Estoril Open. Hubert Hurkacz wywiązał się z roli faworyta i zagra w półfinale

Hubert Hurkacz był zdecydowanym faworytem meczu z notowanym w światowym rankingu Pablo Llamasem Ruizem, ale zwycięstwo polskiemu tenisiście łatwo nie przyszło. Fot. Millennium Estoril Open

Najlepszy obecnie polski tenisista Hubert Hurkacz, jak należało się spodziewać, zameldował się w piątek w półfinale turnieju ATP 250 Millennium Estorli Open odbywającego się na ziemnych kortach w  Portugalii. Rozstawiony w imprezie z numerem drugim Hubi, zmierzył się w ćwierćfinale z mało znanym 21-letnim Hiszpanem Pablo Llamasem Ruizem, nie bez kłopotów pokonując kwalifikanta z Hiszpanii 7:6 (4), 6:4.. Rywalem Polaka w walce o finał będzie Chilijczyk Cristian Garin (112. ATP), który pokonał Nuno Borgesa (62. ATP) z Portugalii 6:2, 7:6 (3).

Piątkowy mecz trwał godzinę i 46 minut. Fot. Millenium Estoril Open
Piątkowy mecz trwał godzinę i 46 minut. Fot. Millennium Estoril Open

Niewykorzystane szanse Hiszpana

Hubert Hurkacz (10. ATP) był zdecydowanym faworytem meczu z notowanym w światowym rankingu o 142. pozycje niżej Pablo Llamasem Ruizem (152. ATP), ale zwycięstwo nie przyszło urodzonemu we Wrocławiu 27-letniemu polskiemu tenisiście łatwo.

W secie otwarcia mało znany Hiszpan nie ustępował Hubiemu i tak naprawdę to on był bliżej zwycięstwa, gdyż w gemie trzecim nie wykorzystał aż czterech break-pointów, a w gemie 11. jeszcze jednego.

Lekka przewaga znacznie wyżej notowanego w rankingu ATP Polaka zarysowała się dopiero w końcówce pierwszego seta. Hubert Hurkacz mógł nawet wygrać set otwarcia bez tie-breaka, ale w najdłuższym w secie pierwszym gemie 11. nie wykorzystał przy serwisie rywala piłki setowej.

W rozstrzygającym tie-breaku górą był już faworyt. Hubert Hurkacz decydującą o wyniku pierwszej partii meczu rozgrywkę tie-breakową wygrał 7:4 i po godzinie i sześciu minutach zapisał set otwarcia na swoim koncie wygrywając 7:6 (4).

W drugiej odsłonie meczu młodszy od Hubiego o nieco ponad 5,5 roku Hiszpan także nie zamierzał ustępować znacznie bardziej doświadczonemu i utytułowanemu Polakowi. Hubert Hurkacz tym razem zdołał raz przełamać serwis Hiszpana obejmując po jedynym w meczu breaku w gemie dziewiątym prowadzenie 5:4 i po kilku minutach zamknął ćwierćfinał zwycięstwem 7:6 (4), 6:4.

Piątkowy mecz trwał godzinę i 46 minut: set pierwszy godzinę i sześć minut, set drugi – 40 minut.

Hubert rozdaje autografy najmłodszym fanom tenisa.

Wywiązał się z roli faworyta

Hubert Hurkacz wywiązał się z roli faworyta meldując się w półfinale, jednak na korcie w Estoril w piątek nie zachwycił. Polak zwycięstwo zawdzięcza swojej dobrej postawie przy break-pointach dla rywala i brakowi skuteczności Hiszpana przy break-pointach, bo przecież to Pablo Llamas Ruiz miał w sumie osiem break-pointów i żadnego nie zamienił na break. Hubi miał tylko dwa break-pointy, jeden z nich – w końcówce drugiego seta – wykorzystując.

W całym meczu Hubert Hurkacz zaserwował cztery asy popełniając jeden podwójny błąd serwisowy, Pablo Llamas Ruiz miał jednego asa i również popełnił jeden podwójny błąd serwisowy. Hiszpan nie wykorzystał żadnego z break-p;ointów, Polak miał tylko dwie szanse na przełamanie i jedną wykorzystał.

Tenisiści rozegrali łącznie 148 akcji z których Hubert Hurkacz rozstrzygnął na swoją korzyść 78 (53 procent), natomiast Pablo Llamas Ruiz 70 (47 procent).

czytaj także: Zwycięski początek Huberta Hurkacza w Estoril

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Czesko-polska para deblowa Adam Pavlasek/Jan Zieliński nie zdołała w niedzielę sięgnąć po tytuł mistrzowski w grze podwójnej turnieju ATP 500 Swiss Indoors Basel 2025, przegrywając w finale, …

Szósty deblowy triumf w sezonie zapisała na swoim koncie Weronika Falkowska (LOTTO PZT Team/KS Górnik Bytom), zwyciężając w nocy z soboty na niedzielę w turnieju ITF W100 na twardych kortach w Tyler. Fot. Archiwum prywatne W. Falkowska

Mijający tydzień przyniósł dwa deblowe tytuły tenisistek LOTTO PZT Team – Weroniki Falkowskiej (KS Górnik Bytom) w turnieju ITF W100 w amerykańskim Tyler oraz Martyny …

Nie ma ważniejszego turnieju na końcowym etapie kalendarza ATP niż ten odbywający się w Paryżu. To tutaj najlepsi zawodnicy świata staną przed ostatnią szansą, aby wyrwać lub ugruntować …

Katarzyna Piter i Janice Tjen zdobyły tytuł podczas turnieju WTA 250 Guangzhou International Open. Fot. Guangzhou International Open 2025/WTA Tour

Katarzyna Piter, najwyżej klasyfikowana obecnie w światowym rankingu deblistek polska tenisistka, została w niedzielę 26 października 2025 triumfatorką gry podwójnej podczas turnieju WTA 250 …