Sezon zimowy w Tenis Club Kędzierzyn-Koźle, tak jak i zresztą w wielu innych klubach, ze względu na panującą pandemię nie należał do łatwych. Mimo to udało się zorganizować kilka ciekawych, cyklicznych imprez. – To była taka nasza odskocznia od szarej rzeczywistości i namiastka normalności, której tak bardzo nam brakowało – mówi Wiesława Bandurowska, wiceprezes klubu.
– Swoją aktywność w tym okresie rozpoczęliśmy od rozpropagowania w mediach społecznościowych naboru do różnego rodzaju klubowych lig. Jak się okazało, zainteresowanie tymi rozgrywkami było spore, co bardzo nas ucieszyło. Ligi rozgrywaliśmy w formule open, zarówno dla pań jak i panów, we wszystkich kategoriach wiekowych. Rozgrywki zostały oparte na systemie szwajcarskim, polegającym na tym, że mecze odbywały się między graczami o podobnych umiejętnościach. Zawodnicy mieli okazję rywalizować w turniejach indywidualnych oraz deblowych. W pewnym momencie, ze względu na zaostrzone obostrzenia, musieliśmy ograniczyć liczbę chętnych – opowiada Wiesława Bandurowska.
Marcin Stępień, dyrektor turnieju. 
Wiesława Bandurowska i Jarosław Dłutowski.
W okresie zimowym odbył się również cykl turniejów Grand Prix, zorganizowanych z okazji przypadającego w ubiegłym roku 45-lecia Kędzierzyna-Koźla, czyli połączenia administracyjnego miasta powiatowego – Koźla z pobliskim miastem przemysłowym Kędzierzynem.
– Tę rywalizacje rozpoczęliśmy w listopadzie i korzystając z „okienek w pandemicznych” udało nam się zorganizować kilka edycji tych turniejów. Szybko też dokonaliśmy podziału uczestników ze względu na poziom zaawansowania. Mieliśmy zatem Grand Prix A i Grand Prix B – mówi wiceprezes klubu. Tenisowa secesja dokonała się również w Lidze Open.
– Po burzliwych obradach na forum internetowym, ukonstytuowało się nowe ciało, takie crème de la crème naszego lokalnego tenisa, czyli Seria A. Część nowych zaawansowanych graczy przyłączyła się tej nowej grupy. Dla pozostałych zmieniliśmy nazwę Ligi Open na Serię B, a dla początkujących, uczestników kursu „Tennis Xpress”, utworzyliśmy Serię C, w której również można było zagrać poważne mecze na punkty – dodaje Wiesława Bandurowska. Uroczyste podsumowanie sezonu zimowego nastąpiło w połowie… maja. Wtedy też wręczono puchary i nagrody oraz zorganizowano specjalne spotkanie integracyjne na otwartych kortach.
– W sumie, we wszystkich rozgrywkach, od października do marca, wzięło udział ponad 80 zawodniczek i zawodników. Rozegranych zostało ponad 600 spotkań. Dla tenisistów, niejednokrotnie była to jedyna, skuteczna metoda na przetrwanie tego ciężkiego okresu i odreagowanie na stres. Dzięki systemowi rozgrywek oraz zaangażowaniu dyrektora ligi, Marcina Stępnia, który wprowadził nowe, innowacyjne rozwiązania, osiągnęliśmy dobrą frekwencję. Wysoki był też poziom sportowy. Na chwilę obecną jesteśmy w trakcie rozgrywek „Lato TC KK 2021”, a przed nami ogólnopolski turniej deblowy „Babskie granie”. Przymierzamy się też do wznowienia organizacji turniejów SiA PZT i już nie możemy się doczekać pełni tenisowego lata – kończy wiceprezes.
Najlepsi zawodnicy rozgrywek ligowych w głównych kategoriach
Liga Pań: 1. Wioletta Bernat, 2. Maura Janicka, 3. Daria Ołdak
Seria A: 1. Zbigniew Duchnowicz, 2. Sebastian Kruszelnicki, 3. Artur Szafarczyk
Seria B: 1. Jarosław Dłutowski, 2. Wiesława Bandurowska, 3. Mirosław Duda
Seria C: 1. Adam Herbowski, 2. Anna Bomba, 3. Iwona Iwanejko
Deble Stałe: 1. Marek Stochaj/Artur Szafarczyk, 2. Bartek Kozera/Tomasz Złotnicki, 3. Dariusz Kolotylo/Jarosław Nossek
Deble Zmienne: 1. Wojciech Jagiełło, 2. Jarosław Myśliwiec, 3. Grzegorz Mankiewicz
Grand Prix A: 1. Zbigniew Duchnowicz, 2. Tomasz Antosiak, 3. Tomasz Złotnicki, Dariusz Żak
Grand Prix B: 1. Andrzej Jankowski, 2. Jarosław Dłutowski, 3. Jarosław Myśliwiec
Grand Prix Senior 55+: 1. Andrzej Jankowski, 2. Jarosław Myśliwiec, 3. Wojciech Jagiełło, Marek Królikowski
