Wielu emocji dostarczyły rozegrane w niedzielę pierwsze cztery mecze 1/8 finału gry pojedynczej mężczyzn wielkoszlemowego turnieju Australian Open 2022, mimo że wszystkie zakończyły się po trzech setach. Do ćwierćfinału awansowali: Hiszpan Rafael Nadal, Kanadyjczyk Denis Shapovalov, Francuz Gael Monfils oraz Włoch Matteo Berrettini.
Zmierzający po rekordowy 21. tytuł wielkoszlemowy w grze pojedynczej mężczyzn Rafael Nadal wykonał kolejny krok na drodze do tego celu. W niedzielę Nadal zameldował się w ćwierćfinale Australian Open 2022, pokonując w trzech setach Francuza Adriana Mannarino 7:6 (14), 6:2, 6:2. Doświadczony Francuz, jedna z rewelacji turnieju, pogromca między innymi Huberta Hurkacza, pożegnał się z turniejem. Nadalowi Francuz nie dał rady, ale próbował podjąć walkę i w pierwszym secie był o włos od zwycięstwa. Słynny Hiszpan wybronił się ostatecznie po niesamowitym tie-breaku wygranym 16-14. To był set fantastyczny, który – być może – okaże się nawet najlepszym fragmentem całego turnieju. Obaj tenisiści prezentowali świetny tenis, a Francuz dotrzymywał kroku Hiszpanowi, w 12. gemie miał nawet piłkę setową, ale seta „zamknąć” nie zdołał. Ostatecznie o losach seta decydował tie-break. W nim po 28 rozegranych akcjach, sześciu setbolach dla Nadala oraz czterech dla Mannarino był remis 14-14. Wtedy dopiero Hiszpan zdobył punkt na 15-14, co dało mu siódmą piłkę setową, przy której Francuz zepsuł woleja. Ten set trwał 80 minut, a sam rozstrzygający tie-break minut 28. W następnych partiach przewaga jednego z najlepszych tenisistów w historii była już wyraźna. Mannarino w drugim i trzecim secie zdobył już tylko cztery gemy, po dwa w każdym.
Zajmujący przed Australian Open 2022 dopiero 69. miejsce w rankingu ATP Adrian Mannarino pożegnał się z turniejem, ale swoim występem w Melbourne udowodnił, że wciąż potrafi być tenisistą niebezpiecznym, nawet dla zawodników z ścisłej czołówki. Boleśnie przekonał się o tym Hubert Hurkacz, który przegrał z Francuzem w II rundzie.
Wielki mecz Denisa Shapovalova
Niemiec Alexander Zverev jest aktualnym mistrzem olimpijskim w grze pojedynczej mężczyzn, dwa razy triumfował w ATP Finals, w rankingu ATP zajmuje trzecią pozycję, ale na swój pierwszy wygrany turniej wielkoszlemowy wciąż jeszcze musi poczekać. Tym razem Alexander Zverev odpadł z imprezy wielkoszlemowej w 1/8 finału, przegrywając z Kanadyjczykiem Denisem Shapovalovem 3:6. 6:7 (5), 3:6.
W ćwierćfinale Denis Shapovalov zmierzy się z Rafaelem Nadalem. Alexander Zverev nie tylko nie wygra w Melbourne pierwszego w karierze turnieju wielkoszlermowego. Stracił również szansę na objęcie prowadzenia w rankingu ATP, gdyż mógł zostać numerem 1. światowego tenisa (gdyby wygrał Australian Open 2022). Wobec porażki Alexandra Zvereva, jedynym, który po zakończeniu turnieju może na pozycji lidera światowego rankingu zmienić Serba Novaka Djokovicia, jest obecny wicelider rankingu Rosjanin Daniił Miedwiediew.
– Najmniej spodziewałem się tego, że skończę ten mecz w trzech setach. Jestem bardzo szczęśliwy ze swojej postawy. Cieszę się z tego, jak wygląda moja gra – powiedział „Shapo” w pomeczowym wywiadzie na korcie. W niedzielę wygrał trzeci mecz i poprawił niekorzystny jeszcze bilans z Niemcem na 3-4.
Denis Shapovalov grał bardzo dobrze, natomiast Alexander Zverev – nie na co ukrywać – słabo. Faworyt miał w trwającym 2 godziny i 21 minut meczu tylko 18 zagrań kończących przy 32 niewymuszonych błędach, w ważnych momentach nie pomagał mu też serwis. Z kolei Kanadyjczyk zaprezentował się bardzo solidnie. Miał wprawdzie 37 niewymuszonych błędów, ale również 35 uderzeń wygrywających.
Monfils nie stracił seta
Bardzo pewny awans do ćwierćfinału zapewnił sobie Francuz Gael Monfils (20. ATP), w trzech setach pokonując Serba Miomira Kecmanovicia (77. ATP) 7:5, 7:6 (4), 6:3. Sporo niżej notowany w rankingu Serb walczył bardzo ambitnie, w dwóch pierwszych setach nie ustępując rywalowi. Dopiero w trzecim secie przewaga Minfilsa, który pierwsze dwie partie rozstrzygnął na swoją korzyść w końcówkach, była już wyraźniejsza.
Berrettini ćwierćfinalistą
Interesujący pojedynek stoczyli na zakończenie niedzielnych zmagań w Melbourne Włoch Matteo Berrettini (7. ATP) i Hiszpan Pablo Carreno Busta (21. ATP). Skuteczniejszy w naważniejszych momentach rywalizacji okazał się Berrettini, który wygrał 7:5, 7:6 (4), 6:4. Wynik nie odzwierciedla zaciętości pojedynku. Większość gemów miała bardzo wyrównany przebieg. Mecz zakończył się, kiedy Włoch przełamał podanie Hiszpana w 10. gemie trzeciego seta.
O awans do półfinału Matteo Berrettini zagra z Gaelem Monfilsem.
Siódmy dzień Australian Open 2022 (niedziela, 23 stycznia)
mężczyźni
1/8 finału gry pojedynczej
Gael Monfils (Francja, 17) – Miomir Kecmanović (Serbia) 7:5, 7:6 (4), 6:3.
Matteo Berrettini (Włochy, 7) – Pablo Carreno Busta (Hiszpania, 19) 7:5, 7:6 (4), 6:4.
Denis Shapovalov (Kanada, 14) – Alexander Zverev (Niemcy, 3) 6:3, 7:6 (5), 6:3.
Rafael Nadal (Hiszpania, 6) – Adrian Mannarino (Francja) 7:6 (14), 6:2, 6:2.
Pary 1/8 finału gry pojedynczej na poniedziałek 24 stycznia
Alex de Minaur (Australia, 32) – Jannik Sinner (Włochy, 11)
Taylor Harry Fritz (USA, 20) – Stefanos Tsitsipas (Grecja, 4)
Marin Cilić (Chorwacja, 27) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 9)
Maxime Cressy (USA) – Daniił Miedwiediew (Rosja, 2)
Krzysztof Maciejewski