Pierwszy tydzień kwietnia 2024 może okazać się bardzo pomyślny dla polskich tenisistek i tenisistów, w różnych częściach świata biorących udział w imprezach ITF. Pełny bilans poznamy dopiero w niedzielę, ale już teraz na koncie Biało-Czerwonych mamy tytuł mistrzowski. Podczas turnieju ITF W 35 Santa Mergherita di Pula 2 na nawierzchni ziemnej we Włoszech, w grze podwójnej triumfowała para polsko-grecka Martyna Kubka/Sapfo Sakellaridi. W sobotę szansę na zdobycie tytułu w grze podwójnej miała jeszcze podczas imprezy ITF W15 Sharm ElSheikh 9 na nawierzchni twardej w egipskim kurorcie Sharm ElSheikh polska para Daria Kuczer/Weronika Ewald, ale Polki nie wykorzystując w decydującym secie czterech piłek meczowych, przegrały w finale 3:6, 6:2, 12-14 z rozstawionym z czwórką duetem rosyjsko-ukraińskim Victoria Mikhaylova/Anastasiya Poplavska. W niedzielę przed szansą zdobycia tytułu w grze pojedynczej stanie Kamil Majchrzak (405. ATP) oraz w grze podwójnej Weronika Falkowska w parze z Holenderką Stephanie Judith Visscher.
17. tytuł Martyny Kubki w grze podwójnej
Najwyżej rozstawione w imprezie Martyna Kubka i Sapfo Sakellaridi w sobotnim finale zmierzyły się z rozstawioną z numerem trzecim parą włosko-holenderską Anastasia Abbagnato/Eva Vedder wygrywając w trzech setach 6:3, 3:6, 10-6.
Wcześniej Polka i Greczynka nie straciły w imprezie seta. Na początek., jako najwyżej rozstawione, Martyna Kubka i Sapfo Sakellaridi miały w 1/8 finału wolny los, w ćwierćfinale pokonały 7:6 (2), 6:3 parę niemiecko-amerykańską Alicia Melosch/Julia Ronney, a w półfinale zwyciężyły 6:0, 6:2 duet czesko-włoski Lucie Havlickova/Lisa Pigato.
Dla 22-letniej Martyny Kubki (355. WTA w singlu, 182. WTA w deblu) to już 17. w karierze deblowy tytuł w imprezie ITF, trzeci zdobyty w obecnym sezonie (w marcu dwukrotnie triumfowała we włoskim Solarino na Sycylii – 9. marca w parze z Chia Yi Tsao z Chińskiego Tajpej, a tydzień później w parze z Weroniką Falkowską).
Polki były o krok od wygranej w Egipcie
Daria Kuczer i Weronika Ewald w sobotnim finale miały za rywalki rosyjsko-ukraińską parę Victoria Mikhaylova/Anastasiya Poplavska. Lepiej spotkanie finałowe rozpoczęły Rosjanka i Ukrainka zwyciężając w secie otwarcia 6:3, ale Polki wyraźnie się rozkręcały i po zwycięstwie w secie drugim 6:2, doprowadziły do decydującego seta trzeciego rozgrywanego w formule super tie-breaka.

W rozstrzygającym secie trzecim rozgrywanym w formule super tie-breaka Polki od początku dominowały, w połowie zmagań prowadząc nawet 6:2. Rywalki wprawdzie odrobiły straty doprowadzając do remisu 7:7, ale dwa następne punkty zdobyły Daria Kuczer i Weronika Ewald, przy prowadzeniu 9:7 wypracowując dwie z rzędu piłki meczowe, których niestety nie wykorzystały. Rywalki nie tylko odrobiły obroniły obie piłki meczowe, ale wychodząc na prowadzenie 10:9, same wypracowały meczbola. Z tej opresji Daria Kuczer i Weronika Ewald wybrnęły i ponownie stanęły przed szansą zamknięcia meczu, mając dwie następne piłki meczowe przy prowadzeniu Polki miały jeszcze dwie piłki meczowe przy prowadzeniu 11:10 oraz 12:11. Duet rosyjsko-ukraiński także te piłki meczowe obronił, a co najważniejsze Rosjanka i Ukrainka od wyniku 11:12 wygrały trzy kolejne wymiany zwyciężając w dramatycznym secie trzecim 14-12 i po pokonaniu pary Daria Kuczer/Weronika Ewald 6:3, 2:6, 14-12 to Victoria Mikhaylova i Anastasiya Poplavska sięgnęły po tytuł. Finałowy mecz trwał godzinę i 34 minuty. Polkom pozostał jedynie żal zmarnowanej wielkiej szansy!
Dodajmy jeszcze, że sobota okazała się dniem niepomyślnym dla Weroniki Ewald (862. WTA), która przed przegranym ostatecznie finałem gry podwójnej odpadła z turnieju w grze pojedynczej, przegrywając w półfinale 6:7 (6), 4:6 z dużo wyżej notowaną w światowym rankingu tenisistek Słowaczką Katariną Kuzmovą.
Niedzielne finały
W niedzielę przed szansą zdobycia tytułu w grze pojedynczej stanie Kamil Majchrzak (405. ATP), którego przeciwnikiem w finale turnieju ITF M25 na nawierzchni twardej w egipskim kurorcie Sharm ElSheikh będzie tenisista gospodarzy, Egipcjanin Karim-Mohamed Maamoun (795. ATP). W sobotę w półfinale Szumi bez problemu rozprawił się z Francuzem Robinem Bertrandem (456. ATP) wygrywając 6:1, 6:0.

O tytuł mistrzowski w grze podwójnej powalczy z kolei podczas turnieju ITF W35 aż w Burundi, w miejscowości Bujunbura, Weronika Falkowska w parze z Holenderką Stephanie Judith Visscher. W finale Polka i Holenderka, rozstawione w imprezie z numerem drugim, zmierzą się z rozstawionym z trójką duetem Kamilla Bartone/Sada Nahimana (Łotwa/Burundi).
W sobotnim półfinale na korcie o nawierzchni ziemnej w Bujunburze para Weronika Falkowska/Stephanie Judith Visscher po trudnej, trzysetowej batalii, wygrała po odwróceniu przebiegu zmagań 2:6, 6:3, 10-8, z duetem hindusko-łotewskim Riya Bhatia/Diana Marcinkevica.
czytaj także: Biało-Czerwoni w turniejach ITF. Tytuły w grze podwójnej dla Kuczer, Feistel i Szajrycha
Krzysztof Maciejewski

