Znamy komplet par ćwierćfinałowych turnieju Rolex Monte-Carlo Masters w Monte Carlo (Monaco). To impreza rangi ATP Masters 1000 rozgrywana na kortach ziemnych, o puli nagród 5,950 mln euro. W czwartek w grze pojedynczej zakończona została druga runda. Mecze dostarczyły mnóstwo emocji. Niespodziankę sprawił Karen Chaczanow pokonując Daniiła Miedwiediewa. Miedwiediew wpadł w furię rzucił rakietą w końcową bandę, kłócił się z sędziami i… przegrał mecz. Niestety z turniejem pożegnał się też Hubert Hurkacz, który zdecydowanie przegrał z Norwegiem Casperem Ruudem 4:6, 2:6 (czytaj też: Casper Ruud za mocny dla Huberta Hurkacza. Przerwana seria Polaka).
Podczas meczu z Chaczanowem ponownie dał znać o sobie temperament urodzonego w Moskwie 28-latka. Miedwiediew krzyczał na sędziów, twierdząc, że nie wywołują oczywistych piłek lądujących na aucie. Rzucił nawet rakietą w stronę końcowej bandy. – Otwórzcie wreszcie oczy – wykrzykiwał Daniił, na co dzień będący rezydentem Księstwa Monaco. Po tym wydarzeniu otrzymał karę… i przegrał w ważnym momencie drugiego seta gema przy swoim podaniu. Był to decydujący fragment tego pojedynku. To był kolejny taki wybryk Miedwiediewa podczas turnieju w Monaco. Wcześniej wszczął awanturę w trakcie pojedynku z Gaelem Monfilsem.
Alex de Minaur lepszy w starciu dwóch Australijczyków
Niespodzianki nie sprawił już Australijczyk Alexei Popyrin (46. ATP), który dzień wcześniej wyeliminował broniącego tytułu rosyjskiego tenisistę Andrieja Rublowa (96. ATP) – (czytaj też: Andriej Rublow nie obroni tytułu. Mistrza z 2023 roku pokonał Alexei Popyrin). Pogromcą Popyrina był inny Australijczyk Alex De Minaur (11. ATP), który w meczu tenisistów australijskich zwyciężył pewnie w dwóch setach 6:3, 6:4.
Trudna przeprawa Djokovicia
Trudną przeprawę miał w meczu z Włochem Lorenzo Musettim (24. ATP) lider rankingu ATP Serb Novak Djoković. Musetti rozpoczął pojedynek od breaka, ale Djoković najpierw w gemie ósmym odrobił stratę, a w samej końcówce, przełamując raz jeszcze serwis rywala w gemie 12, zapewnił sobie wygraną w secie otwarcia 7:5. Set trwał aż godzinę i 12 minut.
Druga partia meczu była również bardzo emocjonująca, mieliśmy w niej aż pięć breaków. Waleczny Lorenzo Musetti dwukrotnie odrabiał w drugiej, partii stratę serwisu, ale trzeciego breaka, po którym Novak Djoković odskoczył rywalowi na 5:3, odrobić już nie zdołał. Serwując po zwycięstwo i awans do ćwierćfinału Nole Djoković nie pozostawił już Włochowi złudzeń utrzymując podanie na sucho i po zwycięstwie 7;5, 6:3 zapewnił sobie awans do ćwierćfinału. Emocjonujący mecz, pełen zwrotów sytuacji na korcie trwał godzinę i 59 minut.
Dwa sety Sinnera
Łatwo nie miał również najlepszy na razie tenisista sezonu 2024 Włoch Jannik Sinner, ale rozstawiony w Monte Carlo z numerem drugim wicelider światowego rankingu tenisistów przełamał jednak opór Niemca Jana-Lennarda Struffa, zapewniając sobie awans po zwycięstwie w dwóch setach 6:4, 6:2. Tenisiści spędzili na korcie godzinę i 18 minut.
Bardzo dobrą dyspozycję sygnalizowaną w Monte Carlo już wcześniej, potwierdził w czwartek Grek Stefanos Tsitsipas (12. ATP), po bardzo interesującym meczu pokonując w dwóch setach 7:5, 7:6 (3) Niemca Alexandera Zvereva (5. ATP), aktualnego mistrza olimpijskiego w grze pojedynczej mężczyzn.
Dokończone mecze i niesamowite starcie Rune – Dimitrow
Oczywiście trzeba było również dokończyć przerwane w środę z powodu opadów deszczu mecze 1/16 finału Duńczyka Holgera Rune z Hindusem Sumitem Nagalem oraz Bułgara Grigora Dimitrowa z Serbem Miomirem Kecmanoviciem.
W momencie przerwania rywalizacji, Holger Rune, finalista poprzedniej edycji turnieju w Monte Carlo, prowadził z Sumitem Nagalem 6:3, 2:1 przy przewadze Hiundusa w gemie serwisowym Duńczyka. Natomiast Grigor Dimitrow prowadził z Miomirem Kecmanoviciem 6:4, 2:1 przed gemem serwisowym Serba.
Prezentujący ostatnio bardzo wysoką formę Grigor Dimitrow nie miał kłopotu ze zwycięskim zakończeniem rywalizacji zwyciężając ostatecznie pewnie 6:4, 6:3.
Znacznie większy opór postawił Duńczykowi, finaliście imprezy z 2023 roku dużo niżej notowany w światowym rankingu Hindus. Sumit Nagal wygrał drugi set doprowadzając do rozstrzygającej trzeciej partii meczu.
W decydującym secie Holger Rune, siódmy obecnie tenisista rankingu ATP, wyraźnie się już rozkręcił i do niespodzianki nie doszło. Duńczyk wygrał cztery następne gemy, w tym dwa przy serwisie rywala i po zwycięstwie w całym meczu trwającym łącznie dwie godziny, osiem minut 6:3, 3:6, 6:2 zameldował się w 1/8 finału.
W meczu o awans do ćwierćfinału Holger Rune i Grigor Dimitrow zmierzyli się ze sobą i przystąpili do rywalizacji po krótkim, zwłaszcza dla Duńczyka, odpoczynku po dokończonych w czwartek pojedynkach 1/16 finału. Tenisiści stworzyli kapitalne widowisko, a tylko set otwarcia trwał godzinę i 29 minut. W trzech setach 7:6 (9), 3;6, 7:6 (2) zwyciężył Holger Rune.
W ostatnim meczu dnia, rozpoczętym najpóźniej zmierzyli się Francuz Ugo Humbert i oraz Włoch Lorenzo Sonego, który do głównej drabinki imprezy trafił na skutek wycofania się z turnieju rozstawionego z trójką Hiszpana Carlosa Alcaraza.
1/16 finału gry pojedynczej mężczyzn
Holger Rune – Sumit Nagal 6:3, 3:6, 6:2
Grigor Dimitrow – Miomir Kecmanović 6:4, 6:3
1/8 finału gry pojedynczej mężczyzn
Novak Djoković – Lorenzo Musetti 7:5, 6:3
Alex de Minaur – Alexei Popyrin 6:3, 6:4
Ugo Humbert – Lorenzo Sonego 5:7, 6:3, 6:1
Casper Ruud – Hubert Hurkacz 6;4, 6:2
Stefanos Tsitsipas – Alexander Zverev 7:5, 7:6 (3)
Karen Chaczanow – Daniił Miedwiediew 6:3, 7:5
Holger Rune – Grigor Dimitrow 7:6 (9), 3:6, 7:6 (2)
Jannik Sinner – Jan Lennard Struff 6:4, 6:2
pary ćwierćfinałowe
Novak Djoković – Alex de Minaur
Ugo Humbert – Casper Ruud
Stefanos Tsitsipas – Karen Chaczanow
Holger Rune – Jannik Sinner
Krzysztof Maciejewski
