BNP Paribas Business Cup Gdynia 2024. Korty Arki – miejsce klimatyczne

W przedostatni weekend września na kortach Arki, przy pięknej pogodzie rywalizowali uczestnicy turnieju deblowego BNP Paribas Business Cup. Fot. .Grzegorz Radtke

Tenisowy obiekt Arki Gdynia przy ulicy Ejsmonda to miejsce wyjątkowe. Wybudowany jeszcze przed II wojną światową kompleks położony jest w malowniczym miejscu Gdyni, tuż nad Bałtykiem, obok nadmorskiego bulwaru. To tutaj organizowane były turnieje rangi WTA i ATP, w których brali m. in. udział Agnieszka Radwańska, Ferrer, Robredo, Dawidenko… Tym razem w przedostatni weekend września na kortach Arki, przy pięknej pogodzie rywalizowali uczestnicy turnieju deblowego BNP Paribas Business Cup.

– Dla mnie jako prezesa klubu to zawsze radość, kiedy na naszych kortach odbywa się wydarzenie o dużej jakości, a takim niewątpliwie był Business Cup. Formuła, która podoba się uczestnikom, promocja zdrowego stylu życia, sympatyczne rozmowy, świetna organizacja – to wszystko wpływa na bardzo wysoką ocenę turnieju – mówi Radosław Szymanik.

W zawodach po raz pierwszy wziął m. in. udział Piotr Stokowiec, były piłkarz i szkoleniowiec wielu klubów ekstraklasy, zdobywca Pucharu Polski i Superpucharu z Lechią Gdańsk. – Piotr, który regularnie trenuje grę w tenisa w swoim debiutanckim występie wygrał pojedyncze mecze i widać, że ten sposób rywalizacji bardzo mu się spodobał – dodaje prezes Szymanik.

Piotr Stokowiec, tym razem nie na ławce trenerskiej, ale torba tenisową na kortach Arki Gdynia. Fot. Grzegorz Radtke
Piotr Stokowiec, tym razem nie na ławce trenerskiej, ale torba tenisową na kortach Arki Gdynia. Fot. Grzegorz Radtke

Jednym z uczestników turnieju BNP Paribas Business Cup w Gdyni był Wojciech Malanowski, dla którego tegoroczna edycja wydarzenia była kolejną, w której aktywnie uczestniczył: – Wraz z Jerzym Kaczanowskim, moim deblowym partnerem i serdecznym przyjacielem na korcie i poza kortem, zajęliśmy trzecie miejsce w kategorii 50+ i byliśmy o krok od jeszcze lepszego wyniku. Formuła zawodów bardzo nam odpowiada. Są rozgrywki w grupach, gdzie rywalizuje się w systemie „każdy z każdym”. Jest sporo meczów, dużo sportowych emocji, a także rozmów poza kortem.

Jak podkreśla Wojciech Malanowski, który jest właścicielem Agencji Marketingowo-Handlowej działającej w branży inwestycyjno-budowlanej i deweloperskiej oraz Jerzy Kaczanowski, który jest potentatem w dystrybucji i sprzedaży mebli biurowych oraz krzeseł uważają, że Business Cup w Gdyni ma wyjątkowy charakter. – Grywaliśmy w różnych miejscach w Polsce oraz na świecie w ramach rozgrywek ITF to ten turniej szczególnie się wyróżnia. Na powitanie poranna kawa z dobrym ciachem, których smak podkreślała muzyka na żywo. Tym razem prezentował się świetny duet, gdzie współgrało pianino z saksofonem. Dodatkową atrakcją była możliwość skorzystać z jazdy próbnej samochodami marki Lexus, chociaż my wybraliśmy dopingowanie koleżankom i kolegom, którzy rywalizowali na kortach. To co robią Marek i Marysia (z firmy M-Active – organizator cyklu – przyp. red.) to pełen profesjonalizm.

Wojciech Malanowski (z lewej) i Jerzy Kaczanowski. Fot. Archiwum prywatne W. Malanowski
Wojciech Malanowski (z lewej) i Jerzy Kaczanowski. Fot. Archiwum prywatne W. Malanowski

Panowie Wojciech i Jerzy grają i bawią się tenisem od 30 lat. Do uprawiania tej dyscypliny zachęcili ich ojcowie – tata Wojciecha, który z zawodu był lekarzem, a tata Jerzego, który sam też nadal gra w tenisa, a jest seniorem w wieku 84 lat.

– Tenis bardzo nas wciągnął. Pamiętam jak z kolegami z podwórka odbijaliśmy piłkę od ściany budynku szpitala. To był dobry trening, bo dekor, który znajdował się na elewacji był umieszczony na wysokości siatki na korcie – kończą z uśmiechem mieszkańcy Gdyni i Gdańska.

Z bardzo dobrej frekwencji i pogody, która dopisała cieszył się również organizator wydarzenie Marek Durski z M-Active: – Można śmiało stwierdzić, że turniej w Gdyni jest modelowy. Mieliśmy komplet uczestników. Niektóre pojedynki kończyły się przy sztucznym oświetleniu, podobnie było z wręczeniem nagród. Sądząc jednak po uśmiechach i dobrych humorach wszystkich uczestników turniej był udany. Mecze odbywały się na 10 kortach, a część rozgrywana była na boiskach nr 1 i 2, gdzie z tarasu można było wspierać tenisistki i tenisistów.

BNP Paribas Business Cup Gdynia 2024:

Kobiety Open
1. Beata Mnichowska/Małgorzata Tejchman
2. Emilia Mejza/Laura Mejzel
3. Marzena Rybicka/Anna Szulska

Mikst
1. Beata Urta/Bronisław Trzpis
2. Eugenia Tynna/Łukasz Pawłowski
3. Grażyna Pić/Tomasz Pić

Mężczyźni 60+
1. Krzysztof Rybicki/Mariusz Smętek
2. Mirosław Kaszubowski/Leszek Szląszkiewicz
3. Marek Głogowski/Waldemar Sołtyka

Mężczyźni 50+
1. Grzegorz Szlapa/Michał Posański
2. Mirosław Byzdra/Paweł Targowski
3. Wojciech Malanowski/Jerzy Kaczanowski

Mężczyźni Open
1. Michał Lew/Jarosław Folwarski
2. Marek Kloka/Piotr Okoń
3. Piotr Łasowski/Mariusz Kordonowski

PRO AM
1. Andrzej Ruszczyk
2. Andrzej Drąg
3. Sandrine Boraczyńska

(ŁOS)

czytaj też: BNP Paribas Business Cup Poznań. Sportowa walka i towarzyskie spotkania

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości