Od wtorku trwają rozgrywki w fazie grupowej 111. edycji Pucharu Davisa, najważniejszych międzynarodowych rozgrywek drużynowych w męskim tenisie. O awans do listopadowego turnieju finałowego w Maladze (21-26 listopada), 16 zespołów rywalizuje w Bolonii (grupa A), Manchesterze (grupa B), Walencji (grupa C) oraz Splicie (grupa D). Awans uzyskają po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy. W czwartek rozpoczęła się druga seria spotkań. Drugie zwycięstwa odniosły broniąca trofeum reprezentacja Kanady oraz zespoły Czech i Holandii. Drugie spotkania grupowe przegrały z kolei reprezentacje Szwecji oraz Korei Południowej.
Żadna z drużyn nie jest jeszcze pewna awansu do fazy pucharowej (ćwierćfinały, półfinały oraz finał w Maladze), przy czym Kanada, która pokonała już najgroźniejszych grupowych rywali Włochów oraz reprezentacja Czech, która wygrała z Hiszpanią, są już bardzo bliskie przepustki do turnieju finałowego. Przed wielką szansą jest także reprezentacja Holandii. W czwartkowych spotkaniach broniący trofeum Kanadyjczycy pokonali 3:0 Szwecję (grupa A), Australia wygrała 2:1 z Francją (grupa B), Czechy pokonały 3:0 Koreę Południową (grupa C), a Holandia zwyciężyła 2:1 reprezentację USA (grupa D).
Holendrzy pokonali Amerykanów
Niespodziankę sprawiła w czwartek reprezentacja Holandii, pokonując 2:1 drużynę USA. Spotkanie było rozstrzygnięte już po meczach gry pojedynczej.
Kluczowe znaczenie miał pojedynek Frances’a Tiafoe’a (11. ATP) z Tallonem Grieksporem (24. ATP), do którego tenisiści przystąpili, kiedy Holendrzy, po zwycięstwie Botica van de Zandschulpa z Tommym Paulem, prowadzili w spotkaniu 1:0. Tiafoe, najwyżej klasyfikowany w światowym rankingu spośród tenisistów amerykańskich, którzy występują w Splicie, po porażce w secie pierwszym, w drugiej partii dopiero po tie-breaku, w którym wykorzystał piątą piłkę setową przedłużył rywalizację. W decydującym secie trzecim Amerykanin pierwszy stracił podanie, lecz szybko odrobił straty. Przy prowadzeniu Holendra 5:4, Frances Tiafoe, przy własnym serwisie obronił piłkę meczową i ostatecznie doszło do tie-breaka, w którym skuteczniejszy okazał się Tallon Griekspoor. Holender wygrał tie-break trzeciego seta 7:3 i w całym trwającym dwie godziny, 34 minuty meczu pokonał Frances’a Tiafoe’a 6:3, 6:7 (9), 7:6 (3) zapewniając reprezentacji Holandii zwycięstwo w spotkaniu z USA.
Ostatecznie Holandia zwyciężyła USA 2:1, a jedyny punkt dla reprezentacji USA zdobyła para deblowa Austin Krajicek/Rajeev Ram, po odwróceniu przebiegu rywalizacji pokonując parę holenderską Wesley Koolhof/Matwe Middelkoop 6:7 (5), 7:6 (3), 6:3.
Mimo porażki Amerykanie, 32-krotni zdobywcy Pucharu Davisa, (rekord) są przed ostatnim meczem grupowym w dobrej sytuacji, ponieważ zmierzą się w nim z teoretycznie najsłabszą w grupie reprezentacją Finlandii. Holendrzy są blisko awansu, ale jeszcze nie są pewni miejsca w ćwierćfinale Davis Cup 2023, na koniec zmagań grupowych zmierzą się bowiem z groźną, na dodatek występującą przed własną publicznością, reprezentacją Chorwacji. Znani z twardych charakterów i nieustępliwości Chorwaci, na pewno będą walczyć do końca, co zresztą pokazali już w przegranym ostatecznie 1:2 spotkaniu z USA. W grupie D wiele się jeszcze może wydarzyć.
Obrońcy tytułu bardzo blisko awansu
Bardzo blisko awansu są już natomiast broniący trofeum Kanadyjczycy (grupa A) oraz Czesi, (grupa C), którzy w czwartek odnieśli w swoich grupach drugie zwycięstwa 3:0. Reprezentacja Kanady pokonała 3:0 Szwecję, zaś reprezentacja Czech wygrała 3:0 z drużyną Korei Południowej, choć oba spotkania były bardziej wyrównane, niż wskazują na to końcowe wyniki.
W spotkaniu Kanada – Szwecja Leo Borg, syn Bjoerna Borga, choć w światowym rankingu tenisistów klasyfikowany jest dopiero na 334. pozycji, w meczu z Vaskiem Pospisilem zdołał wygrać jednego seta, dopiero w decydującej partii meczu przegrywając dość wyraźnie. Z kolei szwedzka para deblowa Filip Bergevi/Andre Goransson uległa duetowi Kanadyjczyków Alexis Galarneau/Vasek Pospisil w dwóch setach zakończonych tie-breakami. W secie pierwszym Szwedzi mieli nawet dwie piłki setowe.
Zacięty pojedynek w Walencji
W spotkaniu Czechy – Korea Południowa Hong Seong Chan (194. ATP) uległ Tomasowi Machacowi dopiero po bardzo zaciętej rywalizacji 6:7 (8), 6:4, 2:6. Z kolei koreańska para deblowa Nam Ji Sung/Song Min-Kyu była bardzo blisko pokonania czeskiego duetu Jakub Mensik/Adam Pavlasek przegrywając 6:3, 6:7 (5), 4:6.
Niewykluczone, że Kanadyjczycy i Czesi będą mogli cieszyć się z awansu już w piątek, chociaż w tym dniu nie grają. Stanie się tak jeżeli w grupie A reprezentacja Włoch nie pokona drużyny Chile 3:0, natomiast w grupie C Hiszpania nie zwycięży 3:0 reprezentacji Serbii. Zwłaszcza w przypadku spotkania Hiszpania – Serbia scenariusz premiujący drużynę Czech jest bardzo prawdopodobny, w reprezentacji Serbii ma przecież wystąpić najlepszy obecnie tenisista świata Novak Djoković.
Odwrócili losy meczu
W grupie B szanse na awans zachowała reprezentacja Australii, pokonując 2:1 reprezentację Francji. Francuzi prowadzili w tym spotkaniu 1:0, po tym jak Max Purcell przegrał z Adrianem Mannarino, ale Australijczycy, 28-krotni triumfatorzy Pucharu Davisa, finaliści poprzedniej edycji rozgrywek, zdołali odwrócić losy rywalizacji. Do remisu 1:1 w spotkaniu doprowadził Alex de Minaur pokonując Ugo Humberta, a w decydującej w tej sytuacji grze podwójnej australijska para Matthew Ebden/Max Purcell, nadspodziewanie pewnie wygrała z parą francuską Nicolas Mahut/Edouard Roger- Vasselin 7:5, 6:3.
Czwartkowe wyniki
grupa A
Kanada – Szwecja 3:0
Vasek Pospisil (187. ATP) – Leo Borg (334. ATP) 7:6 (5), 5:7, 6:2; Gabriel Diallo (158. ATP) – Elias Ymer (175. ATP) 6:4, 6:3; Alexis Galarneau/Vasek Pospisil – Filip Bergevi/Andre Goransson 7:6 (11), 7:6 (3)
grupa B
Australia – Francja 2:1
Max Purcell (43. ATP) – Adrian Mannarino (34.ATP) 6:7 (4), 4:6; Alex de Minaur (12. ATP) – Ugo Humbert (36. ATP) 7:6 (2), 6:3; Matthew Ebden/Max Purcell – Ncolas Mahut/Edouard Roger- Vasselin 7:5, 6:3
grupa C
Czechy – Korea Południowa 3:0
Tomas Machac (119. ATP) – Hong Seong Chan (194. ATP) 7:6 (8), 4:6, 6:2; Jiri Lehecka (30.ATP) – Kwon Soonwoo (112. ATP) 6:1, 7:5; Jakub Mensik/Adam Pavlasek – Nam Ji Sung/Song Min-Kyu 3:6, 7:6 (5), 6:4
grupa D
Holandia – USA 2:1
Botic van de Zandschulp (68. ATP) – Tommy Paul (13. ATP) 7:6 (2), 6:2; Tallon Griekspoor (24.ATP) – Frances Tiafoe (11.ATP) 6:3, 6:7 (9), 7:6 (3); Wesley Koolhof/Matwe Middelkoop – Austin Krajicek/Rajeev Ram 7:6 (5), 6:7 (3), 3:6
Aktualne tabele
grupa A
1. Kanada 2 2 0 6:0 2
2. Chile 1 1 0 3:0 1
3. Włochy 1 0 1 0:3 0
4. Szwecja 2 0 2 0:6 0
grupa B
1. Francja 2 1 1 4:2 1
2. Wielka Brytania 1 1 0 2:1 1
3. Australia 2 1 1 3:3 1
4. Szwajcaria 1 0 1 0:3 0
grupa C
1. Czechy 2 2 0 6:0 2
2. Serbia 1 1 0 3:0 1
3. Hiszpania 1 0 1 0:3 0
4. Korea Południowa 2 0 2 0:6 0
grupa D
1. Holandia 2 2 0 4:2 2
2. USA 2 1 1 3:3 1
3. Chorwacja 1 0 1 1:2 0
4. Finlandia 1 0 1 1:2 0
W piątek dokończenie drugiej serii rywalizacji. Przed nami spotkania: Włochy – Chile (grupa A), Wielka Brytania – Szwajcaria (grupa B), Hiszpania – Serbia (grupa C) oraz Chorwacja – Finlandia (grupa D).
Krzysztof Maciejewski