W lubelskiem starają się dorównać największym

Wojewódzki Związek Tenisowy w Lublinie w ubiegłym roku obchodził 20-lecie swojego istnienia. – Jesteśmy skromnym regionem, ale staramy się propagować biały sport jak tylko się da – zapewnia Marcin Kowal, który od 2018 roku pełni funkcję prezesa.

Tekst: Tomasz Sikorski

Obecnie Wojewódzki Związek Tenisowy w Lublinie zrzesza dziesięć licencjonowanych klubów. Najmocniejsze wydają się być Górnik Łęczna, Avia Świdnik, Return Zamość oraz Akademia Tenisa Pol-Sart Lublin. – Nie brakuje tam chętnych do gry, ale trudno nam się równać do największych ośrodków w kraju. Staramy się jednak popularyzować nasz sport i zachęcać dzieci i młodzież do jego uprawiania. Trzy nasze kluby uczestniczą w Narodowym Programie Upowszechniania Tenisa. Są to Smecz Puławy, UKS Junior Tarnogród oraz wspomniany już Górnik Łęczna – wylicza Marcin Kowal.

Zawodniczka KT Avia Świdnik Ewa Samberger (z lewej) w 2019, w parze z Patrycją Niewiadomską zdobyły brązowy medal w Halowych Mistrzostwach Polski do lat18

W ubiegłym roku najważniejszymi imprezami w województwie były Drużynowe Mistrzostwa Polski do lat 14 w Świdniku oraz Narodowy Dzień Tenisa w Puławach. – Ta druga impreza odbędzie się także w tym roku. I bardzo nas to cieszy, ponieważ było to prawdziwe święto białego sportu – zapewnia prezes. – Zdecydowana większość imprez przez nas organizowanych ma rangę wojewódzką. Są też turnieje Tenis10 oraz sporo imprez amatorskich – dodaje. 

W 20-letniej historii działalności związku nie brakowało zawodników, którzy zdobywali medale mistrzostw Polski. Należeli do nich m.in.: Marek Oratowski, Nina Furmaniak, Małgorzata  Bochyńska, Mateusz Piątek, Radosław Siczek, Krzysztof Michałowski, Marcin Hołowiński czy też Julia Piątek. – Wielu z nich to już trenerzy. Julia Piątek obecnie jest w Stanach Zjednoczonych i nadal gra. Obecnie nieźle na krajowym podwórku radzi sobie Ewa Samberger ze Świdnika, która przed dwoma laty zdobyła brązowy medal halowych mistrzostw Polski do lat 18 w deblu. Mam nadzieję, że wkrótce w jej ślady pójdą kolejni tenisiści z naszego regionu – mówi Marcin Kowal.

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław