Rozgrywane w mijającym tygodniu turnieje WTA 125 przyniosły udane występy trzem tenisistkom LOTTO PZT Team i BKT Advantage Bielsko-Biała. Najlepiej z nich spisała się Katarzyna Kawa, która wystąpiła w niedzielę w finale gry podwójnej w chińskim Sozhou. Natomiast dwie pozostałe osiągnęły półfinały w grze pojedynczej – Maja Chwalińska we włoskim Rende, a Linda Klimovicova w tureckim Samsun.
WTA 125 w Suzhou
Katarzyna Kawa (LOTTO PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała), razem z Japonką Makoto Ninomiyą, dotarła do finału pierwszej edycji turnieju rangi WTA 125 w chińskim mieście Suzhou. W niedzielę przegrały walkę o tytuł.
Lepsze od nich, w dwóch setach, okazały się rozstawione z numerem czwartym tenisistki z Indonezji Aldila Sutjiadi i Janice Tjen.
Wcześniej polsko-japoński duet nie stracił nawet seta w drodze do finału. Najpierw wyeliminował turniejowe „trójki”, czyli reprezentantki Tajwanu I-Hsuan Cho oraz Yi-Tsen Cho 6:4, 6:3. W ćwierćfinale wygrał z Peangtar Plipuech z Tajlandii i Wushuang Zheng z Chin 6:2, 6:2.
Trzecie i zarazem najcenniejsze zwycięstwo w imprezie Kawa i Ninomiya odniosły w półfinale, wyrzucając z drabinki najwyżej rozstawioną parę australijsko-amerykańską Storm Hunter i Desirae Krawczyk 7:5, 6:3.
W grze pojedynczej zawodniczka LOTTO PZT Team trafiła pechowo na 58. na świecie Filipinkę Alexandrę Eale i uległa w zaciętych trzech setach rozstawionej z numerem czwartym w drabince rywalce 3:6, 6:3, 5:7.
WTA 125 w Rende

Maja Chwalińska (LOTTO PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała) udanie zaprezentowała się w tym tygodniu w Kalabrii, gdzie dotarła do półfinału w turnieju WTA 125 w Rende.
Chwalińska, obecnie 135. w rankingu WTA, uległa w sobotnim półfinale w miejscowości położonej w Kalabrii 3:6, 2:6 rozstawionej z numerem czwartym Czeszce Sarze Bejlek, 117. na świecie.
Wcześniej Polka wygrała w imprezie rozgrywanej na kortach ziemnych w Kalabrii trzy mecze. Na otwarcie w pierwszej rundzie uporała się z Włoszką Silvią Ambrosio 6:2, 6:4.
Potem wyeliminowała rozstawioną z dwójką Łotyszkę Darię Semenistaję 6:0, 6:4, a w tym meczu zdobyła pierwsze dziewięć gemów, zanim nieoczekiwanie straciła w dziesiątym swoje podanie.
Wreszcie w ćwierćfinale Maja zwyciężyła Oksanę Selechmetewą (nr 7.) 6:3, 6:4. Ten wynik powinien pozwolić zawodniczce LOTTO PZT Team na awans już w najbliższy poniedziałek ze 135. pozycji w rankingu WTA w okolice 126.
WTA 125 w Samsun

Linda Klimovicova (obie LOTTO PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała) była bliska awansu do finału turnieju WTA 125 w tureckim Samsun.
Klimovicova rozpoczęła występ w imprezie jako 188. tenisistka w rankingu WTA, po nim powinna awansować w okolice 166. pozycji. W pojedynku o miejsce w finale przegrała 7:6 (11-9), 4:6, 2:6 ze Słowenką Kają Juvan, rozstawioną z numerem drugim.
Występ w Turcji Linda rozpoczęła od efektownego zwycięstwa nad turniejową „czwórką” Włoszką Lukrecją Stefanini 6:2, 6:1. W drugiej rundzie okazała się lepsza od Niemki Caroliny Werner 6:3, 6:1, a w ćwierćfinale wyeliminowała rozstawioną z numerem ósmym Belgijkę Sofię Costoulas 6:3, 6:4, wykorzystując dopiero ósmą piłkę meczową.
(DT)