Podczas wielkoszlemowego turnieju US Open 2022 w środę rozpoczęła się rywalizacja w grach podwójnych oraz w grze mieszanej. Spośród sześciu par deblowych z reprezentantami Polski w składzie jako pierwsze zaprezentowały się pary z Alicją Rosolską i Katarzyną Kawą, a los sprawił, że Polki stanęły… po przeciwnej stronie siatki. Dalej grać będzie Alicja Rosolska, która w duecie z Nowozelandką Erin Routliffe pokonała po trzech setach parę polsko-niemiecką Katarzyna Kawa/Vivian Heisen 6:2, 3:6, 6:1. Grała już także polsko-rosyjska para Katarzyna Piter/Varvara Gracheva, która po jednostronnym meczu, w niespełna godzinę, uległa duetowi amerykańsko-japońskiemu Asia Muhammad/Ena Shibahara 2:6, 1:6.
Trzy sety, ale bez niespodzianki
Duet Alicja Rosolska/Erin Routliffe, 13. jak na razie para deblowa obecnego sezonu został w Nowym Jorku rozstawiony z numerem „16” i właśnie Rosolska i Routliffe były faworytkami w starciu z parą Katarzyna Kawa/Vivian Heisen.
Niespodzianki, choć niezbędne były trzy sety, nie było. Rosolska i Routliffe wygrały 6:2, 3:6, 6:1 i po 95 minutach zameldowały się w II rundzie (1/16 finału) US Open 2022.
Faworytki „weszły w mecz” mocnym uderzeniem już w gemie otwarcia zdobywając break. Następnie Alicja Rosolska i Erin Routliffe zdobyły jeszcze przełamanie na 4:1 i po i 29 minutach zwyciężyły w pierwszej partii 6:2.
Druga odsłona meczu była już zupełnie inna, a kluczowe okazało się jedno, jedyne przełamanie zdobyte w gemie ósmym przez duet polsko-niemiecki. Katarzyna Kawa i Vivian Heisen objęły wówczas prowadzenie 5:3 i nie zaprzepaściły szansy doprowadzenia w meczu do remisu 1:1, po utrzymaniu podania wygrywając seta II 6:3. Dodać można, że ostatni jak się okazało gem drugiej partii był bardzo emocjonujący, a jego losy przechylały się raz w jedną, raz w drugą stronę. Serwujące po zwycięstwo Katarzyna Kawa i Vivian Heisen najpierw obroniły break-pointa, następnie nie wykorzystały piłki setowej, a zanim „zamknęły” seta zwycięstwem przy trzecim setbolu, obroniły jeszcze dwa break-pointy.
Doszło w tej sytuacji do rozstrzygającego seta III, ale tu już przewaga faworytek nie podlegała dyskusji. Alicja Rosolska i Erin Routliffe, podrażnione przegraną w drugiej partii, nie dały przeciwniczkom szans wygrywając seta 6:1 i całe spotkanie 6:2, 3:6, 6:1 po 95 minutach rywalizacji.
W decydującej odsłonie meczu od wyniku 1:1 geny wygrywały już tylko faworytki, dwukrotnie przełamując serwis przeciwniczek. Katarzyna Kawa i Vivian Heisen mogły jeszcze przynajmniej trochę przedłużyć zmagania, lecz w gemie siódmym nie wykorzystały dwóch z rzędu, break-pointów, następnie jeszcze jednego i przy pierwszej piłce meczowej pożegnały się z turniejem.
W II rundzie (1/16 finału) para Alicja Rosolska/Erin Routliffe zmierzy się ze zwyciężczyniami meczu Nuria Parrizas Diaz/Arantxa Rus (Hiszpania/Holandia) – Caty McNally/Taylor Townsend (USA)
Błyskawiczna porażka duetu Piter/Gracheva
Także w środę, już 10 minut później na korcie pojawiła się Katarzyna Piter. Polsko-rosyjski duet Katarzyna Piter/Varvara Gracheva rozpoczął rywalizację w US Open 2022 od meczu z solidną, rozstawioną z „dziewiątką” parą amerykańsko-japońską Asia Muhammad/Ena Shibahara. Tu także niespodzianki nie było. Katarzyna Piter i Varvara Gracheva nie zagroziły faworytkom przegrywając w dwóch setach 2:6, 1:6. Wielkoszlemowa „przygoda” tej pary w Nowym Jorku trwała zaledwie 54 minuty.
W secie otwarcia Amerykanka i Japonka zdobyły breaki w gemach trzecim i piątym, same natomiast ani razu nie były zagrożone stratą serwisu.
Druga partia meczu była jeszcze bardziej jednostronna. Od wyniki 1;1 geny wygrywały wyłącznie Asia Muhammad i Ena Shibahara, tym razem trzy razy uzyskując break.
Katarzyna Piter i Varvara Gracheva nie miały chociażby jednej okazji na przełamanie serwisu rywalek, a sporo ich gemów serwisowych przegrywały „na sucho”.
W tej sytuacji w turnieju mamy jeszcze (na ten moment) cztery pary deblowych z reprezentantami Polski w składzie.
W rywalizacji kobiet w II rundzie (1/16 finału) są już Alicja Rosolska i Erin Routliffe. Natomiast prawdopodobnie w czwartek Magda Linette i Serbka Aleksandra Krunić już w I rundzie nie będą miały łatwego zadania, zagrają bowiem z ósmym na razie duetem sezonu Beatriz Haddad Maia/Anna Danilina (Brazylia/Kazachstan).
Dodajmy tylko, że w turnieju gry podwójnej kobiet po raz pierwszy od French Open 2018 wystąpią wspólnie siostry Serena i Venus Williams, 14-krotne mistrzynie turniejów wielkoszlemowych w deblu kobiet. Siostry Williams, które w US Open triumfowały wspólnie dwukrotnie (1999. 2009) otrzymały od organizatorów „dziką kartę” i w I rundzie zmierzą się z parą czeską Lucie Hradecka/Linda Noskova.
W grze podwójnej mężczyzn w nocy ze środy na czwartek naszego czasu, polsko-belgijski duet Łukasz Kubot/Sander Gille na początek rywalizował z parą australijsko-rosyjską Luke Saville/Asłan Karacew.
Z kolei finaliści zakończonego w sobotę turnieju w Winston Salem Jan Zieliński i tenisista z Monaco Hugo Nys zmagania w wielkoszlemowym US Open 2022 rozpoczną najprawdopodobniej w czwartek, od meczu z parą francusko-brytyjską Fabrice Martin/Jonny O’Mara.
Krzysztof Maciejewski