We wtorek 2 stycznia odbyły się trzy kolejne mecze United Cup 2024, drugiej edycji międzynarodowych rozgrywek drużynowych z udziałem wspólnych dla tenisistek i tenisistów reprezentacji narodowych. Zakończyły się grupowe zmagania w grupach E w Perth oraz F w Sydney. Po rozstrzygnięciach w grupie E poznaliśmy ostatecznie pary dwóch ćwierćfinałów w Perth. Reprezentacja Polski, która okazała się najlepsza w grupie A zmierzy się w środę z reprezentacją Chin, najlepszą spośród drużyn, które w grupach rozgrywających spotkania w Perth zajęły drugie miejsce. Z kolei reprezentacja Australii, zwycięzca grupy C, spotka się w ćwierćfinale z reprezentacją Serbii, najlepszą w grupie E. Oznacza to zarazem, że tytułu zdobytego podczas pierwszej edycji United Cup na pewno nie obroni reprezentacja USA, która zakończyła udział w drugiej edycji imprezy na fazie grupowej.

Biało-Czerwoni grają w środę nad ranem
Ćwierćfinał Polska – Chiny w Perth w środę 3 stycznia od godziny 3 w nocy czasu polskiego. Na początek w meczu gry pojedynczej mężczyzn rywalem Huberta Hurkacza (9. ATP) będzie Zhang Zhizhen (58. ATP), następnie odbędzie się mecz gry pojedynczej kobiet Iga Świątek (1 .WTA) – Qinwen Zheng (15. WTA). Rywalizacje zamknie mecz gry mieszanej. Duet Iga Świątek/Hubert Hurkacz zmierzy się z parą chińską Zheng Qinwen/Zhang Zhizhn.
Serbia z awansem, USA wyeliminowane
Spotkaniem Czechy – Serbia zakończyła się rywalizacja w grupie E w Perth. Po dramatycznym tenisowym spektaklu, trzymającym w napięciu do ostatniej wymiany rozstrzygającego o wyniku miksta, a jeszcze dokładniej rozgrywanego w formule super tie-breaka trzeciego seta gry mieszanej, wygraną w całym spotkaniu 2:1 zapewniła sobie reprezentacja Serbii, która z dwoma zwycięstwami i bilansem meczów 4;2 zajęła pierwsze miejsce w grupie E, wyprzedzając w tabeli reprezentacje Chin – zwycięstwo i porażka (bilans meczów 4:2) oraz Czech – dwie porażki (bilans meczów 1:5).
Decydowała gra mieszana
Rywalizację Czechów z Serbami rozpoczął mecz gry pojedynczej kobiet, w którym mistrzyni Wimbledonu 2023, klasyfikowana w rankingu WTA tenisistek na szóstej pozycji Marketa Vondrousova, była zdecydowaną faworytką potyczki z Olgą Danilović (119. WTA). Do niespodzianki nie doszło, choć do rozstrzygnięcia potrzebne były trzy sety. Vondrousova wygrała 6:1, 3:6, 6:3.
Niespodzianki nie było również w meczu gry pojedynczej mężczyzn, choć tu także do wyłonienia zwycięzcy niezbędne okazały się trzy sety. Lider rankingu ATP tenisistów Novak Djoković, po wygraniu seta otwarcia 6:1, w drugim niespodziewanie przegrał po tie-breaku 6:7 (3) i dopiero po zwycięstwie w sece trzecim 6:1 przechylił szalę zwycięstwa w meczu z Czechem Jirim Lehecką na swoją korzyść, wygrywając cały trwający dwie godziny, 18 minut pojedynek 6:1, 6:7 (3), 6:1.
Zwycięstwo Novaka Djokovicia sprawiło, że po meczach gry pojedynczej mieliśmy w spotkaniu remis 1:1, więc o wyniku całego spotkania Czechy – Serbia rozstrzygała w gra mieszana.
Czesi, którzy nie mieli już szans awansu wystawili duet Miriam Kolodziejova/Petr Nouza, natomiast w składzie miksta serbskiego, mimo, że dla reprezentacji Serbii był to mecz o być albo ne być w turnieju, Novaka Djokovicia zastąpił Hamad Medjedović, utalentowany 20-letni mistrz ATP Next Gen 2023, który tworzył duet z Olgą Danilović.
Początek rywalizacji należał zdecydowanie do pary czeskiej, która błyskawicznie objęła prowadzenie 4:0 oraz 5:1, ale od tego momentu na korcie w Perth byliśmy już świadkami niezwykle wyrównanych tenisowych zmagań. Bezradna początkowo para serbska przegrywając 1:5 obroniła przy własnym serwisie trzy piłki setowe, następnie zdobyła break, po czym utrzymała serwis broniąc kolejne cztery piłki setowe, a przegrywając 4:5 była o dwie wygrane wymiany od odrobienia strat. Ostatecznie set otwarcia padł łupem pary Kolodziejova/Nouza (6;4) lecz para Serbska uwierzył już, że nie jest bynajmniej na straconej pozycji. W drugiej odsłonę miksta mieliśmy już tylko jeden break-point niewykorzystany przez parę czeska, a w tie-breaku lepsi okazali się Olga Danilović i Hamad Medjedović wygrywając tie-break 7:3, cały set drugi 7:6 (3), o zwycięstwie w mikście i w całym spotkaniu decydował więc rozstrzygający set trzeci gry mieszanej rozgrywany w formule super tie-breaka rozstrzygnięcie , które miało zapas było niezwykle istotne, bowiem zwycięstwom miksta czeskiego dające zarazem wygraną reprezentacji Czech w spotkaniu z Serbią oznaczało odpadnięcie Serbów z turnieju, pierwsze miejsce e grupie E dla drużyny Chin i ćwierćfinał Australia – Chiny oraz awans do ćwierćfinału broniącej tytułu drużyny USA, która byłaby w takiej sytuacji ćwierćfinałowym przeciwnikiem Biało-Czerwonych.
A Team Australia and Team Serbia quarter-final in Perth?
— United Cup (@UnitedCupTennis) January 2, 2024
"We're ready!" 🙋♂️🙋♀️#UnitedCup pic.twitter.com/QaqSfYJbgA
Do takiej sytuacji ostatecznie nie doszło, bowiem Olga Danilović i Hamad Medjedović wygrali super tie-break 10-8 dzięki czemu pokonali. duet Miriam Kolodziejova/Petr Nouza 4:6, 7:6 (3), 10-8, a Serbia wygrała spotkanie z Czechami 2:1 – co przesądziło awansie Serbii do ćwierćfinału, a także awansie reprezentacji Chin kosztem obrońców tytułu. Dodać jedynie można, że w kluczowym super tie-breaku mikst czeski prowadził tylko raz – 1:0, ale duet serbski aż trzykrotnie roztrwonił dwupunktowe prowadzenie (w tym 8:6) i przy remisie 8:8 wiadomym było, że następna wygrana wymiana, da którejś z par piłkę meczową. Serwowali wówczas Czesi, lecz punkt przypadł Serbom, którzy następnie przy własnym podaniu zwycięsko zakończyli trwającą 107 minut batalię.
Zatem Serbia w ćwierćfinale, USA za burtą turnieju, w Perth ćwierćfinały Australia – Serbia oraz Polska – Chiny.
Krzysztof Maciejewski