Głównym wydarzeniem trzeciego dnia wielkoszlemowego turnieju US Open 2022 w Nowym Jorku, był oczywiście drugi występ słynnej Sereny Williams. Amerykanka, która zapowiedziała, że US Open 2022 to ostatni turniej w jej przebogatej karierze dokonała dużego wyczynu, pokonując w trzech setach aktualną wiceliderkę rankingu WTA Estonkę Anett Kontaveit 7:6, (4), 2:6, 6:2. W 1/16 finału 23-krotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej zmierzy się z Australijką Ajlą Tomljanović.
Mecz rozpoczęty krótko po godzinie 1 w nocy ze środy na czwartek czasu polskiego (w Nowym Jorku w środę po godz. 19) od początku był bardzo wyrównany, a nieco korzystniej od obecnej wiceliderki rankingu WTA prezentowała się 23-krotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych w grze pojedynczej. Serena Williams, która wcześniej nie wykorzystała czterech break-pointów, z tego trzech w gemie siódmym dopięła jednak swego w gemie dziewiątym obejmując prowadzenie 5:4, ale gdy serwowała po zwycięstwo w secie, nie dała rady. Właśnie w tym bardzo trudnym momencie klasę pokazała Anett Kontaveit, która błyskawicznie odpowiedziała re-breakiem i ostatecznie do rozstrzygnięcia seta otwarcia potrzebny był tie-break. Minimalnie skuteczniejsza okazała się w nim słynna Amerykanka, która zwyciężyła 7-4 wygrywając pierwszą partię 7:6.(4). O losach seta zadecydowało jedno-jedyne mini-przełamanie zdobyte w tie-breaku przez Serenę Williams, która w decydującej rozgrywce była bezbłędna.
Drugą odsłonę meczu zdominowała już obecna wiceliderka rankingu, która wygrała zdecydowanie 6:2. Wydawało się, że Anett Kontaveit znalazła wreszcie „sposób” ma słynną rywalkę, a tymczasem decydującego III seta zdominowała Serena Williams! Amerykanki nie wybił z uderzenia fakt, że w gemie trzecim nie utrzymała serwisu tracąc zarazem prowadzenie z przewagą przełamania, gdyż już za chwilę przewagę breaka odzyskała i teraz już jej nie roztrwoniła. Serena Williams wygrała decydującą partię 6:2 i cały trwający 2 godziny 29 minut mecz 7:6, (4), 2:6, 6:2.
W całym meczu Amerykanka zanotowała 11 asów serwisowych, ale przede wszystkim chwilami grała jak w transie, bardzo dobrze się broniła i doskonale potrafiła przechodzić z defensywy do ataku. Miała wprawdzie 40 niewymuszonych błędów, ale również 38 winnerów. Anett Kontaveit nie zagrała źle, lecz nie dała rady.
Jeżeli nawet organizatorzy US Open mają na wypadek porażki Sereny Williams przygotowaną jakąś formę pożegnania jednej z najwybitniejszych tenisistek w historii, muszą jeszcze zaczekać. Serena Williams mimo że 26 września skoczy 41 lat, a od porażki w I rundzie Wimbledonu 2021 niemal dokładnie przez rok nie uczestniczyła w żadnym turnieju, udowadnia, że wciąż jeszcze może być niebezpieczna dla każdej tenisistki.
Na razie Serena Williams, która w US Open uczestniczy po raz 21, a triumfowała w tym turnieju sześciokrotnie, awansowała do III rundy (1/16 finału) wyrównując swój… najgorszy wynik w nowojorskiej imprezie. W III rundzie została wyeliminowana tylko raz, a miało to miejsce w 1998 roku, kiedy – mając niespełna 17 lat, debiutowała w turnieju. Teraz podbudowana jeszcze środowym sukcesem, na pewni nie zamierza na tym poprzestać.
Pokonanie przez Serenę Williams Anett Kontaveit w roku 2022, bądź co bądź obecnej wiceliderki światowego rankingu tenisistek, to jednak niespodzianka. Nie zmienia tego i nie umniejsza sukcesu Amerykanki fakt, że Estonka nie jest od pewnego czasu w zbyt wysokiej formie. Kto zatrzyma niesamowitą Serenę Williams?
To jeszcze się zdarzyło w turnieju kobiet
Występ i zwycięstwo Sereny Williams to najważniejsze wydarzenie środy e turnieju gry pojedynczej kobiet US Open, ale oprócz tego też było interesująco.
Kolejną dużą niespodzianką jest wyeliminowanie już w II rundzie turnieju Greczynki Marii Sakkari, „rakiety” nr 3 światowego rankingu, półfinalistki US Open 2021. Tenisistka z Aten sensacyjnie przegrała 6:3, 5:7, 5:7 z Chinką Wang Xiyu.
Wyeliminowane zostały również tak znane tenisistki jak Kanadyjka Leylach Annie Fernandez, czy Czeszka Barbora Krejcikova. Kanadyjka, finalistka US Open 2021, przegrała z będącą ostatnio w wysokiej formie Ludmiłą Samsonową 3:6, 6:7 (3). Fernandez w secie II utrzymała serwis wyrównując na 6:6 po obronie pięciu piłek meczowych, ale po tie-breaku zakończyła udział w rywalizacji w grze pojedynczej. Z kolei Barbora Krejcikova, triumfatorka French Open 2021, mimo prowadzenia w setach 1:0, przegrała z Serbką Aleksandrą Krunić 6:2, 4:6, 2:6.
Amerykanka Alison Riske-Amritraj w decydującym secie meczu z Kolumbijką Marią Camilą Osorio Serrano przegrywała 1:4 ze stratą dwóch breaków, ale odrobiła straty, następnie prowadząc 6:5 przy serwisie rywalki nie wykorzystała czterech piłek meczowych, by awans zapewnić sobie po super tie-breaku. Mecz trwał trzy godziny, 13 minut, a każdy z setów ponad godzinę.
Bardzo pewnie do III rundy (1/16 finału) awansowała Amerykanka Shelby Rogers. Amerykanka, podopieczna Piotra Sierzputowskiego, poprzedniego trenera Igi Świątek, zajmująca w światowym rankingu 31. miejsce, wygrała 7:5, 6:1 ze Słowaczka Vitrorią Kuzmovą (183. WTA). po 78. minutach. Słowaczka tylko w secie otwarcia nawiązała z Rogers wyrównaną rywalizację, z przewagą przełamania prowadziła nawet 4:1.
Teraz jednak przed Shelby Rogers znacznie trudniejsze wyzwanie, kolejną jej rywalką będzie bowiem Tunezyjka Ons Jabeur (5. WTA), która w środę zakończyła wielkoszlemową przygodę grającej w Nowym Jorku dzięki „dzikiej karcie” Amerykanki Elizabeth Mandlik (144. WTA), wygrywając 7:5, 6:2. Tu również wyrównana rywalizacja miała miejsce jedynie w pierwszej partii, w której 21-letnia Amerykanka dwukrotnie prowadziła z przewagą przełamania, w gemie 10, przy wyniku 5:4, serwując po zwycięstwo w secie. Ten mecz trwał 75 minut.
W turnieju gra dalej Kanadyjka Rebecca Marino, która w I rundzie pokonała Magdalenę Fręch. Tym razem Rebecca Marino w dwóch setach „odprawiła” sensacyjną pogromczynię Simony Halep Ukrainkę Darię Snigur, wygrywając 6:3, 7:6.
W turnieju pozostaje też druga Kanadyjka Bianca Vanessa Andreescu. Mistrzyni nowojorskiego turnieju w 2019 roku zaprezentowała w środę bardzo do dobrą dyspozycję, nadspodziewanie gładko w godzinę i 29 minut zwyciężając niebezpieczna w obecnym sezonie Brazylijkę Beatriz Haddad Maię 6:2, 6:4.
Dodajmy jeszcze na koniec, że stawkę tenisistek w 1/32 finału uzupełniła w środę Jekaterina Aleksandrowa (78. WTA), pokonując w dokończonym meczu Amerykankę Peyton Stearns (332. WTA) 6:4, 4;6, 7:5.
wyniki 1/32 finału gry pojedynczej kobiet US Open 2022 w dolnej połówce turniejowej drabinki
Rebecca Marino (Kanada) – Daria Snigur (Ukraina) 6:3, 7:6 (5)
Zhang Shuai (Chiny) – Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 7:5, 6:1
Madison Keys (USA) – Camila Giorgi (Włochy) 6:4, 5:7, 7;6 (10-6)
Cori „Coco” Gauff (USA) – Elena Gabriela Ruse (Rumunia) 6:2, 7:6 (4)
Bianca Vanessa Andreescu (Kanada) – Beatriz Haddad Maia (Brazylia) 6:2, 6:4.
Caroline Garcia (Francja) – Anna Kalinskaja 6:3, 6:1
Alison Riske Amritraj – Maria Camila Osorio Serrano (Kolumbia) 6:4, 6:7 (5), 7:6 (10-5)
Wang Xiyu (Chiny) – Maria Sakkari (Grecja) 3:6, 7:5, 7:5
Ons Jabeur (Tunezja) – Elizabeth Mandlik (USA) 7:5, 6:2
Shelby Rogers (USA) – Viktoria Kuzmova (Słowacja) 7:5. 6:1
Veronika Kudermetova – Maryna Zanevska (Belgia) 6:2, 6:3
Dalma Galfi (Węgry) – Harriet Dart (Wielka Brytania) 6:4, 6:0
Ludmiła Samsonowa – Leylah Annie Fernandez (Kanada) 6:3, 7:6 (3)
Aleksandra Krunić (Serbia) – Barbora Krejcikova (Czechy) 2:6, 6:4, 6:2
Ajla Tomljanović (Australia) – Jewgienija Rodina 1:6, 6:2, 7:5
Serena Williams (USA) – Anett Kontaveit (Estonia) 7:6 (4), 2:6, 6:2
pary 1/16 finału gry pojedynczej kobiet US Open 2022 w dolnej połówce turniejowej drabinki
Rebecca Marino – Zhang Shuai
Madison Keys – Cori „Coco” Gauff
Bianca Vanessa Andreescu – Caroline Garcia
Alison Riske Amritraj – Wang Xiyu
Ons Jabeur – Shelby Rogers
Veronika Kudermetova – Dalma Galfi
Udmiła Samsonowa – Aleksandra Krunić
Ajla Tomljanović – Serena Williams
Krzysztof Maciejewski