Medale mistrzostw Polski, Europy, a nawet świata – to tylko niektóre osiągnięcia tenisistów Głogowskiego Towarzystwa Tenisowego „Sprawni-Razem”, w którym występują gracze z Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczych w Głogowie. Za tymi wszystkimi sukcesami, tak jak i tymi odnoszonymi przez reprezentantów Polski z niepełnosprawnościami, stoi trener Andrzej Kulhawik.
– W 1978 roku rozpocząłem pracę w Szkole Specjalnej w Głogowie, jako nauczyciel wychowania fizycznego. Na terenie placówki znajdował się kort tenisowy i to wtedy zainteresowałem się tą dyscypliną sportu. Po zrobieniu kursu instruktora w Bydgoszczy, a następnie trenera II klasy na AWF Warszawie, zająłem się szkoleniem. I to zarówno we wspomnianej szkole, jak i w Głogowskim Towarzystwie Tenisowym, którego teraz jestem prezesem – mówi Andrzej Kulhawik. – Pierwszy raz wyjechaliśmy na Olimpiadę Specjalną do Warszawy, gdzie też zaprezentowałem pokaz tenisa, do którego zaangażowałem wówczas braci Artura i Marcina Hrywickich – wspomina.
Później był wyjazd na podobną imprezę do austriackiego Grazu. – To właśnie tam Artur zdobył złoty medal w najmocniej grupie „A”, a jego brat osiągnął podobny sukces w grupie „B”. W 2000 roku zaproszono nas do Sopotu na Mistrzostwa Polski ,,Sprawni-Razem”, w których startowali zawodnicy z lekkim upośledzeniem, co było dla nas kolejnym sporym wyzwaniem. Wróciliśmy jednak z tarczą, bo Artur ponownie wygrał, a Marcin był drugi. Do tego złoty medal wywalczyła jeszcze Ania Berczyńska , która pojechała tam razem z nami – opowiada szkoleniowiec, którego wychowanków z Głogowskiego Towarzystwa Tenisowego w 2001 roku włączono do drużyny „Sprawi – Razem’”.
– Wtedy też wysłano nas na I Mistrzostwa Europy do Susic w Czechach. Drużynowo dziewczęta przywiozły stamtąd brązowy medal, a chłopcy zajęli czwarte miejsce – wspomina trener. Dwa lata później gospodarzem mistrzostw Polski w tenisie „Sprawni – Razem” był już Głogów, a konkretnie Głogowskie Towarzystwo Tenisowe oraz Zespół Placówek Szkolno-Wychowawczych, a dyrektorem imprezy został Andrzej Kulhawik. – W tym samym roku ekipa z Polski udała się na kolejne mistrzostwa Europy, tym razem do Budapesztu. I tam też zdobyliśmy medale. Bohaterką tego turnieju okazała się Ania Berczyńska, która wróciła z trzema złotymi medalami, w singlu, deblu oraz w drużynie – przypomina szkoleniowiec.
Przełomowy pod wieloma względami był rok 2004, w którym reprezentacja Polski z Andrzejem Kulhawikiem na czele poleciała do dalekiego Melbourne w Australii na mistrzostwa świata. – Do dzisiaj pamiętam ten 24-godzinny lot. Dla nas wszystkich, trenerów i młodzieży, był to wyjazd życia. Na miejscu, w Australii, spotkaliśmy na kortach naszą kadrę tenisistów na wózkach. Po zaprzyjaźnieniu się, zostaliśmy przez nich zaproszeni na bal, na którym ponad stu zawodników na wózkach, a także my, bawiliśmy się w szampańskich nastrojach. Ten bal również zapamiętam do końca życia – zapewnia Andrzej Kulhawik. – Dopisały też wyniki, bo Dawid Kiedrowski z Sopotu, będący wychowankiem Zygmunta Świderskiego, wywalczył złoto, a Ania Berczyńska po długim i bardzo wyczerpującym, rozgrywanym w 39-stopniiowym upale, meczu sięgnęła po brąz – dodaje.
– Sukces Ani został zauważony przez władze Głogowa, które powierzyły jej honor niesienia znicza olimpijskiego podczas Centralnej Inauguracji Roku Olimpijskiego 2004 w Głogowie, którego głównym gościem była Irena Szewińska – wspomina szkoleniowiec. W następnych latach były kolejne turnieje mistrzowskie i kolejne sukcesy osiągane przez zawodników z Głogowa oraz reprezentantów Polski prowadzonych już przez Andrzeja Kulhawika. Głogów stał się zresztą prawdziwą bazą dla reprezentacji „Sprawni – Razem”. W tym miejscu można wymienić choćby tylko Światowe Igrzyska Global Games, które w 2009 roku zorganizowano w czeskim Libercu. – Honoru naszej ekipy broniło tam troje tenisistów. I to z powodzeniem, bo Piotr Tomaszewski zdobył dwa srebrne medale, w singlu oraz w mikście, grając w parze z Karoliną Lipińską, natomiast sama Karolina dołożyła jeszcze brąz w singlu, srebro w deblu oraz srebro w drużynie – wspomina trener.
W kończącym się, 2022 roku także sporo się działo, bo w lipcu w Krakowie odbyły się II Letnie Igrzyska Europejskie Virtus z udziałem sportowców z niepełnosprawnością intelektualną. – W mistrzostwach udział wzięli reprezentanci aż osiemnastu państw z pięciu kontynentów, Afryki, Ameryki Północnej, Australii, Azji i Europy. W tym gronie było wielu medalistów igrzysk paraolimpijskich. Uczestnicy igrzysk rywalizowali w dziewięciu dyscyplinach: lekkiej atletyce, pływaniu, tenisie stołowym, koszykówce, piłce ręcznej, kolarstwie, wioślarstwie, badmintonie oraz oczywiście w tenisie – opowiada Andrzej Kulhawik.
– Polskę reprezentowali Dorota Kostka, Natalia Babińska i Kamil Wyskida( podopieczni Jarosława Fidurskiego z Czerska) ci zawodnicy na co dzień są członkami kadry narodowej ZSS „Sprawni – Razem” w tenisie. Ich występ w Krakowie śmiało mogę podsumować, jako wielki sukces, ponieważ Natalia i Dorota, w ramach mistrzostwach świata, zdobyły złoty medal w deblu, a w rozgrywkach zaliczanych do mistrzostw Europy, Kamil z Natalią wywalczyli w mikście srebrny medal. Osiągnięciem było również trzecie miejsce w Europie zdobyte przez Natalię w singlu – opowiada szkoleniowiec z Głogowa, który wkrótce wraz z prowadzona przez siebie reprezentacją rozpocznie przygotowania do kolejnych mistrzostw świata, które w 2023 roku odbędą się we Francji.
Tomasz Sikorski