Turniej debiutów w Stalowej Woli

Stalowa Wola gościła uczestników siódmej już edycji turnieju Tenis by Dawid Cup. Zawody stały pod znakiem debiutów: po raz pierwszy w ramach turnieju rywalizowały kobiety, ponad połowę stawki stanowili gracze, którzy nigdy wcześniej nie wystąpili w Tenis by Dawid Cup, a było ich aż 25 i jako miasto gospodarz zaprezentowała się Stalowa Wola położona w województwie podkarpackim.

W finale pań wygrała siła i ofensywa

Turniej, który odbył się w połowie listopada (w ramach Polskiej Ligi Tenisa) w zmaganiach kobiet zakończył się sukcesem Agaty Wojciuk. W pojedynku o tytuł, w którym zmierzyła się z Magdaleną Mierzwińską nie straciła gema. – Finał nie dostarczył wielu emocji, gdyż wygrała siła i ofensywa, czyli Agata. Magdalena niewątpliwie mogła być zmęczona intensywnym półfinałem, lecz niewątpliwie triumf należał się reprezentantce Łukowa, która od początku do końca nie pozostawiała żadnych złudzeń kto rozdaje karty w siódmej edycji Tenis by Dawid Cup – mówi Dawid Wiktorski, główny organizator turnieju.

Spotkanie o trzecie miejsce zakończyło się wygraną Niny Chrzanowskiej-Szczygielskiej, która pokonała Wioletę Świątek – 4:2, 4:0.

Emocje w zmaganiach mężczyzn

Natomiast finał mężczyzn dostarczył ogromnych emocji. Faworytem był Marcin Szendryk i nie zawiódł, ale musiał wykonać mnóstwo ciężkiej pracy na korcie, by ostatecznie zwyciężyć Adama Jaworskiego – 4:2, 4:3. Trzecią lokatę zajął Jakub Murek pokonując Marcina Świątka 4:3, 4:1.

Zwycięzcy w rywalizacji mężczyzn.

– Pojedynek finałowy był bardzo wyrównany i o losach meczu decydowały dosłownie pojedyncze piłki. W pierwszym secie Adam zdołał urwać dwa gemy, lecz drugiego mógł nawet wygrać. W szóstym gemie bronił piłek meczowych, lecz wszystkie wybronił w fantastycznym stylu. Z kolei Marcin był zmuszony wznieść się na wyżyny swoich umiejętności i ogromne doświadczenie pomogło mu przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść w tie-breaku drugiego seta. Turniej wymagał znakomitego przygotowania fizycznego i niemałych umiejętności tenisowych, co zresztą pokazał nie tylko Marcin i Adam, a większość stawki. Wielkie gratulacje dla uczestników i jeszcze większe dla triumfatorów – podsumowuje turniej Dawid Wiktorski.

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości