Hubert Hurkacz (9. ATP), który w minionym tygodniu nie występował, bowiem wycofał się z imprezy ATP 250 BOSS Open w Stuttgarcie, sezon na kortach trawiastych rozpoczął tydzień później niż pierwotnie planowano – od turnieju ATP 500 Terra Wortmann Open 2024 w Halle (17-23 czerwca). W pierwszej rundzie – 1/16 finału gry pojedynczej, Hubert Hurkacz zmierzył się w poniedziałek 17 czerwca z Włochem Flavio Cobollim (49. ATP) i zameldował się w drugiej rundzie imprezy w grze pojedynczej, wygrywając po wyrównanym meczu w dwóch setach 7:5, 7:6 (2). W czwartek 20 czerwca rozstawiony z numerem piątym Hubert Hurkacz, pokonując 7:6 (3), 6:3 Australijczyka Jamesa Duckwortha (88. ATP) zapewnił sobie awans do ćwierćfinału. W piątek w meczu o półfinał Hubi spotka się z Amerykaninem Marcosem Gironem, który pokonał Włocha Matteo Berrettiniego 3:6, 6:4, 6:3. Hurkacz zagrał w czwartek również w parze z Jannikiem Sinnerem o półfinał gry podwójnej turnieju w Halle. Polak i Włoch przegrali z duetem francuskim Sadio Doumbia/Fabien Reboul 6:7 (3), 6:4, 8-10.
Wyrównany mecz
Czwartkowy mecz Huberta Hurkacza z Jamesem Duckworthem był od początku wyrównany, a tenisiści długo utrzymywali swój serwis. W secie otwarcia pierwszy okazję na przełamanie serwisu rywala wypracował ws gemie szóstym Polak, ale nie wykorzystał break-pointa. W kolejnym gemie serwisowym Australijczyka Hubert Hurkacz miał dwie szanse zdobycia breaka, ale i wówczas James Duckworth się wybronił.
Ostatecznie o wyniku seta otwarcia zadecydował dopiero tie-break. W rozstrzygającej rozgrywce Hubert Hurkacz okazał się bezbłędny w akcjach rozpoczynanych własnym podaniem, a że sam zdobył dwa mini-breaki, wygrał tie-break pierwszej partii meczu 7:3 i tym samym trwający 50 minut set otwarcia 7:6 (3).
Kluczowy dla wyniki seta drugiego był już pierwszy gem drugiej partii meczu, w którym Hubert Hurkacz przełamał serwis przeciwnika i wypracowanej wówczas przewagi nie roztrwonił. James Duckworth miał wprawdzie jedyną w całym meczu szanse na break w gemie piątym, lecz nie zdołał przełamać serwisu urodzonego we Wrocławiu Polaka, a ten za kilka minut serwując po zwycięstwo w meczu zakończył zmagania utrzymując serwis na sucho. Oznaczało to, że Hubert Hurkacz wygrał drugi set czwartkowego meczu 6:3 i pokonując Jamesa Duckwortha w dwóch setach 7;6 (3), 6:3 – zameldował się w ćwierćfinale singla turnieju w Halle.
Mecz trwał godzinę i 27 minut: set otwarcia 50 minut, a druga partia 37 minut.
17 asów Polaka
Podobnie jak w pojedynku z Flavio Cobollim, w którym Hubert Hurkacz zaserwował 19 asów popełniając dwa podwójne błędy serwisowe, również w c zwartek Hubertowi Hurkaczowi w odniesieniu zwycięstwa bardzo pomógł serwis. Tym razem najlepszy obecnie polski tenisista zaserwował 17 asów nie popełniając żadnego podwójnego błędu serwisowego, podczas gdy James Duckworth posłał tylko pięć asów popełniając dwa podwójne błędy serwisowe.
To wprawdzie daleko od rekordu liczby asów zaserwowanych w meczu rozgrywanym do dwóch wygranych setów jaki trzy dni wcześniej ustanowił w Londynie Kanadyjczyk Milos Raonic – 47 asów w wygranym w trzech setach meczu z Brytyjczykiem Cameronem Norrie – ale solidna zaliczka. Do tego dodać można że Huibert Hurkacz miał w czwartek 71-procentowa skuteczność pierwszego podania, zaś James Duckworth – skuteczność 49-procentową.
W czwartkowym pojedynku Hubert Hurkacz wypracował cztery break-pointy wykorzystując trzy, James Duckwort miał jedna okazję na break, której nie wykorzystał. Tenisiści rozegrali w meczu 135 akcji, z których Hubert Hurkacz wygrał 76 (56 procent), zaś jego przeciwnik 59 (44 procent).
Był to drugi pojedynek Polaka z Australijczykiem. Pierwszy odbył się 5 listopada 2021 roku w ćwierćfinale imprezy ATP 1000 w paryskiej hali Bercy i wówczas Hubi zwyciężył 6:2: 6:7, 7:5 po ponad dwóch godzinach gry. Tym razem przewaga dobrze dysponowanego Hubiego była wyraźniejsza.
W ćwierćfinale 27-letni Hubert Hurkacz zmierzy się ze zwycięzcą meczu 1/8 finału między pogromcą turniejowej czwórki Andrieja Rublowa Amerykaninem Marcosem Gironem.
czytaj też: Zwycięski początek Huberta Hurkacza na trawie
Pracowity dzień Polaka i Włocha
Hubert Hurkacz miał w czwartek bardzo pracowity dzień podczas rozgrywanego na trawiastych kortach w Halle turnieju ATP 500 Terra Wortmann Open 2024. Niemal dokładnie dwie godziny po zwycięskim zakończeniu meczu 1/8 finału gry pojedynczej, najlepszy obecnie polski tenisista ponownie pojawił się na korcie, by w parze ze swoim przyjacielem Jannikiem Sinnerem, obecnym liderem rankingu ATP w singlu rozegrać ćwierćfinałowy mecz gry podwójnej z francuską parą Sadio Doumbia/ Fabien Rebaul. Mimo że Jannik Sinner miał przed meczem deblowym jeszcze mniej czasu na odpoczynek niż Hubi, mecz od początku był bardzo wyrównany. Ostatecznie do rozstrzygnięcia potrzebny był rozgrywany w formule super tie-breaka set trzeci, w którym nieznacznie lepsi okazali się Francuzi, którzy zwyciężyli w tym secie 10-8 i oni awansowali do półfinału, pokonując parę Hubert Hurkacz/Jamnik Sinner 7:6 (3), 4:6, 10-8.
W piątkowym ćwierćfinale singla rozstawiony z numerem piątym Hubert Hurkacz (9. ATP) zmierzy się z Amerykaninem Marcosem Gironem (53. ATP), natomiast Jannik Sinner – turniejowa jedynka – niemieckim tenisistą Janem- Lennardem Struffem (Niemcy).
Dwie pozostałe pary ćwierćfinałowe: Zhang Zhizhen – Christopher Eubanks, Arfthur Fils – Alexander Zverev.
W grze pojedynczej Hubert Hurkacz i Jannik Sinner, zmierzyć się mogą dopiero w ewentualnym niedzielnym finale.
Na koniec dodajmy jeszcze, że tytuł w grze pojedynczej na pewno nie obroni w Halle Kazach Alexander Bublik, który przegrał w czwartek w trzech setach z Amerykaninem Christopherem Eubanksem.
Krzysztof Maciejewski
