Oficjalnie wiadomo: w wielkoszlemowym Australian Open 2022 będą mogli wystąpić tylko tenisiści zaszczepieni przeciwko COVID-19. Tym samym w Melbourne może zabraknąć wielu znanych tenisistów.
W Australii 90 procent zaszczepionych
Pierwszy wielkoszlemowy turniej w 2022 roku, Australian Open 2022, zostanie rozegrany w dniach 17-30 stycznia w Melbourne. Dyrektor turnieju w Melbourne Craig Tiley przedstawił oficjalną informację, że do udziału w Australian Open oraz do wszystkich pozostałych imprez, jakie w styczniu odbędą się w Australii, zostaną dopuszczeni tylko w pełni zaszczepieni tenisiści.
– Wszyscy będący na miejscu – kibice, personel i tenisiści – będą musieli być zaszczepieni, aby uczestniczyć w Australian Open – powiedział Tiley na antenie stacji Channel 9. – Jesteśmy w stanie, w którym 90 procent mieszkańców jest zaszczepionych. Wykonali tutaj wspaniałą pracę. Jest to słuszne – dodał dyrektor Australian Open.
Zagra cała czołówka?
Oświadczenie Tiley’a wydaje się ostatecznie zamykać spekulacje dotyczące warunków uczestnictwa w australijskich turniejach, które pojawiły się już w październiku, kiedy premier stanu Wiktoria Daniel Andrews zapowiedział, że dopuści do występu w Melbourne jedynie graczy, którzy przyjęli dwie dawki szczepionki przeciwko COVID-19.
Ogłoszona decyzja oznacza, że w Australian Open 2022 może zabraknąć wielu znanych tenisistów. Przede wszystkim nie wiadomo, czy w turnieju wystąpią lider i wicelider rankingu ATP Serb Novak Djoković oraz Rosjanin Daniił Miedwiediew. którzy nigdy nie potwierdzili, że są zaszczepieni (ani nie zaprzeczyli) zasłaniając się prywatnością w tej kwestii.
– Chcielibyśmy zobaczyć tutaj Novaka, ale on wie, że aby móc zagrać, musi być zaszczepiony. Nie zamierzamy robić wyjątków – powiedział Craig Tiley.
Krzysztof Maciejewski