Starty Polaków w cieniu zwycięstwa Igi

Iga Świątek triumfowała w turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych Foro Italico w Rzymie (z pulą nagród 1,577 mln euro). W niedzielnym finale zdeklasowała dziewiąta na świecie Czeszkę Karolinę Pliskovą 6:0, 6:0 w 46 minut. W poniedziałek Polka osiągnie 10. pozycję w rankingu WTA Tour, najwyższą w karierze.

Tekst: Tomasz Dobiecki

Wcześniej, rozstawiona z numerem 15, Polka uporała się kolejno: z Amerykankami Alison Riske  5:4 (krecz rywalki) i Madison Keys 7:5, 6:1; Czeszką Barborą Krejcikovą 3:6, 7:6 (7-5), 7:5; a w bardzo pracowitą sobotę (w piątek plan gier sparaliżował deszcz) najpierw w ćwierćfinale z Ukrainką Eliną Switoliną (nr 6.) 6:2, 7:5, a następnie w półfinale z Amerykanką Cori Gauff 7:6 (7-3), 6:3.

W Rzymie zagrała też Magda Linette, ale nie miała szczęścia w losowaniu, bowiem już na otwarcie trafiła na dziesiątą na świecie Czeszkę Petrę Kvitovą 6:1, 0:6, 2:6.

Stolica Włoch nie była szczęśliwym miejscem dla polskich uczestników imprezy ATP Masters 1000 (z pulą nagród 2,082 mln euro). Rozstawiony z numerem 15. Hubert Hurkacz skreczował w wyniku osłabienia organizmu w pierwszym meczu przeciwko Włochowi Lorenzo Musettiemu przy stanie 4:6, 0:2. Polak wycofał się też z debla, w którym jedną rundę udało się przejść Łukaszowi Kubotowi i Chorwatowi Franko Skugorowi.

Eliminacje singla przeszedł Kamil Majchrzak, wygrywając w nich dwa pojedynki, ale w głównej drabince trafił na Kanadyjczyka Denisa Shapovalova (14. ma świecie i przegrał z nim 1:6, 3:6.

W turnieju ITF 100 w amerykańskim Bonita Springs (pula nagród 100 tys. dol.) Magda Fręch osiągnęła w singlu ćwierćfinał, w którym przegrała z Rumunką Iriną Marią Barą 6:7 (3-7), 6:3, 4:6. Wcześniej pokonała Paragwajkę Veronikę Cepede Royg 6:3, 6:3 oraz Japonkę Yuriko Lily Miyazaki 6:4, 7:6 (7-5). Tenisistka z Azji do głównej drabinki przebiła się z eliminacji, w których wyeliminowała w pierwszym meczu Urszulę Radwańską 4:6, 7:5, 10-7.

Czekamy na ogłoszenie nazwiska zdobywczyni nagrody Billie Jean King Cup Heart Award 2021, do której Fręch została nominowana po tym, jak zdobyła wszystkie trzy punkty dla Polski w meczu BJKC w Bytomiu, wygranym z Brazylią 3:2. Oprócz niej nominowano Brytyjkę Katie Boulter, Kanadyjkę Leylah Fernandez i Ukrainkę Elinę Switolinę.

Trzech zawodników LOTOS PZT Team wystąpiło challengerze ATP w Zagrzebiu (pula nagród 44,82 tys. euro), gdzie do półfinału doszedł debel Szymon Walków i Jan Zieliński, przegrywając nieznacznie w tej fazie z najwyżej rozstawionymi Kazachami Andriejem Gołubiewem i Aleksandrem Niedowiesowem 6:7 (5-7), 4:6. Wcześniej Polacy bez straty seta ograli Rosjan Daniła Gołubiewa i Jewgienija Tiurniewa 6:0, 6:2 oraz Jasona Junga z Tajwanu i Japończyka Go Soedę 6:3, 6:4.

Natomiast w singlu Kacper Żuk dotarł do 1/8 finału, po wygranej z Austriakiem Jurijem Rodionovem 4:6, 6:3, 6:3. Ale w drugim meczu musiał uznać wyższość rozstawionego z numerem drugim Hiszpana Pedra Martineza 6:7 (6-8), 2:6, sklasyfikowanego pod koniec pierwszej setki rankingu ATP Tour.

W turnieju ITF 25 w Pradze (z pulą nagród 25 tys. dol.) udanie zaprezentował się Piotr Matuszewski (LOTOS PZT Team), który razem z Franco Agamenone odniósł deblowe zwycięstwo. Polsko-włoski duet pokonał w niedzielnym finale Czechów Andrew Paulsona i Patrika Rikla 6:4, 6:3.

Matuszewski stanął też na starcie eliminacji singla, ale bez powodzenia, podobnie jak Yann Wójcik, który przeszedł w nich jedną rundę.

W imprezie ITF 15 w tureckiej Antalyi (z pulą nagród 15 tys. dol.) Daniel Michalski osiągnął ćwierćfinał, w którym przegrał z turniejową „jedynką” Brazylijczykiem Orlando Luzą 3:6, 4:6. Natomiast w deblu, z Austriakiem Davidem Pichlerem, odpadł w pierwszej rundzie.

Natomiast w ITF 15 w Jerozolimie (z pulą nagród 15 tys. dol.) zacięty bój w półfinale debla stoczyły Weronika Baszak i Szwajcarka Valentina Ryser ze Szwajcarkami Jenny Duerst i Niną Stadler (nr 2.), przegrywając ostatecznie 7:5, 2:6, 3-10. W singlu tenisistka LOTOS PZT Team poniosła porażkę w drugiej rundzie z Izraelką Shavit Kimchi 5:7, 2:6.

Fot. Internazionali Open d’Italia/LOTOS PT Polish Tour/Archiwum prywatne P. Matuszewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Magda LInette pewnie awansowała do ćwierćfinału turnieju w Normandii. Fot. Rouen de Open/WTA

Open de Rouen. Magda Linette w ćwierćfinale!

Magda Linette (60. WTA) zagra w ćwierćfinale gry pojedynczej halowego turnieju WTA 250 w Rouen we francuskiej Normandii. Awans do najlepszej ósemki imprezy tenisistka AZS Poznań zapewniła sobie w środę

Rafael Nadal: Nigdy się nie poddawaj!

Od kilkunastu lat żyje z nieustannym bólem. Bierze leki, zastrzyki, a później znów rozpoczyna walkę na korcie. Wchodzi w tryb walki i adrenalina robi swoje. Choć czasami jest bliski porażki, to nigdy