Najwyżej klasyfikowany obecnie w rankingu ATP polski tenisista Kamil Majchrzak, który po niezłym występie w turnieju ATP 250 BNP Paribas Nordic Open 2025, zaliczy w notowaniu rankingu ATP z 20 października 2025 awans prawdopodobnie o pięć miejsc na 70. lokatę, wysoką formę potwierdził w sobotę i w niedzielę, w bardzo dobrym stylu przechodząc dwustopniowe kwalifikacje do kolejnego turnieju ATP 500 Swiss Indoors Basel 2025, rozgrywanego na twardym korcie w hali w Bazylei.
Szumi po pokonaniu pierwszej rundzie kwalifikacji w dwóch setach Hiszpana Pedro Martineza (89. ATP) 6:4, 6:4, w meczu decydującym o awansie do turnieju głównego zmierzył się w niedzielę
z francuskim tenisistą Valentinem Royerem, nieco wyżej (o pięć miejsc) klasyfikowanym w rankingu światowym, wygrywając w dwóch setach 6:4, 7:5.
Kamil Majchrzak niedzielny mecz rozpoczął świetnie, już po czterech rozegranych gemach prowadząc w secie otwarcia 4:0 z przewagą dwóch zdobytych w gemach pierwszym i trzecim breaków. Polak mógł nawet wygrywać 5:0 z zapasem trzech przełamań serwisu Francuza, ale w długim gemie piątym, na który złożyły się 22 wymiany, nie wykorzystał trzech break-pointów. Valentin Royer dopiero wówczas otworzył wynik po swojej stronie, po czym wygrał dwa następne gemy, w tym gem szósty przy serwisie Kamila Majchrzaka i przegrywał już tylko 3:4.
Na więcej Szumi już jednak przeciwnikowi nie pozwolił, zasłużenie zwyciężając w pierwszym secie pojedynku 6:4. W dwóch ostatnich własnych gemach serwisowych urodzony w Piotrkowie Trybunalskim polski tenisista przegrał tylko jedną akcję przy drugiej, z wypracowanych trzech z rzędu piłek setowych, zagrożenia ze strony Francuza nie było, więc tak naprawdę żadnego.
W drugiej odsłonie meczu rywalizacja była bardziej wyrównana, ale Kamil Majchrzak sobie poradził. Wprawdzie Polak już w pierwszym gemie drugiej partii meczu nie wykorzystał dwóch break-point, a w dalszej fazie seta przez dziewięć następnych gemów żaden z tenisistów nie był w stanie wypracować choćby jednego break-pointa, lecz w końcówce to Polak okazał się jednak lepszy.
Kluczowe znaczenie dla wyniku drugiego seta i zarazem całego finału kwalifikacji miał 11 gem drugiej odsłony meczu. Kamil Majchrzak do 15 przełamał wówczas serwis Francuza, wychodząc na prowadzenie 6:5, po czym mając do dyspozycji serwis, nie pozostawił przeciwnikowi złudzeń, wygrywając ostatni gem meczu na sucho i po pokonaniu Valentina Royera 6:4, 7:5 zapewnił sobie awans do turnieju głównego ATP 500 Swiss Indoors Basel 2025. Mecz trwał godzinę i 39 minut.
Dodajmy, że Kamil Majchrzak był rozstawiony w kwalifikacjach z „szóstką”, natomiast nieco wyżej klasyfikowany w rankingu ATP Francuz – z numerem czwartym.
W turnieju głównym najwyżej rozstawiony został Amerykanin Taylor Fritz, turniejową „dwójką jest inny Amerykanin Ben Shelton (6.ATP)
W turnieju w Bazylei, oprócz Kamila Majchrzaka, wystąpi jeszcze jeden Polak – w grze podwójnej zaprezentuje się najlepszy obecnie polski deblista Jan Zieliński, po raz kolejny w parze z Czechem Adamem Pavlaskiem.
Para Adam Pavlasek/Jan Zieliński, która w mijającym tygodniu dotarła do półfinału i była bardzo blisko awansu do finału gry podwójnej ATP 250 BNP Paribas Nordic Open 2025 (w półfinale czesko-polski duet przegrał w sobotę 18 października z parą amerykańsko-holenderską Vasil Kirkov/Bart Stevens 4:6, 6:3, 11-13, w decydującym secie trzecim rozgrywanym w formule super tie-breaka nie wykorzystując jednej piłki meczowej), w Bazylei już na początek zmierzy się z rozstawionym z numerem drugim bardzo solidnym duetem włoskim Simone Bolelli/Andrea Vavassori.
Krzysztof Maciejewski

