Rozstawiona z „jedynką” Oliwia Sybicka (Miejski Klub Tenisowy Stal Stalowa Wola) i Maksymilian Kwiatkowski (BKT Advantage Bielsko Biała) cieszyli się z triumfu w grze pojedynczej podczas Halowych Mistrzostw Polski do lat 12. Oliwia wygrała też w deblu w parze z Leną Markowską (KS Górnik Bytom) zdobywając tym samym drugie złoto. Turniej rozgrywany był na kortach klubu Advantage Bielsko Biała.
W finale gry pojedynczej Oliwia Sybicka pokonała Julię Borowik (Centrum Sportu i Rekreacji MOS Dąbrowa Górnicza) 7:6 (3), 6:0. Z kolei wśród chłopców w meczu o złoto, po niezwykle zaciętym pojedynku M. Kwiatkowski zwyciężył Jana Skrzyńskiego (KS Nadwiślan Kraków) 6:7 (4), 7:6 (5), 10-7.
Zmagania uczestników mistrzostw bacznie śledzili Jarosław Wołąsewicz, trener główny kadry do lat 12 oraz Piotr Unierzyski, główny metodyk PZT.

– Młodzi tenisiści ciężko pracowali w trakcie ostatnich miesięcy i widać postęp w grze. Z drugiej strony było można także zauważyć zmęczenie, przede wszystkim wśród tych, którzy tydzień wcześniej rywalizowali na kortach w Sobocie w imprezie Tennis Europe do lat 12 – podsumował Piotr Unierzyski i scharakteryzował krótko złotych medalistów: – Oliwia była faworytką i dała radę. To technicznie ułożona zawodniczka. Widać u niej od najmłodszych lat profesjonalne podejście do sportu. To nie dziwi, bo jej trenerem jest doświadczony, doskonały szkoleniowiec Włodzimierz Pikulski, który prowadził w przeszłości m.in. Wojtka Kowalskiego. Z kolei Maks to mądrze grający i ambitny chłopiec. Jego bekhend można uznać za wzorcowy.

– Najtrudniejsze mecze dla Oliwii? Ćwierćfinał przeciwko Marcie Dudek, zakończony zwycięskim dla mojej podopiecznej super tie-breakiem. Była wtedy w słabszej dyspozycji psycho-fizycznej, ale dała radę. Podobnie zresztą jak przed meczem o złoto. W nocy miała gorączkę. Dzięki hartowi ducha wyszła na kort i wygrała. Oliwka to „diamencik”, który trzeba delikatnie szlifować – dodał trener Włodzimierz Pikulski.

A jak zareagowała na to wyjątkowe w jej życiu wydarzenie sama złota medalistka? – Były duże emocje, choć starałam się ich nie pokazywać. Do turnieju przestępowałam w roli faworytki, była więc presja i nerwy, ale dałam radę. Cieszę się i dziękuję rodzicom, trenerowi, bo bez nich nie byłoby tych medali – powiedziała Oliwia Sybicka.
W zmaganiach dziewcząt do półfinałów singla, zdobywając tym samym brązowe medale HMP dotarły również: Daria Dehmel (Szczecińskie Centrum Tenisowe Prawobrzeże) oraz Lena Markowska (KS Górnik Bytom). Z kolei wśród chłopców na trzecim stopniu podium stanęli: Vincent Fletcher (Fundacja Klub Tenisowy Astra Książenice) i klubowy kolega Vincenta Jan Urbański.
Reprezentanci Astry Książenice okazali bezkonkurencyjni w grze podwójnej. Fletcher i Urbański w finale debla pokonali duet Skrzyński/Juliusz Stańczyk (STT Fakro Nowy Sącz) 6:2, 6:3. Natomiast w zmaganiach dziewcząt duet Sybicka/Markowska pokonał parę Dehmel/Marta Dudek (Szkoła Tenisa Winner Piotrków Trybunalski) 7:5, 7:6 (2).

Brązowe krążki w zmaganiach deblistów wywalczyli:
chłopcy – Sebastian Tejerina (Kostrzyński Klub Tenisowy)/Filip Urban (Park Rekreacyjno Sportowy fairPlayce Poznań) oraz Igor Piotrowski (TT Score Elbląg)/Hugo Rytelewski (AZS Poznań);
dziewczęta – Julia Borowik(MOS Dąbrowa Górnicza)/Wiktoria Nowicka (Śląskie Centrum Tenisa Pszczyna) oraz Emilia Lu Knapik (BKT Advantage Bielsko Biała)/Martyna Sikora (Stow. Morelowa Tennis Club Warszawa).