W niedzielę w finałowym spotkaniu Pucharu Davisa 2024, najważniejszych międzynarodowych rozgrywek drużynowych w tenisie mężczyzn, na twardym korcie w Palacio de los Deportes Jose Maria Martin Carpena w Maladze zmierzą się broniąca słynnej Srebrnej Salatery, reprezentacja Włoch oraz reprezentacja Holandii. Włosi staną przed szansą sięgnięcia po cenne trofeum po raz trzeci w historii. Holendrzy w wielkim finale zagrają po raz pierwszy.
Holandia w wielkim finale zameldowała się już w piątek, pokonując 2:0 reprezentację Niemiec. Włosi awans zapewnili sobie w sobotę, wygrywając 2:0 z reprezentacją Australii. Ekipie z Antypodów nie udał się zatem rewanż za porażkę 0:2, także w Maladze, w finale Davis Cup 2023.
Po tym, jak w spotkaniu ćwierćfinałowym z Argentyną swój mecz przegrał Lorenzo Musetti (17. ATP), drugą rakietą teamu Italii na pojedynek z drużyną Australii został Matteo Berrettini (35. ATP). Finalista Wimbledonu 2021 w grze pojedynczej, który tak daleko w rankingu światowym tenisistów klasyfikowany jest głównie z powodu licznych problemów zdrowotnych, nie sprawił zawodu i wygrywając po odwróceniu przebiegu zmagań 6:7 (6), 6:3, 7:5 z Thanasi Kokkinakisem (77.ATP), uczynił znaczący krok w kierunku zwycięstwa swojej reprezentacji. Mecz trwał dwie godziny i 46. minut.
Mecz był bardzo zacięty, wyrównany, a szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną, raz w drugą stronę. W secie otwarcia pierwszych trzech okazji na break nie wykorzystał w gemie siódmym Matteo Berrettini, zaś w gemie dziewiątym jednego break-pointa nie zamienił na przełamanie serwisu rywala Thanasi Kokkinakis. Tenisista włoski był bliski zwycięstwa w secie otwarcia, kiedy zdobył break na 6:5, ale serwując po wygraną, nie wykorzystał piłki setowej, po czym stracił podanie i o wyniku pierwszej odsłony meczu decydował tie-break.
W rozstrzygającej rozgrywce Matteo Berrettini, obejmując prowadzenie 6:4, wypracował dwie piłki setowe, w sumie drugą i trzecią w secie, lecz cztery następne wymiany padły łupem Australijczyka i to Thanasi. Kokkinakis zwyciężył w secie otwarcia.
Matnteo Berrettini po przegranej w takich okolicznościach pierwszej partii pojedynku, potrafił się jednak „podnieść” i to on wygrał spotkanie, zdobywając bardzo ważny punkt dla swojej reprezentacji. Sety drugi i trzeci także były wyrównane, ale skuteczniejszy okazał się Berrettini, w każdym z setów raz przełamując serwis rywala i to wystarczyło do zwycięstwa..
Awans reprezentacji Włoch przypieczętował w meczu jedynek obu drużyn zdecydowany lider rankingu ATP Jannik Sinner, po godzinie i 29 minutach w dwóch setach pewnie pokonując najlepszego obecnie tenisistę australijskiego Alexa de Minaura 6:3, 6:4. Australijczyk, który musiał wygrać, by jeszcze utrzymać drużynę Australii w spotkaniu, walczył, ale nie dal rady rakiecie nr 1 męskiego tenisa na świecie.
W secie otwarcia Jannik Sinner już w drugim gemie zdobył break na 2:0 i chociaż Alex de Minaur natychmiast odrobił stratę, doprowadzając następnie do remisu 2:2, tenisista włoski raz jeszcze przełamał serwis rywala na 4:2 i teraz prowadzenia już nie roztrwonił.
W secie drugim przez osiem gemów nie mieliśmy ani jednej okazji na break, ale w gemie dziewiątym kluczowe przełamanie serwisu rywala zdobył Jannik Sinner i za parę minut przy własnym podaniu zakończył mecz zwycięstwem, zapewniając reprezentacji Włoch miejsce w wielkim finale Davis Cup 2024.
Reprezentacja Australii, 28-krotny zdobywca Pucharu Davisa (po raz ostatni w roku 2003), na 29 triumf w najważniejszych międzynarodowych rozgrywkach drużynowych w męskim tenisie – jeszcze musi poczekać.