Poniedziałkowe mecze gry pojedynczej mężczyzn wielkoszlemowego turnieju 2022 znowu przyniosły mnóstwo emocji, w dwóch przypadkach do rozstrzygnięcia potrzebnych było pięć setów, a w jednym, w decydującym secie V, tie-break decydującego seta rozgrywany w formule super tie-breaka. Awans do ćwierćfinału zapewnili sobie Chilijczyk Cristian Garin, Australijczyk Nick Kyrgios, Amerykanin Taylor Harry Fritz oraz Hiszpan Rafael Nadal.
Najlepszy na razie tenisista sezonu 2022 Rafael Nadal wciąż może myśleć o sięgnięciu w sezonie 2022 po klasycznego Wielkiego Szlema. Słynny Hiszpan z Majorki, który triumfował już w obecnym sezonie w Australian Open oraz w French Open, jest już w ćwierćfinale turnieju wimbledońskiego po zwycięstwie 6:4, 6:2, 7:6 (6) z Holendrem Botocem van de Zandschulpem 6:4, 6:2, 7:6 (6).
Rafael Nadal wygrał w poniedziałek pewnie, aczkolwiek tylko w secie II jego przewaga nie podlegała dyskusji.
W secie otwarcia obaj tenisiści, zwłaszcza Nadal, bardzo pewnie utrzymywali podanie i wiele wskazywało, że do rozstrzygnięcia tej partii niezbędny będzie tie-break. Dopiero w ostatniej chwili, w gemie 10., mistrz 22 turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej zdobył decydujący break. Wcześniej w tej partii tylko Rafael Nadal wypracował dwa break-pointy w gemie drugim, pierwszym gemie serwisowym rywala, ale wówczas nie wykorzystał szans.
W zasadzie dopiero w secie III Holender zdołał nawiązać bardziej wyrównaną walkę z Hiszpanem. Spotkanie trwało dwie godziny i 24 minuty.
Wielki „powrót” Cristiana Garina
Australijczyk Alex de Minaur (27. ATP) wygrywał z Chilijczykiem Cristianem Garinem (43, ATP) 2:0 w setach, w tie-breaku trzeciej partii prowadził z przewagą miniprzełamania 3:1, w secie V miał dwie piłki meczowe, ale to Chilijczyk zameldował się po 4 godzinach i 38 minutach tenisowej batalii w ćwierćfinale, wygrywając 2:6, 5:7,7:6 (3), 6:4, 7:6 (10-6).
W secie V przy prowadzeniu 5:4 i wyniku 40:40 przy serwisie rywala, Alex de Minaur poprosił o przerwę medyczną. Bardziej miało to na celu wybicie z rytmu Chilijczyka, ale efektu ostatecznie nie przyniosło, gdyż Cristian Garin po obronie dwóch meczboli doprowadził do remisu 5:5 i szanse po ponad 4 godzinach rywalizacji znowu się wyrównały.
Australijczyk zaprzepaścił przede wszystkim możliwość wygrania tego meczu w trzech partiach, bowiem wygrywając w setach 2:0, w trzeciej odsłonie w tie-breaku prowadził z przewagą miniprzełamania 3:1 i był wówczas o cztery zdobyte punkty od awansu. Alex de Minaur był również o malutki kroczek od awansu w secie V, ale prowadząc 5:4 nie wykorzystał przy podaniu rywala dwóch piłek meczowych! Natomiast Christian Garin, kiedy już „wrócił do meczu”, mógł żałować, że w decydującym secie nie zdołał zdobyć kluczowego breaka w gemie 11, miał bowiem dwa break-pointy i gdyby któryś wykorzystał, za moment serwowałby po zwycięstwo.
Ostatecznie breaków w rozstrzygającym V secie, poza przełamaniem w jedną i w drugą stronę w dwóch pierwszych gemach, nie było, więc – zgodnie z regulaminem – o wyniku meczu i zarazem o awansie decydował tie-break V seta, rozgrywany w formule super tie-breaka.
W decydującej rozgrywce pierwsze miniprzełamanie uzyskał Chilijczyk, lecz nie tylko nie potwierdził miniprzełamania, ale stracił dwa punkty przy swoim podaniu i teraz on przegrywał 3:4 ze stratą minibreaka. Australijczyk też jednak nie utrzymał prowadzenia i kwestia awansu wciąż była otwarta. Ostatecznie po 4 godzinach i 38 minutach w ćwierćfinale zameldował się Chilijczyk Cristian Garin, który – choć przegrywał już w setach 0:2 – bronił dwóch meczboli, odwrócił losy spotkania, wygrywając niesamowitą tenisową batalię 2:6, 5:7. 7:6 (3), 6:4, 7:6 (10-6).
Od własnego prowadzenia w super tie-breaku 5:3, Alex de MInaur zdobył już tylko jeden punkt, kiedy obronił piłkę meczową przy serwisie rywala i jego prowadzeniu 9:5, lecz za chwilę znowu stracił punkt przy własnym serwisie i opuszczał kort pokonany.
Pięć setów w meczu Nakashima-Kyrgios
Pięciosetowy pojedynek stoczyli również Amerykanin Brandon Nakashima oraz Australijczyk Nick Kyrgios. Ten mecz trwał 3 godziny i 11 minut i zakończył się zwycięstwem Nicka Kyrgiosa 4:6, 6:4, 7:6 (2), 3:6, 6:2. Tu emocji aż tylu nie było, ponieważ obaj tenisiści sety, które wygrywali, rozstrzygali na swoją korzyść dość pewnie. W decydującej partii Nick Kyrgioos szybko uzyskał przełamanie w gemach trzecim i piątym i takich strat Amerykanin nie był już w stanie odrobić.
Jason Kubler kontra Taylor Harry Fritz
W innym poniedziałkowym meczu australijsko-amerykańskim Taylor Harry Fritz pewnie pokonał Jasona Kublera 6:3, 6:1, 6:1. W tym meczu przewaga Amerykania od początki do końca nie podlegała dyskusji.
Wyniki gry pojedynczej mężczyzn z 4 lipca
1/8 finału
Cristian Garin (Chile) – Alex de MInaur (Australia) 2:6, 5:7,7:6 (3), 6:4, 7:6 (10-6).
Nick Kyrgios (Australia) – Brandon Nakashima (USA) 4:6, 6:4, 7:6 (2), 3L6, 6:2)
Taylor Harry Fritz (USA) – Jason Kubler (Australia) 6:3, 6:1, 6:4
Rafael Nadal (Hiszpania) – Botic van de Zandschulp (Holandia) 6:4, 6;2, 7:6 (6).
Pary ćwierćfinałowe
Novak Djoković (Serbia) – Jannik Sinner (Włochy)
David Goffin (Belgia) – Cameron Norrie (Wielka Brytania)
Cristian Garin (Chile) – Nick Kyrgios (Australia)
Taylor Harry Fritz (USA) – Rafael Nadal (Hiszpania)
Krzysztof Maciejewski