World Tennis League. Drugie zwycięstwa Igi Świątek i jej drużyny The Kites

Drużyna Igi Świątek The Kites (Kanie). Fot. Twitter Holger Rune

W czwartek, w kolejnym dniu odbywającej się w Dubaju imprezy World Tennis League, po raz drugi zaprezentowały się drużyny The Kites i The Hawks, które swoje pierwsze potkania na twardym korcie w Coca Cola Arena wygrały. Liderka rankingu WTA tenisistek Iga Świątek, która jest członkinią teamu The Kites, w drugim swoim występie w zawodach zmierzyła się z Anastazją Pawluczenkową. Polka wygrała w dwóch setach 6:4, 6:3, odnosząc drugie zwycięstwo podczas World Tennis League w Dubaju. Swój mecz wygrał także Felix Auger-Aliassime, który pokonał 7:6 (2), 7:6 (6) Dominica Thiema i chociaż na początek para Sania Mirza/Felix Auger Aliassime uległa duetowi Elena Rybakina/Alexander Zverev 5:7, 6:3, 5-10 – team The Kites w spotkaniu z The Hawks zwyciężył wysoko 42:31.

Drużyna Igi Świątek wygrała dotychczas w imprezie oba spotkania, zdecydowanie prowadzi w tabeli, ale jeszcze nie jest pewna występu w sobotnim finale. O tym, które zespoły (dwa najlepsze w tabeli po fazie zasadniczej) zagrają w sobotę o triumf w imprezie zadecydują piątkowe spotkania trzeciej serii rozgrywek.

Anastazja Pawluczenkowa, m.in. finalistka French Open 2021, która najwyżej w karierze w rankingu WTA plasowała się w listopadzie 2021 na 11. pozycji, a obecnie korzystać będzie z zamrożonego rankingu, gdyż z powodu kontuzji straciła niemal cały sezon 2022, wysoko zawiesiła Idze Świątek poprzeczkę wymagań, ale ostatecznie nie dała rady, przegrywając z Polką 4:6, 3:6. W obu setach liderka światowego rankingu tenisistek przegrywała ze stratą przełamania, w pierwszej partii 3:4, a w drugiej 1:3, ale w obu do końca nie oddała już rywalce gema, odnosząc zwycięstwo. Iga Świątek nie rozegrała jakiegoś bardzo dobrego meczu, ale i tak zaprezentowała sporo efektownych zagrań, a co najważniejsze, najlepszy tenis pokazała w trudnych momentach, wygrywając jak najbardziej zasłużenie.

Dodajmy, że kiedy Iga Światek i Anastazja Pawluczenkowa wychodziły na kort, w spotkaniu The KItes – The Hawks 12:11 prowadziła ekipa „Jastrzebi”, bowiem w meczu rozpoczynającym spotkanie, w grze mieszanej, para The Hawks Elena Rybakina/Akexsander Zverev wygrała po wyrównanej batalii z duetem The Kites Sania Mirza/Felix Auger Aliassime 7:5, 3:6, 10-5.

Iga Świątek miała zatem do odrobienia nieznaczną stratę swojej drużyny i stanęła na wysokości zadania, przybliżając swój zespół do drugiego zwycięstwa w spotkaniu zasadniczej części rozgrywek World Tennis League.

Wygraną ekipy The Kites przypieczętował Felix-Auger Aliassime, pokonując Dominica Thiema. W secie otwarcia Kanadyjczyk roztrwonił prowadzenie 5:3, tracąc podanie, gdy w gemie 10. serwował po zwycięstwo w secie, ale w rozstrzygającym tie-breaku był już wyraźnie lepszy, zwyciężając 7-2, co dało mu wygraną w secie 7:6 (2).

W drugiej odsłonie meczu nie było ani jednego breaka, nic więc dziwnego, że o wyniku ponownie decydował tie-break, tym razem już znacznie bardziej wyrównany. Austriak, mistrz wielkoszlemowego US Open 2020, prowadził z przewagą minibreaka 3:1 oraz 4:2, przy prowadzeniu 6:5 miał nawet piłkę setową, by doprowadzić do decydującej trzeciej partii, rozgrywanej w formule super tie-breaka do 10 zdobytych punktów, lecz Felix Auger-Aliassime przy własnym podaniu setbola obronił, za chwilę ponownie zdobył punkt, przy kolejnym własnym serwisie wypracowując piłkę meczową i zdobywając w tym momencie kluczowy minibreak „zamknął”, trwający godzinę i 59 minut mecz zwycięstwem 7:6 (2), 7:6 (6), zaś The Kites pokonali The Hawks 42:31

W piątek ostatnia trzecia seria spotkań fazy zasadniczej World Tennis League. Najpierw o godz. 11.30 rozpocznie się spotkanie The Hawks – The Eagles, zaś o godzinie 15 czasu polskiego powinno rozpocząć się spotkanie The Kites – The Falcons. Przeciwniczką Igi Świątek będzie najprawdopodobniej Aryna Sabalenka. Polka może mieć zatem okazję, by zrewanżować się tenisistce z Mińska za porażkę w półfinale WTA Finals 2022 w Fort Worth. Zawodniczki pojawią się na korcie po zakończeniu meczu miksta.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości