W decydującą fazę wkracza rozgrywamy na twardych kortach w Indian Wells w amerykańskim stanie Kalifornia prestiżowy turniej BNP Paribas Open 2025. Impreza w Indian Wells to jedna z najważniejszych imprez w tenisowym kalendarzu, często nazywana nieoficjalną piątą lewą Wielkiego Szlema o randze WTA 1000 oraz ATP 1000. W turnieju kobiet bardzo pewnie w ćwierćfinale zameldowała się obecna rakieta nr 1 kobiecego tenisa na świecie Aryna Sabalenka z Białorusi. Z turniejem w Indian Wells pożegnała się już natomiast rozstawiona z numerem trzecim, rankingowa i turniejowa „trójka” Amerykanka Cori Coco Gauff, od której lepsza okazała się prezentująca coraz wyższą formę Szwajcarka Belinda Bencić. W turnieju mężczyzn szanse na obroną tytułu zachowuje rozstawiony z numerem drugim, trzeci w rankingu ATP tenisistów Hiszpan Carlos Alcaraz, który w środę w świetnym stylu zwyciężył 6:1, 6:1 solidnego Bułgara Grigora Dimitrowa (15. ATP).
W czwartek mecz Iga Świątek – Zheng Qinwen
W czwartek 13 marca 2025 zaplanowane są między innymi wszystkie mecze ćwierćfinałowe gry pojedynczej kobiet. Polskich sympatyków tenisa z pewnością ucieszy fakt, że mecz Igi Świątek, broniącej tytułu rozstawionej z numerem drugim wiceliderki rankingu WTA, z Chinką Zheng Qinwen (9. WTA, nr 8 turnieju,) ma się rozpocząć o godzinie 19. czasu, polskiego. Obie tenisistki zmierzą się po raz pierwszy od pamiętnego półfinału gry pojedynczej kobiet Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024, w którym Zheng Qinwen po raz pierwszy w karierze w ich siódmym meczu pokonała Igę Świątek, zdobywając następnie złoty medal.
czytaj też: Zheng Qinwen. Niechińska droga do złota
W środę 12 marca 2025, podczas BNP Paribas Open 2025 – przede wszystkim poznaliśmy pozostałe cztery ćwierćfinalistki gry pojedynczej kobiet oraz czterech ćwierćfinalistów gry pojedynczej mężczyzn. Emocji naprawdę nie brakowało.
Zwycięstwo Sabalenki i Keys. Porażka Gauff
W turnieju kobiet bardzo pewnie w ćwierćfinale zameldowała się obecna rakieta nr 1 kobiecego tenisa na świecie Aryna Sabalenka z Białorusi. Liderka rankingu WTA w 1/8 finału zmierzyła się z Brytyjką Sonay Kartal i choć tenisistka z Mińska nie jest obecnie w najwyższej formie, nie dała rywalce szans, w wygranym 6:1, 6:2 meczu tracąc zaledwie trzy gemy,

Ćwierćfinałową przeciwniczką Aryny Sabalenki będzie rosyjska tenisistka Ludmila Samsonowa, która w środę wyeliminowała rankingową i turniejową „szóstkę” Jasmine Paolini, pokonując Włoszkę o polskich korzeniach nadspodziewanie pewnie w dwóch setach 6:0, 6:4.
Bez względu na to jak dalej potoczy się turniej w Indian Wells, pewne jest już, że w następnym notowaniu rankingu WTA, które zostanie ogłoszone w poniedziałek 17 marca już z uwzględnieniem rozstrzygnięć w BNP Paribas Open 2025, Aryna Sabalenka nie tylko pozostanie liderką rankingu rozpoczynając 40 w karierze tydzień jako nr 1 notowania, ale jeszcze powiększy przewagę nad zajmującą drugą pozycję Igą Świątek.
Stanie się tak, ponieważ Aqryna Sabalenka już awansując do ćwierćfinału poprawiła wynik z BNP Paribas Open 2024 podczas którego odpadła w 1/8 finału, powiększy zatem swój rankingowy dorobek, podczas gdy Iga Świątek, nawet jeśli obroni tytuł , jako pierwsza tenisistka w historii triumfując po raz trzeci w Indian Wells – jedynie obroni 1000 rankingowych punktów i zachowa dotychczasowy dorobek.
Z turniejem w Indian Wells pożegnała się już natomiast rozstawiona z numerem trzecim, rankingowa i turniejowa „trójka” Amerykanka Cori Coco Gauff, od której lepsza okazała się prezentująca coraz wyższą formę Szwajcarka Belinda Bencić.
Tylko set otwarcia należął w tym meczu do Amerykanki. W secie pierwszym Belinda Bencić zdołała jeszcze z wyniku 0:2 doprowadzić do remisu 2:2, ale raz jeszcze straciła serwis w gemie szóstym i set zapisała na swoim koncie rankingowa i turniejowa trójka Cori Coco Gauff. Belinda Belcić, która w karierze była już czwartą rakietą kobiecego tenisa na świecie, nie zamierzała jednak rezygnować i odwróciła przebieg meczu po zwycięstwie 3:6, 6:3, 6:4 meldując się w ćwierćfinale.
Szwajcarka, przed turniejem w Indian Wells klasyfikowana w rankingu WTA na 58 pozycji (efekt przerwy macierzyńskiej), na pewno już w najbliższym notowaniu rankingu zanotuje awans, co najmniej o kilkanaście pozycji. Mecz trwał dwie godziny i 21 minut.
Bardzo interesujący był również mecz, w którym mistrzyni Australian Open 2025 w grze pojedynczej kobiet Amerykanka Madison Keys, w Indian Wells grająca po raz pierwszy od styczniowego triumfu w Melbourne, zmierzyła się z Chorwatką Donną Vekić. Chorwatka, srebrna medalistka IO Paryż 2024 była bardzo blisko odniesienia zwycięstwa. Po wygraniu pierwszego seta, wicemistrzyni olimpijska w secie drugim serwująca jako druga, za każdym razem przy własnym podaniu wyrównywała, w tym w gemie dziesiątym broniąc najpierw piłkę setową, w tie breaku była blisko wyeliminowania mistrzyni Australian Olpen 2025.
Vekić w rozstrzygającej rozgrywce prowadziła 5:3, jeszcze przy 5:4 miała do dyspozycji serwis, by zamknąć mecz wygraną, ale oba punkty zdobyła wówczas Keys wychodząc na prowadzenie i ostatecznie, choć nie wykorzystała dwóch a w sumie drugiego i trzeciego setbola, doprowadziła jednak do decydującego seta trzeciego w którym była już lepsza, ostatecznie wygrywając mecz 4:6, 7:6 (7), 6:3.
Comeback Complete ✅@Madison_Keys | #TennisParadise pic.twitter.com/11N9AE6lYa
— BNP Paribas Open (@BNPPARIBASOPEN) March 12, 2025
Ćwierćfinał Belinda Bencić – Madison Keys zapowiada się bardzo interesująco.
Carlos Alcaraz wciąż z szansami na obronę tytułu
W turnieju mężczyzn szanse na obroną tytułu zachowuje rozstawiony z numerem drugim, trzeci w rankingu ATP tenisistów Hiszpan Carlos Alcaraz, który w środę w świetnym stylu zwyciężył 6:1, 6:1 solidnego Bułgara Grigora Dimitrowa (15. ATP).
W meczu o awans do półfinału przeciwnikiem Carlosa Alcaraza nie będzie, jak się spodziewano, rozstawiony z numerem dziewiątym, dziesiąty w rankingu ATP pogromca Huberta Hurkacza Australijczyk Alex de Minaur, a argentyński tenisista Francisco Cerundolo (26. ATP), który – z minuty na minutę radząc sobie na korcie w Indian Wells coraz lepiej – pokonał w środę Alexa de Minaura w dwóch setach 7:5, 6;3.
W meczu dwóch tenisistów amerykańskich Ben Shelton (12.ATP) zwyciężył w dwóch setach 7:6 (8), 6:1 Brandona Nakashimę (33. ATP). W secie otwarcia niżej klasyfikowany w światowym rankingu z rywalizujących zawodników, mocno postawił się rodakowi dwukrotnie odrabiając stratę podania, również w rozstrzygającym tie-breaku odrabiał straty obejmując nawet prowadzenie 5:4 i dopiero w końcówce musiał wyższość faworyta. Dopiero w secie drugim wyższość Bena Sheltona nie podlegała już dyskusji.
Jak się okazało, Ben Shelton to już jedyny tenisista amerykański, który pozostał w turnieju gry pojedynczej mężczyzn, ponieważ Brytyjczyk Jack Draper (14. ATP) najlepszy obecnie tenisista brytyjski, niespodziewanie wygrał w środę z najwyżej klasyfikowanym w światowym rankingu tenisistą amerykańskim Taylorem Fritzem (4. ATP, turniejowy nr 3) w dwóch setach 7:5, 6:4.
A przecież w 1/8 finału gospodarze mieli aż pięciu swoich przedstawicieli….
What a performance 🔥 @jackdraper0 | #TennisParadise pic.twitter.com/ruHj1W2znV
— BNP Paribas Open (@BNPPARIBASOPEN) March 13, 2025
BNP Paribas Open 2025 w Indian Wells – gra pojedyncza
kobiety
1/8 finału
Aryna Sabalenka – Sonay Kartal 6:1, 6:2
Ludmila Samsonowa – Jasmine Paolini 6:0, 6:4
Belinda Bencić – Cori Coco Gauff 3:6, 6:3, 6:4
Madison Keys – Donna Vekić 4:6, 7:6 (7), 6:3
Mirra Andriejewa – Elena Rybakina 6:2, 6:1
Elina Switolina – Jessica Pegula 5:7, 6:1, 6:2
Zheng Qinwen – Marta Kostjuk 6:3, 6;2
Iga Swiątek (2) – Karolina Muchova 6:1, 6:1
ćwierćfinały
Aryna Sabalenka – Ludmila Samsonowaa
Belinda Bencić – Madison Keys
Mirra Andriejewa – Elina Switolina
Zheng Qinwen – Iga Świątek
mężczyźni
1/8 finału
Tallon Griekspoor – Yosuke Watanuki 7:6 (4), 6:1
Holger Rune – Stefanos Tsitsipas 6:4, 6:4
Arthur Fils – Marcos Giron 6:2, 2:6, 6:3
Daniił Miedwiediew – Tommy Paul 6:4, 6:0
–
Ben Shelton – Brandon Nakashima 7:6 (8), 6:1
Jack Draper – Tylor Fritz 7:5, 6:4
Francisco Cerundolo – Alex de Minaur 7:5, 6:3
Carlos Alcaraz – Grigor Dimitrow 6:1, 6:1
ćwierćfinały
Tallon Griekspoor – Holger Rune
Arthur Fils – Daniił Miedwiediew
Ben Shelton – Jack Draper
Francisco Cerundolo – Carlos Alcaraz
ćwierćfinały gry podwójnej kobiet
Katerina Siniakova/Taylor Townsend (1) – Sofia Kenin/Lyudmila Kichenok (8) 7:5, 7:6 (4)
Asia Muhammad/Demi Schuurs – Timea Babos/Nicole Melichar Martinez 6:2, 6:2
Hsieh Su-wei/ Zhang Shuai (5) – Jelena Ostapenko/Ellen Perez (4) 7:5, 6:4
Tereza Mihalikova/Olivia Nicholls – Catherine Caty McNally/Anna Kalinskaya 6:4, 7:6 (1)
półfinały
Katerina Siniakova/Taylor Townsend (1) – Asia Muhammad/Demi Schuurs
Hsieh Su-wei/Zhang Shuai – Tereza Mihalikova /Olivia Nicholls
ćwierćfinały gry podwójnej mężczyzn
Marcelo Arevalo/Mate Pavić (1) – Matteo Berrettini/Lorenzo Sonego 7:6 (6), 6:4
Christian Harrison/Evan King – Maximo Gonzalez/Andres Molteni (7) 7:6 (4), 6:3
Sebastian Korda/Jordan Thompson – Jiri Lehecka/Alejandro Tabilo 6:4, 6:4
Fernando Romboli/John Patrick Smith – Yuki Bhambri/ Andre Goransson 7:6 (5), 3:6, 10-8
półfinały
Marcelo Arevalo/Mate Pavić (1) – Christian Harrison/Evan King
Sebastian Korda/Jordan Thompson – Fernando Romboli/John Patrick Smith
Pogromcy belgijsko-polskiej pary Sander Gille/Jan Zieliński, para hindusko-szwedzka Yuki Bhambri/Andre Goransson,odpadłą w 1/4 finału, po najbardziej wyrównanym ćwierćfinale, ulegając w trzech setach (decydujący set w formule super tie-breaka) duetowi brazylijsko-australijskiemu Fernando Romboli/John Patrick Smith,
Na czwartek 13 marca zaplanowane są między innymi wszystkie mecze ćwierćfinałowe gry pojedynczej kobiet. Planowany początek meczu Iga Świątek – Zheng Qinwen o godzinie 19 czasu polskiego.
Przypominamy, że obie tenisistki zmierzą się po raz ósmy. Obecny bilans 6:1 dla Polki. Iga Świątek z Zheng Qinwen przegrała dotychczas tylko raz, ale była to porażka bardzo bolesna, poniesiona w półfinale Igrzysk Olimpijskich Paryź 2024. Po tym zwycięstwie Chinka poszła za ciosem sięgając w Paryżu po złoto, po finałowym zwycięstwie z Chorwatką Donną Vekić; Polce pozostała rywalizacja o medal brązowy, który zdobyła pokonując Słowaczkę Annę Karolinę Schmiedlovą.
Transmisja meczu Iga Świątek – Zheng Qinwen w Canal+Sport oraz na platformie Canal+Online.
Krzysztof Maciejewski