W australijskich miastach Perth i Sydney trwa United Cup 2024, a więc druga edycja międzynarodowych rozgrywek drużynowych dla wspólnych dla tenisistek i tenisistów reprezentacji narodowych. W trzecim dniu imprezy rozegrane zostały trzy spotkania. Dwa z nich odbyły się w Perth, gdzie w grupie A występuje reprezentacja Polski, grali więc potencjalni przeciwnicy Biało-Czerwonych w ćwierćfinale. W grupie C, mająca już na koncie zwycięstwo 2:1 z drużyną Australii, reprezentacja Wielkiej Brytanii zmierzyła się z broniącą tytułu reprezentacją USA. Z kolei w grupie E reprezentacja Serbii w swoim pierwszym spotkaniu rywalizowała z drużyną Chin, mającą już w dorobku wygrane 3:0 spotkanie z drużyną Czech. W Sydney spotkaniem Kanada – Chile rozpoczęła się natomiast rywalizacja w grupie B. Emocji nie brakowało, we wszystkich spotkaniach o wyniku decydował mikst, a jeszcze dokładniej – rozgrywany w formule super tie-breaka rozstrzygający trzeci set gry mieszanej.
Olbrzymich emocji dostarczyło zwłaszcza spotkanie broniącej tytułu reprezentacja USA z reprezentacją Wielkiej Brytanii. Brytyjczycy, którzy wcześniej pokonali już w grupie C drużynę gospodarzy – Australię – 2:1, byli bardzo blisko zapewnienia sobie awansu do ćwierćfinału z pierwszej pozycji w grupie, ale ostatecznie Amerykanie wybrnęli z opresji, wygrywając 2:1 i w tej grupie wszystko jest jeszcze możliwe. Rozstrzygnięcia zapadną podczas zamykającego rywalizację spotkania Australia – USA.
Kłopoty obrońców tytułu zaczęły się już po meczu kobiet, w którym Katie Boulter (56. WTA) wygrała sensacyjnie z piątą w światowym rankingu tenisistek Jessicą Pegulą 5:7, 6:4, 6:4, znacznie przybliżając reprezentację Wielkiej Brytanii do pierwszej pozycji w grupie C, gdyż już tylko jednego zwycięstwa meczowego reprezentacja Wielkiej Brytanii potrzebowała do awansu.
Ekipę USA najpierw uratował najlepszy obecnie tenisista amerykański Taylor Fritz (10. ATP), pokonując w dwóch setach 7:6 (5), 6:4 najlepszego tenisistę brytyjskiego Camerona Norrie’go (18. ATP).
🇺🇸: 1⃣
— United Cup (@UnitedCupTennis) December 31, 2023
🇬🇧: 1⃣ @JPegula/@Taylor_Fritz97 come up against @katiecboulter/@nealskupski for all the marbles in this Group C tie. #UnitedCup pic.twitter.com/kCnf0ojI4w
W zaistniałej sytuacji o wyniku spotkania rozstrzygał mecz gry mieszanej, w którym naprzeciw siebie stanęły pary Pegula/Fritz (USA) oraz Boulter/Neal Skupski (Wielka Brytania). Brytyjczycy rozpoczęli decydującą batalię, wyśmienicie w secie otwarcia zwyciężając zdecydowanie 6:1 i reprezentacja USA ponownie znalazła się „pod ścianą”. Duet Jessica Pegula/Taylor Harry Fritz zdołał się jednak podnieść, odwrócił losy meczu, wygrywając 1:6, 7:6 (4), 10-7 i to reprezentacja USA pokonała Wielką Brytanię 2:1.
Serbia bliżej ćwierćfinału
Możliwość zapewnienia sobie awansu do ćwierćfinału miała w trzecim dniu United Cup 2024 także reprezentacja Chin, ale ostatecznie przegrała z reprezentacją Serbii 1:2 i to Serbia jest teraz głównym kandydatem do pierwszej lokaty w grupie E.
Nie było w tym spotkaniu niespodzianek w meczach singlowych. Chińczyk Zhang Zhizhen (58. ATP), choć walczył dzielnie, w godzinę i 14 minut przegrał w dwóch setach 3:6, 2:6 z liderem światowego rankingu tenisistów Novakiem Djokoviciem, z kolei Chinka Zhang Qinwen (15. WTA), również w dwóch setach pokonała 6:4, 6:2 niżej notowaną Serbkę Olgę Danilović (119. WTA). Tenisistki na korcie spędziły 98 minut, z tego godzinę i dwie minuty w secie otwarcia.
Ponieważ po meczach gry pojedynczej mieliśmy w spotkaniu Chiny – Serbia remis 1:1, o zwycięstwie zadecydował mecz miksta, w którym para serbska Olga Danilović/Novak Djoković zmierzyła się z duetem chińskim Zheng Qinwen/Zhang Zhizhen. Tu rywalizacja była od początku bardzo wyrównana. O wygraniu przez parę serbska seta otwarcia 6:4 przesądził break, zdobyty przez duet Olga Danilovć/Novak Djoković na 4:3. Zheng Qinwen i Zhang Zhizhen mieli wprawdzie natychmiast aż trzy szanse, żeby odpowiedzieć przełamaniem powrotnym, lecz nie dali rady. Para chińska, przegrywając 3:5, obroniła wprawdzie trzy break-pointy, a w gemie 10. – przy prowadzeniu rywali 5:4 – znowu wypracowała trzy break-pointy, by odrobić stratę, lecz do kolejnych breaków już nie doszło, więc duet serbski utrzymał przewagę, zapisując seta otwarcia na swoim koncie. W drugiej odsłonie meczu reprezentanci Chin niespodziewanie zupełnie zdominowali zmagania na korcie, zwyciężając 6:1, więc emocje sięgnęły zenitu, gdyż do rozstrzygnięcia niezbędny okazał się set trzeci, rozgrywany w formule super tie-breaka. Decydującą rozgrywkę para chińska zaczęła od mini-przełamania, ale od wyniku 3:3 cztery punkty z rzędu zdobyli Olga Danilović i Novak Djoković, obejmując prowadzenie 7:3 i tej przewagi reprezentanci Serbii już nie roztrwonili. Duet chiński od rezultatu 4:9 zdołał jeszcze, wykorzystując własny serwis, poprawić wynik na 6:9, ale następnie serwowała para serbska i już przy pierwszej wymianie zakończyła zmagania. Olga Danilović i Novak Djoković wygrali trzeci set meczu 10:6, pokonali parę Zheng Qinwen/Zhang Zhizhen 6:4, 1:6. 10-6, a reprezentacja Serbii zwyciężyła reprezentację Chin 2:1.
The perfect way to see out 2023 ✌️🇷🇸 @DjokerNole and Olga Danilovic defeat Zheng/Zhang to claim the tie victory for Team Serbia.#UnitedCup pic.twitter.com/K5gJG1uely
— United Cup (@UnitedCupTennis) December 31, 2023
Reprezentacja Chin nie zdołała tym samym zapewnić sobie miejsca w ćwierćfinale, ale zakończyła zmagania grupowe z jednym zwycięstwem i jedną porażką oraz dodatnim bilansem meczów 4:2 i wiele wskazuje, że ten bilans wystarczy do awansu jako zespołowi, który będzie miał najkorzystniejszy bilans meczów fazy grupowej spośród drużyn z drugiego miejsca w grupach, w których rozgrywki odbywały się w Perth.
Jest zatem bardzo prawdopodobne, że właśnie z drużyną Chin przyjdzie się 3 stycznia zmierzyć reprezentacji Polski w ćwierćfinale w Perth, oczywiście jeśli drużyna Serbii, pokonując reprezentację Czech, przypieczętuje swój awans z pierwszej pozycji w grupie E, a Biało-Czerwoni w sylwestrową noc w Polsce – wygrywając z reprezentacją Hiszpanii, zapewnią sobie awans jako zwycięzcy grupy A.
Na koniec wypada jeszcze tylko przypomnieć, że spotkanie Hiszpania – Polska powinno rozpocząć się w nocy z 31 grudnia 2023 na 1 stycznia 2024 meczem Alejandro Davidovich-Fokina – Hubert Hurkacz o godzinie 3 czasu polskiego.
Leylah Fernandez bohaterką reprezentacji Kanady
W Sydney reprezentacja Kanady pokonała drużynę Chile 2:1, mimo że musiała radzić sobie bez najlepszego tenisisty, wciąż borykającego się z problemami zdrowotnymi, Felxa Auger-Aliassime’a. Zastępujący lidera zespołu Steven Diez (314. ATP) nie zdołał skutecznie zastąpić dużo bardziej znanego kolegi i mimo ambitnej postawy okazał się słabszy niż znacznie wyżej notowany w rankingu światowym Chilijczyk Nicolas Jarry (19. ATP), przegrywając 5:7, 4:6. Reprezentacja Kanady wygrała jednak z Chile, gdyż miała w składzie Leylah Annie Fernandez. Zajmująca obecnie 35. pozycję w rankingu WTA tenisistek finalistka US Open 2021, która w listopadzie poprowadziła reprezentację swojego kraju do triumfu w Billie Jean King Cup, najważniejszych drużynowych rozgrywkach narodowych reprezentacji w tenisie kobiet, tym razem najpierw gładko, w godzinę i 13 minut, pokonała 6:3, 6:3 dużo niżej notowaną Chilijkę Danielę Seguel (668. WTA), wyprowadzając zespół na prowadzenie 1:0, a następnie w decydującym o wyniku spotkania meczu miksta, w parze z Diezem wygrała z duetem chilijskim Daniela Seguel/Tomas Barrios Vera 7:5, 4;6, 10-8.