Spośród trzech par deblowych z przedstawicielami polskiego tenisa w składzie, które przystąpiły do rywalizacji w rozgrywanym w Nowym Jorku wielkoszlemowym turnieju US Open 2023, w imprezie pozostały jeszcze dwie: Magda Linette i Bernarda Pera w grze podwójnej kobiet oraz Hugo Nys i Jan Zieliński w grze podwójnej mężczyzn.
Zły początek i świetne dwa kolejne sety
W pierwszej rundzie (1/32 finału) debla kobiet Magda Linette i Amerykanka Bernarda Pera, półfinalistki wielkoszlemowego French Open – Roland Garros 2021, zmierzyły się w czwartek (w Polsce już w piątek) się z włoskim duetem Elisabetta Cocciaretto/ Martina Trevisan, wygrywając po odwróceniu przebiegu zmagań po dwóch godzinach i 11. minutach 2:6, 7:5, 6:0. W 1/16 finału duet Magda Linette/Bernarda Pera zmierzy się z rozstawionym z numerem „piątym” deblem amerykańsko-australijskim NIcole Melichar Martinez/Ellen Perez.
Meczu z Włoszkami (początek o godz. 1 w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego), Magda Linette i Bernarda Pera nie zaczęły dobrze. W secie otwarcia Elisabetta Cocciaretto i Martina Trevisan zdobyły dwa breaki (na 2:1 oraz 5:2) zwyciężając 6:2 po 43 minutach tenisowych zmagań. Wynik wprawdzie nie do końca odzwierciedla przebieg rywalizacji, gdyż w gemie czwartym Polka i Amerykanka nie wykorzystały dwóch, zaś w gemie szóstym aż czterech break-pointów mogły więc odrobić stratę pierwszego przełamania, jednak swoich szans nie wykorzystały. Serwując po zwycięstwo w secie Włoszki nie miały już problemów, gema ósmego wygrywając przy własnym serwisie do zera,
Druga odsłona spotkania zaczęła się od dwóch breaków, najpierw na korzyść Włoszek, następnie na korzyść duetu polsko-amerykańskiego. W dalszej fazie seta, poza gemem piątym, w którym Magda Linette i Bernarda Pera obroniły trzy break-pointy, oba duety aż do gema 12. pewnie utrzymywały serwis i wszystko wskazywało, że o wyniku, drugiej partii zadecyduje tie-break. Magda Linette i Bernarda Pera przy prowadzeniu 6:5 zaskoczyły jednak przeciwniczki i zdobywając „na sucho” break w gemie 12., zakończyły drugą partię pojedynku zwycięstwem 7:5, doprowadzając w meczu do remisu 1:1 w setach.
Jak się okazało, 12. gem drugiego seta był przełomowy i kluczowy dla wyniku całego meczu. W decydującej trzeciej partii pojedynku we wszystkich rozegranych gemach mieliśmy wprawdzie break-pointy, ale decydujące akcje za każdym razem padały łupem duetu Magda Linette/Bernarda Pera. Choć w każdym własnym gemie serwisowym Polka i Amerykanka broniły się przed stratą podania, czyniły to skutecznie, a że same przełamywały serwis rywalek, wygrały decydująca odsłonę meczu 6:0! i po pokonaniu duetu Elisabetta Cocciaretto/Martina Trevisan 2:6, 7:5, 6:0 zapewniły sobie awans do drugiej rundy (1/16 finału) gry podwójnej kobiet US Open 2023.
Wygrana bez zbędnych nerwów
W grze podwójnej mężczyzn, wciąż walcząca o awans do Nitto ATP Finals Torino 2023 w grze podwójnej monakijsko-polska para deblowa Hugo Nys/Jan Zieliński, rozstawiona w Nowym Jorku z numerem „dziewiątym”, na początek zmierzyła się w czwartek bardzo późnym wieczorem naszego czasu w 1/32 finału z duetem hindusko-brazylijskim Yuki Bhambri/Marcelo Demoliner, wygrywając pewnie w dwóch setach 6:3, 7:5 po godzinie i 12 minutach rywalizacji.
W secie otwarcia finaliści Australian Open 2023, triumfatorzy Międzynarodowych Mistrzostw Włoch 2023 ani razu nie byli zagrożeni stratą serwisu, natomiast sami zdobyli break na 4:2 i wypracowanej przewagi już nie roztrwonili. Hugo Nys i Jan Zieliński mogli nawet zamknąć seta wcześniej, ale w gemie ósmym, przy serwisie rywali, nie wykorzystali dwóch piłek setowych. Po kilkunastu minutach duet monakijsko-polski zamknął seta zasłużonym zwycięstwem już przy własnym podaniu. Serwując po zwycięstwo w secie Polak i tenisista z Monaco zmarnowali. wprawdzie jeszcze dwa setbole, lecz przy s sumie już piątym, dopięli wreszcie swego, zapisując pierwszy set meczu na swoim koncie. Set trwał 33 minuty.
Druga odsłona meczu była o sześć minut dłuższa, bardziej wyrównana, ale do sukcesu parze Hugo Nys/Jan Zieliński również wystarczył jeden break i wszystko skończyło się po myśli duetu monakijsko-polskiego. Tym razem przez 10. gemów żadna z par nie wypracowała okazji na zdobycie przełamania. Wydawało się, że do rozstrzygnięcia seta drugiego niezbędny będzie tie-break, ale w gemie 11. wyżej notowana para Hugo Nys/Jan Zieliński zdobyła kluczowy break i szansy zakończenia spotkania przy własnym serwisie nie zaprzepaściła, ostatniego gema rywalizacji wygrywając na sucho.
Serb i Szwajcar czekają w kolejnej rundzie
Hugo Nys i Jan Zieliński pokonali duet hindusko-brazylijski Yuki Bhambri/Marcelo Demoliner 6:3, 7:5 i awansowali do 1/16 finału turnieju w Nowym Jorku. O awans do trzeciej rundy (1/8 finału) duet monakijsko-polski zagra z parą serbsko-szwajcarska Laslo Djere/Marc-Andrea Huesler, która w pierwszej rundzie, po zwycięstwie 6:7 (4), 6;3, 6:2 wyeliminowała duet Asłan Karacew/Saketh Myneni.
Na koniec przypomnijmy jedynie, że w pierwszej rundzie, dzień wcześniej, z turniejem w Nowym Jorku pożegnała się deblowa francusko-polska para kobieca Alize Cornet/Katarzyna Piter.
Krzysztof Maciejewski