Porsche Tennis Grand Prix 2024. Świątek – Rybakina o finał. Nie będzie Porsche dla Sabalenki

Iga Świątek melduje się półfinale turnieju w Stuttgarcie. Fot. Porsche Tennis Grand Prix/WTA Tour

W ćwierćfinałowym meczu dwóch mistrzyń US Open Igi Świątek (2022) i Emmy Raducanu (2021) w turnieju WTA 500 Porsche Tennis Grand Prix zwycięstwo odniosła światowa jedynka kobiecego tenisa. Polka pokonała Brytyjkę 7:6 (2), 6:3. Spotkanie na korcie centralnym Porsche Arena w Stuttgarcie trwało dwie godziny i 4 minuty i było dobrym widowiskiem sportowym. W pojedynku półfinałowym, który rozegrany zostanie w sobotę (godz. 14) rywalką podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego będzie Elena Rybakina, turniejowa czwórka. Niespodzianką – i to dużą – jest porażka Aryny Sabalenki. Białorusinka w bardzo energetycznym meczu przegrała z Czeszką Marketą Vondrousovą.

Raducanu wraca do mistrzowskiej formy

Rywalką liderki światowego rankingu tenisistek w piątkowe popołudnie była Emma Raducanu (czytaj też: Piękna i fenomenalna, ale…), która wraca do dyspozycji sprzed trzech lat. Sensacyjna mistrzyni wielkoszlemowego turnieju US Open 2021 w grze pojedynczej kobiet, na skutek różnych perypetii, w tym długiej przerwy spowodowanej problemami zdrowotnymi i operacjami obu nadgarstków, klasyfikowana obecnie na odległej 303. pozycji, w czwartek zaprezentowała bardzo dobrą dyspozycję, raczej niespodziewanie, ale w pełni zasłużenie odprawiając Lindę Noskovą w dwóch setach 6:0, 7:5. Niektórzy oceniali wręcz, że tak dysponowanej Brytyjki nie widzieliśmy na korcie od jej triumfu w Nowym Jorku w 2021 roku.

Turniej w Stuttgarcie Emma Raducanu, mimo porażki z Igą Świątek, może uznać za udany. Fot. Porsche Tennis Grand Prix/WTA Tour
Turniej w Stuttgarcie Emma Raducanu, mimo porażki z Igą Świątek, może uznać za udany. Fot. Porsche Tennis Grand Prix/WTA Tour

Nieoczekiwany początek meczu i dobry finisz Polki

Spotkanie rozpoczęło się nieoczekiwanie, ponieważ Iga Świątek serwując prowadziła 40:0 i… gema przegrała. Brytyjka grała kapitalnie. Drugi gem, który trwał prawie kwadrans był bardzo zacięty. Raducanu miała pięć piłek na 2:0. Natomiast Świątek wykorzystała trzeciego break-pointa i na tablicy wyników był remis 1:1. Przy stanie 3:2 i 40:30 dla trzykrotnej mistrzyni Rolanda Garrosa była ogromna szansa na przełamanie podania rywalki, ale wpierw decyzja sędziego głównego (uznał, że drugie podanie Raducanu było dobre, choć sędzia liniowy wywołał aut), a następnie prosty błąd Polki spowodowały, że ponownie był remis, tym razem – 3:3.

Obie tenisistki do stanu po 6 pewnie wygrywały swoje gemy serwisowe i o losach pierwszej partii decydował tie-break. Tutaj już dominacja podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego (nie ma go w Stuttgarcie, a w boksie trenerskim zasiada Maciej Ryszczuk, odpowiedzialny za przygotowanie motoryczne) była zdecydowana. Po 70 minutach Polka wygrała pierwszą partię 7:6 (2).

Zdecydowały dwa przełamania

Drugiego seta Iga Świątek rozpoczęła z dużym przytupem, wygrywając gema otwarcia (serwowała Emma Raducanu) do zera. W kolejnych fragmentach spotkania obie zawodniczki wygrywały swoje gemy serwisowe. Tak było do stanu 5:3 dla reprezentantki Polski. Wtedy Świątek jeszcze raz “docisnęła pedał gazu”, wygrała gema przy podaniu Raducanu, tym samym zwyciężając w całym spotkaniu: 7:6 (2), 6:3.

Trzeci mecz i trzecia wygrana Polki w seniorskich rozgrywkach

Iga Świątek i Emma Raducanu zmierzyły się ze sobą po raz trzeci. Dwa wcześniejsze mecze obu tenisistek, w 2022 roku, w… Stuttgarcie podczas Porsche Tennis Grand Prix oraz w sezonie 2023 podczas imprezy WTA 1000 BNP Paribas Open w Indian Wells w dwóch setach wygrała Iga Świątek. Obecny bilans spotkań obu tenisistek: Świątek – Raducanu 3:0. Warto dodać, że obie zawodniczki rywalizowały jeszcze podczas juniorskiego Wimbledonu w 2018 roku (ćwierćfinał), kiedy to zdecydowane zwycięstwo – 6:0, 6:1 – odniosła Polka.

Wygrane Rybakiny i Vondrousovej. Nie będzie Porsche dla Sabalenki

Pojedynek Igi Świątek był trzecim w piątek na korcie centralnym Porsche Arena. Oba wcześniejsze ćwierćfinały były bardzo ciekawe i emocjonujące. Wpierw trzysetowy pojedynek rozegrały Elena Rybakina i Jasmine Paolini. Reprezentantka Kazachstanu musiała się sporo natrudzić, by pokonać będącą w życiowej formie Włoszkę o polskich korzeniach (Paolini zdobyła w tym roku tytuł w turnieju WTA 1000 w Dubaju).

Gem, set, mecz Elena Rybakina.

Z kolei wiceliderka rankingu WTA Aryna Sabalenka, której marzeniem jest w końcu wygranie upragnionego, nowiutkiego Porsche (to dodatkowa nagroda w turnieju w Stuttgarcie), dwoiła się i troiła, ale nie dała rady mistrzyni wielkoszlemowego Wimbledonu 2023 Markecie Vondrousovej. Czeszka zagrała bardzo solidne spotkanie. Natomiast tenisistka z Białorusi reagowała bardzo emocjonalnie: krzyczała, rzucała i kopała piłkę. Vondrousova wygrała zasłużenie.

Tak z wygranej ucieszyła się Marketa Vondrousova.

Wyniki spotkań ćwierćfinałowych:

Elena Rybakina (4) – Jasmine Paolini 6:3, 5:7, 6:3

Marketa Vondrousova (6) – Aryna Sabalenka (2) 3:6, 6:3, 7:5

Iga Świątek (1) – Emma Raducanu 7:6 (2), 6:3

Marta KostjukCoco Cori Gauff (3) 3:6, 6:4, 7:6 (6)

Zestaw par półfinałowych:

Iga Świątek (1) – Elena Rybakina (4)

Marta Kostjuk – Marketa Vondrousova (6)

(ŁOS)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości