US Open 2023. Gauff – Muchova oraz Djoković – Shelton w półfinałach gry pojedynczej!

Czeszka Karolina Muchova zagra w półfinale US Open 2023. Fot. US Open 2023/WTA Tour

W wielkoszlemowym US Open 2023 rozgrywanym w Nowym Jorku poznaliśmy pierwsze pary półfinałowe w grze pojedynczej kobiet i mężczyzn. Wśród kobiet zagrają Amerykanka Cori „Coco” Gauff z Czeszką Karoliną Muchovą. Natomiast w grze pojedynczej mężczyzn zmierzą się Serb Novak Djoković i reprezentant Stanów Zjednoczonych Ben Shelton.

Kolejny pokaz mocy Novaka Djokovicia

Jako pierwszy, awans do półfinału gry pojedynczej mężczyzn zapewnił sobie rozstawiony w turnieju z numerem „drugim” Serb Novak Djoković którego wyższość uznać musiał najwyżej klasyfikowany obecnie w rankingu ATP tenisista amerykański Taylor Harry Fritz (9. ATP). Novak Djoković pokonał Amerykanina w trzech setach 6:1, 6:4, 6:4.

Novak Djoković w meczu o półfinał turnieju w Nowym Jorku w trzech setach pokonała Taylora Fritza. Fot. US Open 2023/ATP Tour
Novak Djoković w meczu o półfinał turnieju w Nowym Jorku w trzech setach pokonała Taylora Fritza. Fot. US Open 2023/ATP Tour

Serb wprawdzie w gemie otwierającym spotkanie dopiero po obronie break-pointa utrzymał serwis, ale już w następnym gemie zdobył break i prowadzenia w secie otwarcia nie oddał. Co prawda najwyżej klasyfikowany obecnie tenisista amerykański odpowiedział natychmiast re-breakiem, ale jak się miało okazać, był to jedyny gem wygrany przez Amerykanina w pierwszej odsłonie meczu.

O wyniku drugiej partii pojedynku, przesądziło jedno, jedyne przełamanie zdobyte przez Serba na 2:1. Taylor Harry Fritz miał dużą szansę, by natychmiast odpowiedzieć przełamaniem powrotnym, lecz  nie wykorzystał żadnego z czterech break-pointów, a w dalszej fazie seta okazji na odrobienie straty już nie miał.

Najciekawszy był ostatni jak się okazało set trzeci, trwający godzinę i dwie minuty. Dopingowany przez publiczność Fritz walczył, ale i tym razem nie dał rady. Wszystko co najważniejsze zdarzyło się w końcówce tej partii. W każdym z ostatnich pięciu gemów, w tym w trzech przy serwisie urodzonego w Belgradzie tenisisty, mieliśmy break-pointy, ale to Serb zdobył dwa przełamania wobec tylko jednego breaka Amerykanina i wygrywając trzeciego seta po wykorzystaniu drugiej piłki meczowej, wygrał trzecią odsłonę spotkania 6:4 i po zwycięstwie w ćwierćfinale 6:1, 6:4, 6:4, po dwóch godzinach, 38 minutach zapewnił sobie awans do półfinału US Open 2023. Taylor Harry Fritz, nawet broniąc się przed porażką w trzech setach mógł jeszcze przedłużyć zmagania, lecz nie wykorzystał break-pointa, a drugiej piłki meczowej obronić już nie zdołał.

Serb wyrówna rekord Margaret Court?

Tym samym, już tylko dwa wygrane mecze dzielą Novaka Djokovicia od 24. triumfu wielkoszlemowego w grze pojedynczej mężczyzn i dorównania pod tym względem rekordzistce, australijskiej tenisistce Margaret Court, która właśnie 24 razy zwyciężała w grze pojedynczej kobiet podczas turniejów wielkoszlemowych.

Równocześnie Serb, mogący wygrać w Nowym Jorku 96. w karierze turniej w ramach głównego cyklu ATP Tour, ponieważ podczas US Open 2023 nie broni żadnych punktów rankingowych, buduje cały czas przewagę z jaką w poniedziałek 11 września, jako lider rankingu ATP tenisistów, wyprzedzać będzie drugiego w klasyfikacji, prowadzącego dotychczas Hiszpana Carlosa Alcaraza.

Taylor Harry Fritz miał swoje okazje, lecz w kluczowych momentach to jednak Novak Djoković włączał „wyższy bieg” i jednak był górą.

Ulubieniec publiczności pokonany

Ben Shelton melduje się w półfinale tegorocznego US Open.

W piątkowym półfinale przeciwnikiem Novaka Djokovicia, będzie ostatni już w turnieju gry pojedynczej mężczyzn tenisista amerykański Ben Shelton (47. ATP), który nieoczekiwanie, ale zasłużenie, już w środę nad ranem czasu polskiego wygrał z wyżej notowanym ulubieńcem nowojorskiej publiczności Fraces’em Tiafoe (10. ATP) 6:3, 3:6, 7:6 (7), 6:2.

Kluczowy dla losów trwającego w sumie trzy godziny, dziewięć minut meczu, był set trzeci, którego po tie-breaku, na swoją korzyść rozstrzygnął młodszy z Amerykanów, 20-letni Ben Shelton.

Cały kluczowy set był pełen zwrotów sytuacji, a szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną raz w drugą stronę. Jeszcze przed tie-breakiem mieliśmy aż sześć breaków. Ben Shelton zaczął partię od straty serwisu, by po czterech gemach prowadzić z przewagą breaka 3:1, a po kolejnych trzech przegrywać ze stratą przełamania 3:4. Ostatecznie żaden z tenisistów nie wykorzystał swoich szans i do rozstrzygnięcia niezbędny był te-break. W decydującej rozgrywce o pięć lat młodszy od  przeciwnika Shelton obejmując prowadzenie 6:4 wypracował dwie z rzędu piłki setowe, ale żadnej z nich, w tym drugiej przy własnym serwisie, nie wykorzystał. Co więcej -Frances Tiafoe wygrał również  następną akcję przy serwisie rywala i teraz to on prowadząc 7:6 wypracował piłkę setową na swoją korzyść, mając następnie do dyspozycji serwis. Wydawało się, że wyżej notowany w światowym rankingu Tiafoe wybrnął z opresji, a tymczasem przegrał obie wymiany rozpoczynane własnym serwisem, a to dało trzecią piłkę setową Sheltonowi, który tym razem – mając do dyspozycji serwis – szansy zamknięcia seta już nie zaprzepaścił.

W ostatnim jak się okazało secie czwartym, Ben Shelton „poszedł za ciosem”, stosunkowo łatwo pieczętując awans do piątkowego półfinału gry pojedynczej mężczyzn US Open 2023 z Novakiem Djokoviciem.

Półfinał Gauff – Muchova

Pierwszą półfinalistką gry pojedynczej kobiet została jeszcze wieczorem czasu polskiego Amerykanka Cori „Coco” Gauff, która nadspodziewanie szybko i gładko pokonała w godzinę i dziewięć minut Łotyszkę Jelenę Ostapenko 6:0, 6:2. Szósta na razie „rakieta” światowego rankingu znacznie lepiej „weszła” w mecz od pogromczyni Igi Świątek. Tenisistka amerykańska już w gemie rozpoczynającym rywalizację zdobyła break, a po trzech rozegranych gemach prowadziła 3:0 z przewagą podwójnego przełamania. Jelena Ostapenko, która po raz pierwszy w karierze dotarła do ćwierćfinału US Open, już się w pierwszej partii ćwierćfinału nie „podniosła”. Seta otwarcia 19-letnia urodzona w Atlancie w stanie Georgia Cori „Coco” Gauff wygrała po 21 minutach 6:0. Łotyszka była zupełnie zagubiona, w niczym nie przypominała tenisistki, która dwa dni wcześniej wygrała z Igą Świątek, sprawiała wrażenie, jakby „nie dojechała” na ćwierćfinał.

Drugą partię ćwierćfinału Cori „Coco” Gauff również zaczęła od breaka, ale tym razem tak łatwo już jej nie poszło. Jelena Ostapenko po przegraniu siedmiu gemów z rzędu dość niespodziewanie już w drugim gemie drugiego seta zdobyła przełamanie powrotne, po czym – już przy własnym serwisie była bardzo blisko by po utrzymaniu podania objąć w secie drugim prowadzenie 2:1. Ostatecznie Łotyszka, choć w gemie wysoko prowadziła 40:15, a następnie jeszcze dwukrotnie miała przewagę na zamknięcie gema, straciła jednak podanie i to był chyba decydujący moment meczu. Amerykanka odzyskała prowadzenie z przewagą breaka i przewagi już nie roztrwoniła pokonując Jelenę Ostapenko w dwóch setach 6:0, 6:2. Urodzona w Rydze 26-letnia obecnie tenisistka łotewska miała jeszcze swoje szanse, ale nie wykorzystała break pointa w gemie szóstym, więc o odwróceniu losów spotkania mowy być nie mogło. Coraz pewniej grająca już Cori „Coco” Gauff raz jeszcze zdobyła break na 5;2 i własnym gemem serwisowym, choć przegrywała 0;30, przypieczętowała awans, wykorzystując trzecią piłkę meczową. Dwa meczbole Łotyszka zdołała obronić ale nawet break-pointa nie dała już rady wypracować, a po trzecie piłce meczowej, odmieniona pod wodzą nowych szkoleniowców Cori „Coco” Gauff mogła się cieszyć z awansu do półfinału US Open 2023 w grze pojedynczej kobiet.

Gauff, która przed US Open 2023 po raz pierwszy w karierze triumfowała w turnieju rangi WTA 1000 w drodze po końcowy sukces pokonując Igę Świątek, kontynuuje swoją zwycięską passę.

W meczu o awans do sobotniego finału Gauff zmierzy się w czwartek z Czeszką Karoliną Muchovą. Finalistka French Open-Roland Garros 2023, dotychczas zamykająca czołową dziesiątkę rankingu WTA, w środę nad ranem polskiego czasu rozbiła rewelację imprezy w Nowym Jorku Rumunkę Soranę Cirsteę (30. WTA) zwyciężając po 99 minutach zmagań w dwóch setach 6:0, 6:3.

Po demolce w secie otwarcia, który zważywszy na wynik do zera i tak był dość długi, gdyż trwał 44 minuty,  w drugiej partii Sorana Cirstea niespodziewanie – po tym jak na początek obroniła dwa break-pointy wygrywając pierwszego gema w spotkaniu – zdobyła break obejmując prowadzenie 2;0. Rumunka wygrywała jeszcze w drugiej odsłonie ćwierćfinału 3;2, ale od tego momentu nie wygrała już w meczu żadnego gema. Po 55 minutach Karolina Muchova zwyciężyła w drugiej partii meczu 6:3 i po pokonaniu Sorany Cirstei w dwóch setach 6:0, 6:3 znalazła się w półfinale wielkoszlemowej imprezy w Nowym Jorku.

Inne rozstrzygnięcia

We wtorek rywalizowano również w grze podwójnej kobiet i mężczyzn oraz w mikście.

Do półfinału gry podwójnej kobiet awansowały już duety: Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe (Kanada/Nowa Zelandia (16) oraz Jennifer Brady/Luisa Stefani (USA/Brazylia).

W ćwierćfinałach Kanadyjka polskiego pochodzenia i Nowozelandka, była deblowa partnerka Alicji Rosolskiej pokonały 2:6, 6:3, 7:6 (8) parę Leylah Annie Fernandez/Taylor Townsend (Kanada/USA, 6). Z kolei Jennifer Brady i Luisa Stefani, po zwycięstwie 7:6 (1), 3:6, 6:3 – wyeliminowały polsko-amerykański duet Magda Linette/Bernarda Pera.

W półfinale para Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe zmierzy się ze zwyciężczyniami środowego ćwierćfinału Cori „Coco” Gauff/Jessica Pegula (USA,3) – Hsieh Su-wei/Wang Xinyu (Chińskie Tajpij/Chiny, 8) . Natomiast duet Jennifer Brady/Luisa Stefani, w meczu półfinałowym czekać będzie potyczka ze zwyciężczyniami środowego meczu ćwierćfinałowego Laura Siegemund Wiera Zwonariowa (12) – Victoria Azarenka/Beatriz Haddad Maia. Laura Siegemund to tenisistka niemiecka, Wiera Zwonariowa to tenisistka rosyjska. Victoria Azarenka to Białorusinka, z kolei BGeatrtiz Haddad Maia to tenisistka brazylijska.

ćwierćfinały gry podwójnej mężczyzn:

Nathaniel Lammons/Jackson Withrow (USA, 15) – Rohan Bopanna/Matthew Ebden (Indie/Australia, 6) 6:7 (10), 1:6

Robert Galloway/Albano Olivetti (USA/Francja) – Pierre-Hugues Herbert/Nicolas Mahut (Francja) 5:7, 4:6

Maximo Gonzalez/Anders Molteni (Argentyna, 5) – Rajeev Ram/ Joe Sallisbury (USA/Wielka Brytania, 3) 4:6, 3:6

Hugo Nys/Jan Zieliński (Monaco/Polska, 9) – Ivan Dodig/Austin Krajicek (Chorwacja/USA, 2) 4:6, 6:2, 3:6

pary półfinałowe:

Rohan Bopanna/Matthew Ebden (Indie/Australia, 6) – Pierre-Hugues Herbert/Nicolas Mahut (Francja)

Rajeev Ram/ Joe Sallisbury (USA/Wielka Brytania, 3) – Ivan Dodig/Austin Krajicek (Chorwacja/USA, 2)

Pary półfinałowe miksta:

Jessica Pegula/Austin Krajicek (USA, 1) – Taylor Townsend/Ben Shelton (USA)

Ena Shibahara /Mate Pavi (Japonia/Chorwacja) – Anna Danilina/Harri Heliovaara (tenisistka rosyjska/Japonia)

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Australian Open 2025. Znamy komplet ćwierćfinalistów

Poznaliśmy już komplet ćwierćfinalistów Australian Open 2025 we wszystkich pięciu konkurencjach 113. edycji wielkoszlemowej imprezy. Jedyną przedstawicielką polskiego tenisa, która pozostała w rywalizacji, jest Iga Świątek, która po pokonaniu Niemki

WADA nie złoży apelacji w sprawie Igi Świątek

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) ​​po gruntownej analizie dokumentów nie złoży apelacji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w sprawie Igi Świątek, u której w sierpniu 2024 r. wykryto trimetazydynę (TMZ), substancję zabronioną.