LOTTO PZT Polish Tour – Juszczak w półfinale singla i finale debla

Paweł Juszczak w półfinale singla i finale debla (fot. Tenis Kozerki)

Rozstawiony z numerem czwartym Paweł Juszczak (KT Kubala Ustroń) zagra w sobotę o awans do finału w singlu turnieju ITF M15 Kozerki Tour, pierwszej imprezy w tegorocznym cyklu LOTTO PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski. Po regulaminowej przerwie na odpoczynek wystąpi również w finale gry podwójnej w parze z Adamem Bajurko KT Warszawianka Warszawa).

Juszczak wyszedł na kort w pierwszym rzucie meczów, o godzinie 10, a spędził na nim zaledwie 62 minuty, zanim pokonał Piotra Siekanowicza (Come-On Tennis Club Wrocław) 6:0, 6:2. Pojedynek rozpoczął od ośmiu zdobytych gemów, zanim rywal zdołał po raz pierwszy dzisiaj utrzymać swoje podanie na 1:2 w drugim secie.  Ponownie mu się to udało na 2:5, ale chwilę później Paweł wykorzystał pierwszego meczbola przy własnym serwisie.   

W lipcu ubiegłego roku Juszczak zdobył złoty medal w singlu podczas 97. Narodowych Mistrzostwach Polski w Bytomiu. Potem wystąpił jeszcze w kilku turniejach ITF World Tennis Tour, po czym na jesieni zniknął.

– Muszę przyznać, że bardzo tęskniłem za rywalizacją na korcie, dlatego fajnie było znów wrócić do zmagań po dłuższej przerwie. Ten sezon trochę później rozpocząłem, bo pod koniec zeszłego roku, urodziła mi się córeczka, która dała mi dodatkową motywację, bo praktycznie od początku współpracuje i dba o moje przespane noce. Teraz dopinguje mnie również kiedy gram mecze – powiedział Juszczak, który w maju wystąpił w dwóch finałach imprez ITF w Bośni i Hercegowinie.

– Moje wyniki w ostatnich tygodniach są zadowalające i pokazują, że forma wraca. Mam nadzieję, że dalej będzie tylko lepiej. Na najbliższy rok za cel stawiam sobie poprawienie swojego życiowego rankingu. No i oczywiście mile widziane będą kolejne tytuły w dorobku – dodał Paweł, który był najwyżej notowany na 393. pozycji w rankingu AYP, a obecnie jest na 592. miejscu.

W sobotnim półfinale Paweł spotka się z Argentyńczykiem Ignacio Monzonem, który wyeliminował po trzysetowym pojedynku 7:6 (7-5), 1:6, 6:4 Filipa Pieczonkę (AZS Poznań), który startował w turnieju dzięki „dzikiej karcie” przyznanej przez Polski Związek Tenisowy.  

Piotr Siekanowicz (Fot. Tenis Kozerki).

Ten mecz – przy stanie 3:3 decydującym secie – wczesnym popołudniem wstrzymały na długo ulewne opady deszczu, na tyle intensywne i uciążliwe, że wznowić gry udały się dopiero po godzinie 18-tej. Przed tą wymuszoną techniczną przerwą z imprezą pożegnał się Szymon Kielan (LOTTO PZT Team/KS Górnik Bytom), który w ciągu godziny i 43 minut uległ Ukraińcowi Władysławowi Orłowowi 6:7 (6-7), 0:6.

Natomiast po wznowieniu rywalizacji udało się rozegrać obydwa półfinału gry podwójnej. W drugim z nich, zakończonym tuż przed godziną 20, polska para Juszczak i Adam Bajurko (KT Warszawianka Warszawa) wygrała 7:6 (7-4), 6:3 z Brytyjczykiem Jamesem Markiewiczem i Niemcem Maikiem Steinerem.

Jutro po południu Paweł i Adam powalczą o tytuł w Kozerki Tour z ukraińsko-czeskim duetem i Władysław Orłow i Daniel Paty. Wcześniej jednak zostaną wyłonieni finaliści w singlu. W głównej drabince w grze pojedynczej wystartowało w sumie aż 11 Polaków, z których sześciu osiągnęło 1/8 finału, a do ćwierćfinałów dotarło czterech.

Na półmetku rywalizacji w Kozerkach warto przypomnieć, że w turnieju głównym wystartowało 11 polskich tenisistów, po czterech z rankingu i dzięki „dzikim kartom” przyznanym przez PZT i organizatorów imprezy oraz trzech wyłonionych z kwalifikacji. 1/8 finału osiągnęło sześciu z nich, ćwierćfinał czterech, a co najmniej jednego zobaczymy w półfinale.

Turniej rozgrywany koło Grodziska Mazowieckiego rozpoczyna bardzo intensywny czerwiec na polskich kortach w wydaniu zawodowców. W ramach LOTTO PZT Tour – Narodowy Puchar Polski tenisiści będą teraz przez dwa tygodnie rywalizować w dwóch imprezach ITF M15 pod szyldem Koszalin Open, a stamtąd przeniosą się od razu do Wrocławia na Beckhoff Tennis Cup (także M15).

Natomiast już od niedzieli na kortach ziemnych Gdańskiej Akademii Tenisowej tenisistki będą walczyć o punkty do rankingu WTA w pierwszym turnieju rangi ITF W35 – Rokitki Park Open.

Partnerem Tytularnym cyklu jest LOTTO, a Partnerami Głównymi – Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz T-Mobile. Partnerami cyklu są także: Supra Brokers, CAR NET Polska, DROGBRUK, Ziaja Polska, Fale Loki Koki, Jantar i Tretorn, natomiast patronem medialnym „Tenis Magazyn”. Zapraszamy na stronę Touru: https://lottopztpolishtour.pl/

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

China Open 2024. Koniec turnieju dla Magdy Linette

Nie ma już Polek w rozgrywanym na twardych kortach w Pekinie, prestiżowym turnieju WTA 1000 China Open 2024. Po tym, jak we wtorek z imprezą pożegnała się Magdalena Fręch (31. WTA), w środę również

– Jeżeli w moim miasteczku byłeś dobrym narciarzem, to byłbyś dobry w każdym miejscu na świecie. Z tenisem było inaczej. Miano dobrego tenisisty w mojej miejscowości nic nie znaczyło, na świecie wciąż byłbym nikim – mówił w wywiadzie dla magazynu GQ Jannik Sinner. Fot. www.depositphotos.com

Jannik Sinner. Poznajcie najmniej włoskiego sportowca Italii

Z miejscowości Innichen, w której urodził się Jannik Sinner, do austriackiej granicy jest niespełna siedem kilometrów. Z restauracji, w której pracowali jego rodzice, gotując i obsługując narciarzy – jeszcze bliżej. Nic dziwnego, że chudy,