7 października rozpoczyna się w Indian Wells w Kalifornii jedna z najważniejszych imprez tenisowych: Indian Wells Masters – kobiecy turniej tenisowy z cyklu WTA Tour o kategorii WTA Premier Series, będący częścią zawodów o randze WTA Premier Mandatory i męski turniej BNP Paribas Open, rangi ATP Tour Masters 1000 zaliczany do cyklu ATP Tour. Zawody potrwają do 17 października.
Sześcioro Polaków
W kalifornijskim turnieju, obok imprez wielkoszlemowych jednym z najbardziej prestiżowych w tenisowym kalendarzu, w sumie zaprezentuje się sześcioro biało-czerwonych. To, oprócz Igi Świątek, wszyscy ci, którzy już obecnie przebywają w USA.
W grze pojedynczej kobiet w głównej drabince są na pewno Iga Świątek (4. WTA) oraz Magda Linette (54. WTA). W kwalifikacjach zagrają Magdalena Fręch oraz Katarzyna Kawa. Iga Świątek ma też wystąpić w turnieju gry podwójnej, w parze z Amerykanką Bethanie Mattek-Sands. Do turnieju deblowego zgłoszona jest już także Alicja Rosolska, której partnerować będzie Japonka Nao Hibino.
W turnieju mężczyzn, oczywiście od razu w głównej drabince, znalazł się Hubert Hurkacz. Hubi ma również wystąpić w turnieju deblowym. Partnerem naszego najlepszego tenisisty ma być Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime. (oczywiście jeśli Kanadyjczyk wystąpi w Indian Wells, bo w czwartek oddał walkowerem mecz 1/8 finału San Diego Open). Początkowo wśród zgłoszonych do kwalifikacji mężczyzn był Kacper Żuk, ale wycofał się po nieudanych kwalifikacjach do mniej znaczących imprez w Nur-Sultan, stolicy Kazachstanu, a następnie w Sofii. Z występu zrezygnował również nie mający zbyt udanego sezonu 2021 Łukasz Kubot.
Obecnie rozgrywki, z racji rangi i prestiżu nazywane czasem piątym wielkim szlemem, odbywają się w Kompleksie Tenisowym Indian Wells Tennis Garden oddanym do użytku w 2000 roku. Ostatni dotychczas turniej mężczyzn w 2019 roku wygrał Austriak Dominic Thiem (nie będzie bronił tytułu), a turniej kobiet Kanadyjka Bianca Andreescu (daleka od formy sprzed pandemii).
W roku 2020 z powodu pandemii COVID-19 impreza została odwołana.
Turniej mężczyzn jest rozgrywany od roku 1974, turniej kobiet od roku 1989, w Indian Wells od roku 1987, a w tym samym czasie dla kobiet i dla mężczyzn od roku 1996. Drabinka przygotowywana jest na 96 osób (jedyne takie zawody tenisowe oprócz turnieju w Miami).
Bez wielu gwiazd kortów
Lider rankingu ATP Novak Djoković to kolejny zawodnik, który ogłosił, że nie wystąpi w turnieju w Indian Wells. Serb, lider rankingu ATP, nie będzie miał zatem okazji, by wygrać turniej po raz szósty i wyprzedzić Szwajcara Rogera Federera, którego zresztą także w Kalifornii nie będzie (obaj mają po pięć triumfów w tej imprezie). W grze pojedynczej mężczyzn nie zobaczymy też pauzujących do końca sezonu Hiszpana Rafaela Nadala czy Austriaka Dominica Thiema, który nie będzie bronił tytułu. W rywalizacji kobiet nie wystąpią z kolei między innymi liderka rankingu WTA Australijka Ashleigh Barty, Japonka Naomi Osaka oraz Amerykanka Serena Williams, która w niedzielę 26 września skończyła 40 lat.
Emma Raducanu z “dziką kartą”
Spokojna o miejsce w głównej drabince turnieju może być Emma Raducanu. Wprawdzie, kiedy zamykano listy startowe Brytyjka była jeszcze poza czołową setką rankingu WTA (obecnie jest 22), ale przecież w tak ważnej prestiżowej imprezie, jednej z najważniejszych w sezonie, nie mogło zabraknąć sensacyjnej triumfatorki niedawnego wielkoszlemowego US Open 2021. Dlatego. organizatorzy postanowili nagrodzić Brytyjkę za ostatnie rewelacyjne wyniki “dziką kartą”. “Dziką kartę” otrzymali też między innymi Belgijka Kim Clijsters, czterokrotna mistrzyni wielkoszlemowa w grze pojedynczej oraz Brytyjczyk Andy Murray, trzykrotny mistrz turniejów wielkoszlemowych, dwukrotny mistrz olimpijski w grze pojedynczej.
Najwyżej rozstawieni
W turnieju kobiet najwyżej rozstawieni będą wiceliderka rankingu WTA Aryna Sabalenka z Białorusi, Czeszka Karolina Pliskova i Ukrainka Elina Switolina, natomiast w turnieju mężczyzn wicelider rankingu ATP, mistrz US Open 2021 Rosjanin Daniił Miedwiediew, Grek Stefanos Tsitsipas i mistrz olimpijski z niedawnych I.O. w Tokio, Niemiec Alexander Zverev. Po 32 rozstawionych zawodniczek i zawodników, w tym Iga Świątek i Hubert Hurkacz, w pierwszej rundzie otrzyma wolny los.
Tekst: Krzysztof Maciejewski