Hubert Hurkacz wyeliminował obrońcę tytułu

W Cincinnati Hubert Hurkacz zagra o awans do ćwierćfinału z Stefanosem Tsitsipasem. Fot. Western & Southern Open/ATP Tour

Hubert Hurkacz (20. ATP) pokonał w Cincinnati obrońcę tytułu sprzed roku Bornę Corica (Chorwacja, 16. ATP) 5:7, 6:3, 6:3 i awansował do 1/8 finału turnieju ATP Masters 1000 Western & Southern Open, rozgrywanego na kortach twardych (pula nagród: 6.600.600 USD). W pojedynku o ćwierćfinał najlepszy polski tenisista zagra z Stefanosem Tsitsipasem (Grecja, 4. ATP), który zwyciężył Bena Sheltona (USA, 40. ATP) 7:6(3), 7:6(2).

Choć pierwsza edycja turnieju w Cincinnati odbyła się w 1899 roku, to nas najbardziej interesowało to, co dzisiaj wydarzy się na Stadium nr 3 Lindner Family Tennis Center. Dotychczasowy bilans pojedynków pomiędzy Hubertem Hurkaczem a Borną Coricem nie napawał optymizmem. Chorwat wygrał z Polakiem trzy razy i tylko raz przegrał, podczas ATP Cup w Australii w 2020 roku. W tym sezonie 26-latek z Zagrzebia pokonał swojego rówieśnika z Wrocławia 7:6(3), 6:3, w trakcie turnieju ATP Masters 1000 na ziemnych kortach w Madrycie. Coric okazał się też lepszy przed rokiem, podczas halowego turnieju w Wiedniu, zwyciężając 6:4, 6:7(2), 7:6(5).

Do tego dodajmy, że przed rokiem – właśnie w Cincinnati – chorwacki tenisista okazał się czarnym koniem turnieju ATP Masters 1000 Western & Southern Open. Choć wówczas, po kontuzji, był sklasyfikowany dopiero na 152. miejscu w rankingu ATP, to triumfował w tej imprezie, pokonując w finale Stefanosa Tsitsipasa 7:6(0), 6:2. Po drodze, w 2. rundzie tegoż turnieju, wyeliminował Rafaela Nadala, z którym zresztą posiada korzystny bilans spotkań (3:2).

Hurkacz wygrał dwie piłki w pięciu ostatnich gemach

Pierwszych break pointów w pojedynku z Coricem Hubi musiał bronić już w trzecim gemie. Poradził sobie z tymi dwiema piłkami, a już w następnym gemie sam przełamał podanie Chorwata, wychodząc na prowadzenie 3:1. Następnie wszystko szło z regułą własnego serwisu. Mieliśmy więc i rezultat 5:2 dla Polaka. No i wtedy stało się coś, co trudno sobie wytłumaczyć. Pięć kolejnych gemów padło łupem Corica, który wygrał seta 7:5 po trzech kwadransach gry. W tych pięciu ostatnich gemach Hurkacz wygrał ledwie dwie piłki (sic!), z czego jedną przy własnym podaniu, popełniając mnóstwo błędów. Oddajmy jednak chorwackiemu tenisiście bardzo dobry return oraz skuteczność wygrywania piłek przy własnym serwisie.

Tym razem Hubi nie wypuścił prowadzenia 5:2

Początek drugiego seta do złudzenia przypominał pierwszego. 26-letni wrocławian w czwartym gemie wykorzystał pierwszego break pointa i wygrywał 3:1. Przy stanie 4:1 i serwisie Corica Hubi miał szansę, by prowadzić 5:1. Niestety, ta sztuka nie udała się. Po kolejnych kilku minutach gry mieliśmy powtórkę z pierwszej partii, tzn. Hurkacz wygrywał 5:2. W ósmym gemie Chorwat znów miał problemy z utrzymaniem własnego podania. Ta rozgrywka trwała ponad 10 minut, a nasz tenisista nie wykorzystał aż czterech piłek setowych. Na szczęście dokończył dzieła przy swoim serwisie i po 49 minutach gry wygrał seta 6:3. W tej partii w oczy rzucał się dużo lepszy procent zdobytych przez Polaka piłek, zarówno po pierwszym, jak i po drugim podaniu (w obu przypadkach 75%).

Wygrana bez tie-breaka i czas na Tsitsipasa

W decydującym secie to nadal nasz tenisista wiódł prym na korcie. W trzecim gemie, przy podaniu rywala prowadził 40:0. Za moment przełamał Corica i wygrywał 2:1. W szóstym gemie tenisista z Zagrzebia miał szansę odrobić starty, lecz Hubi utrzymał swoje podanie, czym doprowadził Chorwata do pasji, a ten z nerwów roztrzaskał rakietę o kort. Przy stanie 5:3 i serwisie Corica wrocławianin ponownie pokazał, że to on rządzi na korcie i przy pierwszej piłce meczowej zakończył ten mecz po 2 godzinach i 17 minutach gry. Nie było to wyjątkowo atrakcyjne spotkanie, a obaj tenisiści popełnili sporo niewymuszonych błędów. Najważniejszy jest jednak awans Polaka.

W pojedynku, którego stawką będzie awans do ćwierćfinału Western & Southern Open Hubert Hurkacz zmierzy się w czwartek z Stefanosem Tsitsipasem (Grecja, 4. ATP), który zwyciężył Bena Sheltona (USA, 40. ATP) 7:6(3), 7:6(2). Do tej pory obaj tenisiści zmierzyli się dziewięciokrotnie, a bilans przemawia zdecydowanie na korzyść Greka (7:2).

(PAW)

Wyniki 1/16 finału ATP Masters 1000 Western & Southern Open w Cincinnati

Hubert Hurkacz (Polska, 20. ATP) – Borna Coric (Chorwacja, 16. ATP) 5:7, 6:3, 6:3

Tommy Paul (USA, 13. ATP) – Ugo Humbert (Francja, 33. ATP) 6:1, 7:6(4)

Dainiił Miedwiediew (3. ATP) – Lorenzo Musetti (Włochy, 18. ATP) 6:3, 6:2

Alexander Zverev (Niemcy, 17. ATP) – Yoshihito Nishioka (Japonia, 45. ATP) 7:5, 6:4

Dusan Lajovic (Serbia, 66. ATP) – Jannik Sinner (Włochy, 6. ATP) 6:4, 7:6(4)

Taylor Fritz (USA, 9. ATP) – Lorenzo Sonego (Włochy, 39. ATP) 6:4, 7:6(1)

Max Purcell (Australia, 70. ATP) – Casper Ruud (Norwegia, 7. ATP) 6:4, 3:6, 6:4

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4. ATP) –  Ben Shelton (USA, 40. ATP) 7:6(3), 7:6(2)

Gael Monfils (Francja, 211. ATP) – Alex De Minaur (Australia, 12. ATP) 7:5, 6:4

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości