Pięcioro przedstawicieli polskiego tenisa wystąpi ostatecznie w grze pojedynczej, rozpoczynającego się w środę 5 marca 2025 znaczącego turnieju BNP Paribas Open 2025 na twardych kortach w Indian Wells w amerykańskim stanie Kalifornia. Do Igi Świątek (2. WTA), Magdaleny Fręch (30. WTA), Magdy Linette (36. WTA) oraz Huberta Hurkacza (22. ATP), we wtorek przed północą czasu polskiego dołączył Kamil Majchrzak (122. ATP), w finale dwustopniowych kwalifikacji pokonując w godzinę i 35 minut znanego tenisistę chilijskiego Cristiana Garina (138. ATP) w dwóch setach 7:6 (0), 6:2.

czytaj też: Alcaraz broni tytułu. Hurkacz zaczyna od drugiej rundy
Zacięty pierwszy set i pewna wygrana w drugim
Wtorkowy mecz Kamil Majchrzak rozpoczął bardzo obiecująco, bowiem już w gemie drugim na sucho przełamał serwis Cristiana Garina obejmując w secie otwarcia prowadzenie 2:0. Zaczęło się wszystko dla Polaka bardzo pomyślnie, ale od tego momentu zaczęły się dla polskiego tenisisty „schody”. Cristian Garin, który obecnie plasuje się w światowym rankingu na 138. pozycji, a więc 16 lokat niżej od Szumiego, ale przecież w swojej karierze był już nawet na 17. miejscu w rankingu ATP (notowanie z 13 września 2021), ma na koncie pięć wygranych turniejów głównego cyklu ATP Tour, a w sezonie 2022 dotarł w grze pojedynczej mężczyzn do ćwierćfinału wielkoszlemowego Wimbledonu., od wyniku 2:0 dla Kamila Majchrzaka wygrał cztery gemy z rzędu w tym gem trzeci i piąty przy serwisie 29-letniego obecnie tenisisty z Piotrkowa Trybunalskiego z nawiązką odrabiając straty. Kamil Majchrzak nie zamierzał jednak rezygnować i chociaż w gemie ósmym nie wykorzystał żadnego z trzech nie następujących bezpośrednio po sobie break-pointów – w gemie dziesiątym, gdy przy serwisie rywala bronił się przed porażką w secie – po obronie dwóch piłek setowych i wykorzystaniu trzeciego z wypracowanych w tym gemie break-pointów, zdobył break na 5;5 na dobre wracając do gry w pierwszej odsłonie pojedynku.
Teraz szala zwycięstwa w secie zaczęła się przechylać na stronę starszego od przeciwnika o niespełna pięć miesięcy Polaka. Kamil Majchrzak pewnie utrzymując serwis w genie 11. ponownie wyszedł w secie pierwszym na prowadzenie (6:5) i za kilka minut to on był o krok od wygrania seta mając przy serwisie Chilijczyka piłkę setową na swoją korzyść.

Ostatecznie o wyniku seta otwarcia zadecydował tie-break, który okazał się popisem Szumiego. Polak w rozstrzygającej rozgrywce całkowicie zdominował wydarzenia na korcie wygrywając tie-break bez straty punktu 7:0 i po zwycięstwie 7:6 (0), zapisał trwający ponad godzinę set otwarcia na swoim koncie po 65 minutach tenisowych zmagań.
Druga odsłona meczu, trwająca już tylko pół godziny, potoczyła się już – od jej połowy – wyraźnie pod dyktando Kamila Majchrzaka. Drugi obecnie polski tenisista w rankingu ATP wygrał pewnie 6:2 i po pokonaniu Cristiana Garina 7:6 (0), 6:2 zapewnił dobie awans do turnieju głównego „tysięcznika” BNP Paribas Open 2025.
W drugim secie finału kwalifikacji wyrównana rywalizacja trwała przez cztery gemy, w których obaj tenisiści pewnie utrzymywali serwis. Cztery następne gemy, w tym wyrównany piąty, w którym Cristian Garin prowadził już 40:0 oraz siódmy – przy podaniu przeciwnika – rozstrzygnął na swoją korzyść Kamil Majchrzak, zamykając finał zwycięstwem. W trzech ostatnich jak się okazało gemach meczu, Szumi przegrał tylko jedna wymianę, kiedy serwując po wygraną i awans prowadząc 40:0 nie wykorzystał w gemie dziewiątym drugiej partii meczu pierwszej piłki meczowej. Licząc od wyniku 40:0 dla Chilijczyka w gemie piątym drugiego seta, Polak wygrał 16. akcji z rzędu!
Polsko-chiński pojedynek w pierwszej rundzie
Jako tenisista z kwalifikacji, Kamil Majchrzak nie będzie oczywiście w turnieju BNP Paribas Open 2025 rozstawiony i przystąpi do rywalizacji już w pierwszej rundzie – 1/64 finału. Polak znalazł się w trzeciej ćwiartce turniejowej drabinki, w jej górnej połówce, a Pierwszym przeciwnikiem Szumiego będzie chiński tenisista Zhang Zhizhen, a zwycięzcę tego meczu, w 1/32 finału czeka konfrontacja z rozstawionym z numerem 20 Francuzem Arthurem Filsem.
W ewentualnej 1/16 finału Kamil Majchrzak zmierzyć się może z tenisistą lepszym w pojedynku w którym rozstawiony z numerem 15 Włoch Lorenzo Musetti grać będzie ze zwycięzcą meczu pierwszej rundy Roman Safiullin – Reilly Opelka (USA, WC).
Najwyżej rozstawionym tenisistą w tej ćwiartce jest rozstawiony z numerem czwartym Norweg Casper Ruud (5. ATP) – potencjalny przeciwnik w 1/8 finału.
Krzysztof Maciejewski