Rosolska i Routliffe w finale

Alicja Rosolska i Erin Routliffe

Alicja Rosolska i Erin Routliffe swoje spotkanie półfinałowe gry podwójnej kobiet imprezy WTA 250 Bad Homburg Open 2022 rozegrały dopiero w sobotę 25 czerwca. W półfinale rozstawiony z numerem „drugim” duet polsko-nowozelandzki zmierzył się z parą gruzińsko-amerykańską Oksana Kałasznikowa/Ingrid Neel, wygrywając pewnie w dwóch setach 6:3, 6:2.

W secie otwarcia wszystko co najciekawsze zdarzyło się w gemach 3-6. Duet polsko-nowozelandzki najpierw w gemie trzecim obronił break-pointa, następnie w serii trzech breaków z rzędu dwa uzyskały Alicja Rosolska i Erin Routliffe i przewagi już nie roztrwoniły, po 34 minutach zwyciężając w pierwszej partii 6:3.

W drugiej odsłonie Polka i Nowozelandka już po trzech gemach wygrywały 3:0, mając na koncie dwa breaki i chociaż rywalki stratę jednego przełamania odrobiły, nic więcej nie były w stanie osiągnąć. W gemie ósmym Polka i Nowozelandka zdobyły jeszcze jeden break, po 67 minutach „zamykając” spotkanie w pełni zasłużonym zwycięstwem 6:3, 6:2.

Dodajmy jedynie, że występująca w tym meczu Gruzinka Oksana Kałasznikowa w rozpoczynającym się w poniedziałek 27 czerwca wielkoszlemowym turnieju w Wimbledonie będzie deblową partnerką tenisistki z Poznania Katarzyny Piter.

W finale gry podwójnej imprezy WTA 250 Bad Homburg Open 2022  dojdzie zatem do spotkania dwóch najwyżej rozstawionych duetów:  Alicja Rosolska i Erin Routliffe (2) zmierzą się z parą japońską Eri Hozumi/Makoto Ninomiya (1). Japonki w I rundzie z najwyższym trudem wyeliminowały parę polsko-belgijską Katarzyna Piter/Kimberly Zimmermann.

Alicja Rosolska wciąż zachowuje szansę zdobycia w Bad Homburg swojego 10. w karierze tytułu mistrzowskiego w grze podwójnej w imprezie głównego cyklu WTA Tour. Finał jeszcze w sobotę 25 czerwca o godzinie 15. Polka będzie miała zatem ponad dwie godziny na niezbędny odpoczynek.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

- Bardzo chętnie bawię się w pisanie tekstów do teatru. To są najczęściej kameralne sztuki komediowe, bo w takim gatunku czuję się najlepiej - mówi Tomasz Jachimek. Fot. Magdalena Bednarek OKIEM MEG

Tomasz Jachimek: Tenis jest pełen tajemnic

O pasji tenisowej i niespełnionych marzeniach o karierze piłkarskiej opowiada Tomasz Jachimek, satyryk, kabareciarz, konferansjer, scenarzysta i komentator Szkła Kontaktowego w TVN 24 w rozmowie z Radosławem Bieleckim. czytaj też: Radek Bielecki: