Rankingi WTA i ATP. 118 tydzień liderowania Igi Świątek. Hubert Hurkacz zachował siódmą lokatę

Liderką rankingu WTA w grze pojedynczej jest Iga Świątek, Hubert Hurkacz zachował siódmą lokatę. Grafika Tenis Magazyn

Przed rozpoczęciem wielkoszlemowej imprezy w Nowym Jorku US Open 2024 ogłoszone zostały najnowsze notowania rankingu WTA oraz ATP. Liderką rankingu WTA w grze pojedynczej pozostała Iga Świątek, która rozpoczęła 118. tydzień jako rakieta nr 1 kobiecego tenisa na świecie. Na czele rankingu ATP tenisistów pozostaje od 10 czerwca Jannik Sinner, który rozpoczął 12 tydzień jako rakieta nr 1 męskiego tenisa na świecie. Hubert Hurkacz zachował siódmą lokatę.

Polka ósma na liście wszech czasów

Po turnieju w Monterrey liderką rankingu WTA w grze pojedynczej pozostała Iga Świątek, która rozpoczęła 118. tydzień jako rakieta nr 1 kobiecego tenisa na świecie, od poniedziałku 26 sierpnia 2024 tenisistka z Raszyna jest więc samodzielnie ósma w rankingu wszech czasów pod względem liczby tygodni w fotelu liderki, wyprzedziła bowiem Belgijkę Justine Henin. O dwie pozycje w dół spadła druga polska tenisistka w rankingu światowym, a więc Magda Linette, notowana obecnie na 42. Pozycji. O trzy lokaty awansowała natomiast Magdalena Fręch, która  plasuje się na 43. pozycji, tylko o jedną lokatę niżej od jej życiówki. Spory awans zaliczyła finalistka z Monterrey Nowozelandka Lulu Su, poprawiła swoje miejsce również triumfatorka turnieju WTA 500 w Meksyku, Czeszka Linda Noskova, która wróciła do TOP 30 notowania.

Lina Noskova wygrała turniej w Monterrey.

Maja Chwalińska zajmuje 172. lokatę (awans o dwa miejsca), Katarzyna Kawa – 181. (awans o pięć miejsc), a Martyna Kubka 333. (awans o cztery lokaty).

TOP 30 rankingu WTA w grze pojedynczej z 26 sierpnia 2024

1. Iga Świątek (Polska) 10695 pkt

2. Aryna Sabalenka 8016

3. Coco Cori Gauff (USA) 6743

4. Elena Rybakina (Kazachstan) 5931

5. Jasmine Paolini (Włochy) 5168

6. Jessica Pegula (USA) 5160

7. Zheng Qinwen (Chiny) 3980

8. Barbora Krejcikova (Czechy) 3571

9. Maria Sakkari (Grecja) 3515

10. Jelena Ostapenko (Łotwa) 3428

11. Danielle Rose Collins (USA) 3422

12. Emma Navarro (USA) 3040

13. Daria Kasatkina 2973

14. Madison Keys (USA) 2727

15. Anna Kalinskaya 2712

16. Liudmila Samsonowa 2610

17. Ons Jabeur (Tunezja) 2451

18. Diana Shnaider 2385

19. Marta Kostjuk (Ukraina) 2348

20. Victoria Azarenka 2266

21. Beatriz Haddad Maia (Brazylia) 2221

22. Marketa Vondrousova (Czechy) 2178

23. Mirra Andriejewa 2153

24. Donna Vekić (Chorwacja) 2013

25. Linda Noskova (Czechy) 2013

26. Leylah Annie Fernandez ( Kanada) 2009

27. Anastazja Pawluczenkowa 1961

28. Elina Switolina (Ukraina) 1942

29. Paula Badosa (Hiszpania) 1895

30. Caroline Garcia (Francja)  1808

WTA Race 2024

W rankingu WTA Race 2024, który wyłoni osiem uczestniczek WTA Finals 2024 (2-9 listopada, Rijad, Arabia Saudyjska, na czele Iga Świątek, która jako jedyna jest już pewna występu w Rijadzie, gdzie bronić będzie tytułu zdobytego w sezonie 2023 w meksykańskim Cancun. Na dzień 19 sierpnia oprócz Igi Świątek w WTA Finals 2024 udział wzięłyby jeszcze jako pełnoprawne  uczestniczki: Aryna Sabalenka, Elena Rybakina, Jasmine Paolioni, Cori Coco Gauff, Danielle Rose Collins, Jessica Pegula oraz Emma Navarro, a rezerwowymi byłyby Zheng Qinwen oraz Barbora Krejcikova.

W rankingu deblistek w TOP 10 nie nastąpiły niemal  żadne zmiany. Liderką jest Nowozelandka Erin Routliffe, która wyprzedza Czeszkę Katerina Siniakovą, Kanadyjkę o polskich korzeniach Gabrielę Dabrowski, Belgijkę Elise Mertens, tenisistkę Chińskiego Tajpej Hsieh Su-wei, oraz Niemkę Laurę Siegemund. Na miejscach 7-9 mamy Amerykanki Desirae Krawczyk, Taylor Townsend i Caroline Dolehide, a TOP 10 zamyka teraz Australijka Ellen Perez.

Najlepszą polską deblistką pozostaje Magda Linette, która  zanotowała spadek o trzy lokaty i  zajmuje 49. pozycję.

W deblu w WTA Finals 2024 wystąpiłyby według stanu na 26 sierpnia wystąpiłyby następujące pary:

Hsieh Su-wei/Elise Mertens; Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe; Desirae Krawczyk/Caroline Do/lehide; Lyudmyla Kichenok/Jelena Ostapenko;  Sara Errani/Jasmine Paolini; Nicole Melichar-Martinez/Ellen Perez; Storm Hunter/Katerina Siniakova oraz  Sofia Kenin/Bethanie Mattek-Sands. Rezerwowymi byłyby duety:  Katerina Siniakova/Taylor Townsend/Katerina Siniakova oraz  Demi Schuurs/Luisa Stefani.

Sinner numerem jeden, Hurkacz siódmy

Liderem rankingu ATP tenisistów pozostaje od 10 czerwca Jannik Sinner, który rozpoczął 12. tydzień jako rakieta nr 1 męskiego tenisa na świecie. Hubert Hurkacz zachował siódmą lokatę. Drugą polską rakietą jest Kamil Majchrzak (167. ATP), a trzecią Maks Kaśnikowski (194. ATP).

Włoch Lorenzo Sonego wygrał turniej z cyklu ATP Tour 250 w Winston-Salem pokonując w finale Amerykanina Alex Michelsena 6:0, 6:3. Fot. Winston-Salem 2024/ATP Tour

TOP 30 rankingu ATP w grze pojedynczej na 26 sierpnia 2024

1. Jannik Sinner (Włochy) 9360 pkt

2. Novak Djoković (Serbia) 7460

3. Carlos Alcaraz (Hiszpania) 7360

4. Alexander Zverev (Niemcy) 7035

5. Daniił Miedwiediew 6275

6. Andriej Rublow 4805

7. Hubert Hurkacz (Polska) 4055

8. Casper Ruud (Norwegia) 3855

9. Grigor Dimitrow (Bułgaria) 3655

10. Alex de Minaur (Australia) 3435

11. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 3425

12. Taylor Harry Fritz (USA) 3120

13. Ben Shelton (USA) 3110

14. Tommy Paul (USA) 2985

15. Holger Rune (Dania) 2780

16. Sebastian Korda (USA) 2585

17. Ugo Humbert (Francja) 2330

18. Lorenzo Musetti (Włochy) 2255

19. Felix Auger -Aliassime (Kanada) 2170

20. Frances Tiafoe (USA) 2120

21. Alejandro Tabilo (Chile) 1978

22.Karen Chaczanow 1930

23. Sebastian Baez (Argentyna) 1800

24. Arthur Fils (Francja) 1770

25. Jack Draper (Wielka Brytania) 1695

26.Nicolas Jarry (Chile) 1675

27. Alexander Bublik (Kazachstan) 1650

28. Alexei Popyrin (Australia) 1635

29. Francisco Cerundoolo (Argentyna) 1495

30. Matteo Arnaldi (Włochy) 1470

Na czele rankingu ATP deblistów wciąż ex aequo Hiszpan Marcel Granollers i Argentyńczyk Horacio Zeballos. W TOP 10 plasują się jeszcze: Australijczyk Matthew Ebden, Hindus Rohan Bopanna, Amerykanin Rajeev Ram, Brytyjczyk Joe Salisbury, Chorwat Mate Pavić, Salwadorczyk Marcelo Arevalo oraz Włosi Andrea Vavassori  i Simone Bolelli.

Najlepszym polskim deblistą pozostaje Jan Zieliński zajmujący, tak jak w poprzednim notowaniu 25 lokatę. Tuż przed nim, na 24. miejscu, jest deblowy partner Polaka Monakijczyk Hugo Nys, mający na koncie o 90 punktów więcej.

Race To Tuirin 2024

W rankingu Race To Tuirin 2024, który wyłoni ośmiu uczestników zamykającego sezon turnieju Nitto ATP Finals 2024 w Turynie, liderem jest również Jannik Sinner. Oprócz Włocha do Turynu jako pełnoprawni uczestnicy pojechaliby jeszcze: Carlos Alcaraz, Alexander Zverev, Daniił Miedwiediew, Casper Ruud, Andriej Ru,blow, Novak Djoković oraz Alex de Minaur.

Rezerwowymi byliby Stefanos Tsitsipas oraz Taylor Fritz. Zajmujący w tej klasyfikacji jedenaste miejsce Hubert Hurkacz do Fritza traci 50 punktów, natomiast do ósmego Alexa de Minaura brakuje Hubiemu  365 punktów.

W Nitto ATP Finals 2024 w grze podwójnej, według stanu na 26 sierpnia udział wzięłyby pary; Marcel Granollers/Horacio Zeballos; Marcelo Arevalo/Mate Pavić; Simone Bolelli/Andrea Vavassori; Rohan Bopanna/Matthew Ebden; Harri Heliovaara/Henry Patten; Kevin Krawietz/Tim Puetz, Wesley Koolhof/Nikola Mektić oraz Mex Purcell/Jordan Thompson.

Pierwszymi rezerwowymi byliby Hugo Nys i Jan Zieliński., którzy do duetu Purcell/Thompson tracą 385 punktów, drugimi – para  Nathaniel Lammons/Jackson Withrow.

W porównaniu  z poprzednim notowaniem, w rankingach ATP nie zaszły niemal żadne zmiany, nie mogło być jednak inaczej, gdyż w minionym już tygodniu nie było  znaczących imprez tenisowych.

Następne notowania za dwa tygodnie, już z uwzględnieniem rozstrzygnięć US Open 2024.

Biało-Czerwoni w US Open

W poniedziałek 26 sierpnia w Nowym Jorku rozpoczyna się ostatni w sezonie 2024 wielkoszlemowy turniej tenisowy US Open 2024.  W grze pojedynczej zaprezentuje się pięcioro przedstawicieli polskiego tenisa.

Polskie występy w ostatnim turnieju wielkoszlemowym sezonu 2024 zainauguruje albo Magdalena Fręch, albo debiutujący w imprezie wielkoszlemowej Maks Kaśnikowski.

Magdalena Fręch zmierzy się z Belgijką Greet Minnen na korcie nr 8 i będzie to drugi mecz na tym obiekcie, licząc od godz. 17. Polka i Belgijka pojawią się na korcie po zakończeniu meczu rosyjskiej tenisistki Eriki Andriejewej z Chinką Yuan Yue, prawdopodobnie około godziny 18.30

Z kolei Maks Kaśnikowski oraz jego przeciwnik Hiszpan Pedro Martinez, również około 18.30 powinni wyjść na kort nr 15. Ich mecz zaplanowano jako drugi na tym obiekcie, bezpośrednio po meczu kobiet Diane Parry (Francja) – Wang Xinyu (Chiny), który ma się rozpocząć o godzinie 17.  Natomiast po meczu Maks Kaśnikowski – Pedro Martinez  na korcie nr 15 pojawią się Magda Linette oraz Amerykanka Iva Jović.

Liderka rankingu WTA, najwyżej rozstawiona w singlu kobiet Iga Świątek oraz najlepszy obecnie polski tenisista Hubert Hurkacz (7. ATP) pierwsze swoje mecze rozegrają dzień później, we wtorek 27 sierpnia.

Iga Świątek po raz pierwszy wyjdzie na kort dokładnie we wtorek 27 sierpnia o godz. 18 według czasu środkowoeuropejskiego by zmierzyć się z rosyjską tenisistką Kamillą Rachimową. W tym przypadku znaczniejszych przesunięć w rozpisce być nie powinno, bowiem liderka światowego rankingu tenisistek ma rozegrać mecz jako pierwsza na korcie  im. Arthura Ashe’a.

Również we wtorek występ w Nowym Jorku rozpocznie Hubert Hurkacz. Na razie nie wiadomo jeszcze dokładnie, o której rozpocznie się spotkanie Hubiego z reprezentującym Kazachstan Timofiejem Skatowem, do 2018 roku reprezentantem Rosji.. Nie będzie to na pewno wcześniej, niż o godzinie 17 (o tej godzinie rozpoczynać się będą mecze US Open).

W środę 28 sierpnia rozpocznie się rywalizacja w grze podwójnej. W deblu zobaczymy w Nowym Jorku cztery duety, w których Magda Linette, Katarzyna Piter, Alicja Rosolska oraz Jan Zieliński występować będą wspólnie z zagranicznymi partnerami. Najlepsza obecnie polska deblistka Magda Linette tworzyć będzie parę z Amerykanką Peyton Stearns, Katarzyna Piter z reprezentującą od kilku tygodni Armenię  Eliną Avanesyan, Alicja Rosolska z Amerykanką Catherine Harrison, a Jan Zieliński m Monakijczykiem Hugo Nysem.

Jan Zieliński i Hugo Nys. Fot. Sandra Kalinowska/Tenis Magazyn
Jan Zieliński i Hugo Nys. Fot. Sandra Kalinowska/Tenis Magazyn

Duet Magda Linette/Peyton Stearns na początek zmierzy się z parą tensistek rosyjskich Anastazja Potapowa/Jana Sizkowa, a w razie awansu z rozstawioną z numerem drugim parą Hsieh Su-wei/Elise Mertens.
Katarzyna Piter i Elina Avanesyan w pierwszej rundzie zagrają z duetem ukraińsko-włoskim Anhelina Kalinina/Martina Trevisan, a w ewentualnej 1/16 finału z broniącym tytułu, najwyżej rozstawionym duetem kanadyjsko-nowozelandzkim Gabriela Dabrowski/Erin Routliffe.

Z kolei Alicja Rosolska i Catherine Harrison w pierwszej rundzie trafiły na parę rosyjsko-białoruską Kamilla Rachimowa/Aliaksandra Sannowich.

W grze podwójnej mężczyzn para Hugo Nys Jan Zieliński została rozstawiona z numerem 12, ale nie miała raczej szczęścia w losowaniu. W pierwszej rundzie duet monakijsko-polski zmierzy się z parą hiszpańską Pedro Martinez/Jaume Munar, a w rundzie drugiej z duetem portugalskim Nuno Borges/Francisco Cabral lub parą belgijsko-węgierską Zizou Bergs/ Fabian Marozsan. W tych meczach Hugo Nys i Jan Zieliński będą nawet faworytami, lecz jeśli wywiążą się z tej roli – dalej  zaczną się schody. W 1/8 finału potencjalni przeciwnicy pary monakijsko-polskiej to Australijczycy Max Purcell i Jordan Thompson, a w ewentualnym ćwierćfinale najwyżej rozstawiony duet hiszpańsko-argentyński Marcel Granollers/Horacio Zeballos. Z parą hiszpańsko-argentyńską Hugo Nys i Jan Zieliński grali w obecnym sezonie już trzykrotnie i wszystkie z tych meczów przegrali.

W deblu mężczyzn tytułu bronić będą triumfatorzy trzech ostatnich turniejów US Open Rajew Ram i Joe Salisbury (USA/Wielka Brytania).


Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Forhend, bekhend… a sen młodego tenisisty

Sen jest kluczowy dla zdrowia i dobrego samopoczucia. Odpowiednie wysypianie się sprawia, że osiąga się lepsze wyniki w sporcie. Potwierdzają to badania i sami sportowcy. Jak długo powinien więc spać nastoletni