W silnie obsadzonym turnieju kobiet WTA 500 w Charleston triumfowała mistrzyni olimpijska w grze pojedynczej Szwajcarka Belinda Bencić, w imprezie WTA 250 w Bogocie w Kolumbii najlepsza była Niemka Tatjana Maria, a w turniejach mężczyzn zwycięstwa odnieśli Belg David Goffin w marokańskim Marrakeszu (ATP 250) oraz Amerykanin Reilly Opelka w Houston (ATP 250). Spośród przedstawicieli polskiego tenisa najwartościowsze wyniki osiągnęła poznanianka Magda Linette, która w parze ze Słowenką Andreją Klepac, triumfowała w grze podwójnej w Charleston, a w grze pojedynczej dotarła do ćwierćfinału. W grze podwójnej w turnieju ITF W80 w portugalskim Oeiras triumfowała polsko-belgijska para Katarzyna Piter/Kimberley Zimmermann.
Szósty tytuł Belindy Bencić
Dość silnie obsadzoną, jak na turniej rangi WTA 500, imprezę Credit One Charleston Open, 2022 w Charleston w grze pojedynczej wygrała mistrzyni olimpijska Belinda Bencić, w finale pokonując 6:1, 5:7, 6:4 Tunezyjkę Ons Jabeur. Szwajcarka odniosła 29. zwycięstwo nad tenisistką TOP 10 zdobywając szósty w karierze tytuł w turnieju WTA Tour. Jest drugą Szwajcarką, która zwyciężyła z tej imprezie (w 1997 i 1999 roku w Karolinie Południowej wygrywała Martina Hingis). Interesujący finał trwał dwie godziny, 35 minut.
Brawa dla Magdy Linette
Bardzo udany występ zanotowała w Charleston Magda Linette. Druga obecnie polska tenisistka w deblu w parze ze Słowenką Andreją Klepacz sięgnęła po trzeci w karierze, a pierwszy w grze podwójnej, tytuł mistrzowski w imprezie głównego cyklu WTA Tour. Po tytuł deblowy Magda Linette sięgnęła za trzecim podejściem, wcześniej przegrywała bowiem finałowe starcia w Hongkongu (2016) oraz w Bogocie (2017).
Tenisistka AZS Poznań dobrze wypadła również w grze pojedynczej, docierając do ćwierćfinału. Pokonanie jednego dnia dwóch wyżej klasyfikowanych w rankingu WTA tenisistek; finalistki US Open 2021 Kanadyjki Leylah Annie Fernandez oraz Estonki Kai Kanepi zasługuje na uwagę. W ćwierćfinale z Jekateriną Aleksandrową, po spędzeniu poprzedniego dnia na korcie ponad pięciu godzin, nie miała sił, żeby podjąć skuteczną rywalizację.
Dobra gra Magdaleny Fręch
Dodać jeszcze można, że nieźle w Charleston zaprezentowała się Magdalena Fręch, która po dobrej grze wyeliminowała Petrę Kvitovą w jakimś stopniu wymuszając krecz Czeszki. Polka nie dała natomiast rady wyżej notowanej Kai Kanepi, jedną sensację sprawiła też w deblu z parze z Węgierką Anną Bondar eliminujac rozstawioną z „dwójką” parę amerykańsko-holenderską Desirae Krawczyk/Demi Schuues.
Przegrały z triumfatorkami
Dodajmy, że tylko jeden mecz rozegrała w Karolinie Południowej Alicja Rosolska, ale polsko-nowozelandzki duet Rosolska/ Erin Riutliffe przegrał z parą Linette/Klepacz, późniejszymi mistrzyniami.
Kwalifikantki w finale
W Bogocie finał turnieju WTA 250 miał zaskakującą obsadę. Doszło w nim do meczu dwóch kwalifikantek. Tytuł zdobyła niemiecka tenisistka Tatjana Maria (237. WTA), mama dwóch córek, po finałowym zwycięstwie z Brazylijką Laurą Pigossi (212. WTA) 6:3, 4:6, 6:2.
W grze podwójnej triumfatorkami zostały Astra Sharma i Aldila Sutjiadi, które pokonały 4:6, 6:4, 11-9 Amerykankę Eminę Bektas i Brytyjkę Tarę Moore.
„Najwyższy” finał w historii
W finale inprezy ATP 250 w Houston (US Men’s Clay Court Championship, kort ziemny, pula nagród 594,9 tys. dolarów) zmierzyli się dwaj mierzący ponad 200 cm Amerykanie Reilly Opelka i John Isner. Po raz pierwszy w karierze po tytuł na mączce sięgnął Opelka zwyciężając 6:3, 7:6 (7).
Jako ciekawostkę można podać, że nigdy wcześniej w historii, w erze zawodowego tenisa w turnieju ATP w finale nie grało dwóch tak wysokich tenisistów (Opelka – 211 cm, Isner – 208 cm). Obaj dysponują potężnym serwisem, nic więc dziwnego, że w ich pojedynku był tylko jeden break. W ósmym gemie pierwszego seta serwis stracił niespodziewanie Isner, co otworzyło Opelce drogę do wygrania seta. Zresztą z 15 setów jakie ze sobą rozegrali dotychczas obaj Amerykanie, aż 13 kończyło się tie-breakiem.
W finale gry podwójnej Australijczycy Matthew Ebden i Max Purcell wygrali 6:3, 6:3 z serbskimi braćmi Ivanem i Matejem Sabanovami i zdobyli pierwszy wspólny tytuł. Dla 34-letniego Ebdena to piąte deblowe mistrzostwo w głównym cyklu, a dla 24-letniego Purcella – pierwsze.
Goffin najlepszy w Maroku
W niedzielę wyłoniono także triumfatora zawodów ATP 250 Grand Prix Hassan II, na kortach ziemnych w marokańskim Marrakeszu. W finale, po trzysetowym pojedynku, Belg David Goffin (74. ATP) pokonał 3:6, 5:3, 6:3 Słowaka Aleksa Molcana (65. ATP), rewanżując się finałowemu rywalowi za porażkę w styczniu w Melbourne.
W grze pojedynczej wystąpił w Marakeszu Kamil Majchrzak, ale „Szumi” zawiódł, niespodziewanie odpadając już w I rundzie. Bardzo dobrze wypadł natomiast w grze podwójnej Jan Zieliński. Polak otarł się o tytuł , ale w w finale para włosko-polska Andrea Vavassori/Jan Zieliński przegrała z parą brazykijsko-hiszpańską Rafael Matos/David Vega-Hernandez 1:6, 5:7. Niejako na pocieszenie, Polak awansował na najwyższe w karierze miejsce w rankingu ATP deblistów – w poniedziałkowym notowaniu plasuje się w siódmej dziesiątce.
Tytuł Katarzyny Piter, finał Szymona Kielana
Inni przedstawiciele polskiego tenisa występowali w minionym tygodniu w imprezach niższej ramgi. Przypomiała o sobie poznanianka Katarzyna Piter, która w parze z Belgijka Kimberley Zimmermann, wygrała grę podwójną podczas imprezy ITF W80 w portugalskim Oeiras. Najwyżej rozstawiona w turnieju para Piter/Zimmermann w finale pokonała Niemkę Katharinę Gerlach i Serbkę Natalię Stevanović 6:1, 6:1.
Z kolei Szymon Kielan bez straty seta dotarł do finału turnieju ITF M15 w Monastyrze, dioiero w meczu o tytuł przegrywając z Belgiem Jorisem de Loore 4:6, 3:6. W deblu polska para Kielan/Martyn Pawelski awansowała do półfinału, w którym oddała walkowerem mecz chińskiemu duetowi Zhe Li i Bu Yunchaokete (w singlu Martyn Pawelski odpadł w I rundzie).
Bez sukcesów w Pretorii
Polskie tenisistki mieliśmy także w Pretorii (RPA), ale w turnieju ITF W25 nie odniosły sukcesów. Na ćwierćfinale „zatrzymała się” Urszula Radwańska, przegrywając 6:7 (2), 2:6 z Eudice Chong z Hongkongu. Dwie rundy eliminacji przeszła Weronika Baszak. ale w turnieju głównym przegrała na początek z najwyżej rozstawioną Francuzką Tessah Andrianjafitrimo 4:6, 1:6. Z kolei Maja Chwalińska, poddała pierwszy mecz z Zoe Krueger z RPA z powodu bólu nadgarstka.
Nieudany powrót Katarzyny Kawy
Dodajmy jeszcze, że po przerwie na poprawę stanu zdrowia, nieudany powrót na korty zanotowała Katarzyna Kawa, która w Oeiras odpadła w I rundzie zarówno w grze pojedynczej, jak i w grze podwójnej w parze z Czeszką Renatą Voracovą.