W obecnym tygodniu tenisistki, jeszcze bez liderki światowego rankingu Igi Świątek uczestniczyć mogą w dwóch imprezach głównego cyklu WTA Tour oraz w challengerze WTA. To turnieje WTA 500 Mubadala Abu Dhabi Open w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (5-11 lutego), WTA 250 Transylvania Open w rumuńskim Cluj-Napoca (5-11 lutego) oraz L&T Mumbai Open WTA 125 w Mumbai w Indiach (5-11 lutego). W Rumunii wystąpił duet Lidia Marozawa/Katarzyna Piter – Białorusinka i Polka odpadły jednak już w pierwszej rundzie.
Fręch nie zagra w Rumunii
W Cluj-Napoca w grze pojedynczej od razu w turnieju głównym wystąpić miała Magdalena Fręch, (52. WTA, w notowaniu rankingu WTA z 5 lutego spadek o jedna pozycję), ale druga obecnie polska tenisistka wycofała się z imprezy. W tej sytuacji w imprezie zaprezentowała się tylko w grze podwójnej Katarzyna Piter, która w parze z Białorusinką Lidią Marozawą zmierzyła się w poniedziałek z duetem amerykańskim Caty McNally/Asia Muhammad. Białorusinka i Polka już na tym meczu zakończyły udział w turnieju Transylvania Open 2024, po porażce w dwóch setach 4:6, 3:6.
Zwycięstwo Amerykanek
Poniedziałkowy mecz od początku, był bardzo interesujący, a na korcie wiele się działo. W secie otwarcia Amerykanki wprawdzie już w gemie drugim zdobyły przełamanie, ale Białorusinka i Polka natychmiast odpowiedziały re-breakiem. Duet Lidia Marozawa/Katarzyna Piter raz jeszcze w secie otwarcia natychmiast odpowiedział na stratę serwisu, po obronie piłki setowej przełamując podanie rywalek, gdy w gemie dziewiątym Caty McNally i Asia Muhammad serwowały po zwycięstwo w pierwszej partii pojedynku, doprowadzając do wyniku 4:5, lecz do remisu 5:5 i przedłużenia zmagań doprowadzić już nie zdołały. W gemie 10. Lidia Marozawa i Katarzyna Piter po raz trzeci w pierwszej odsłonie meczu nie utrzymały podania, w efekcie przegrywając seta otwarcia po 36 minutach 4:6.
W secie drugim, trwającym 37 minut, o zwycięstwie duetu amerykańskiego zadecydował jedyny w tej odsłonie meczu break, który para Caty McNally/Asia Muhammad zdobyła w gemie czwartym wychodząc wówczas na prowadzenie 3:1 i tej straty Białorusinka i Polka odrobić już nie zdołały. Lidia Marozawa i Katarzyna Piter miały wprawdzie okazję na zdobycie re-breaka w gemie siódmym i powrót do meczu, ale nie wykorzystały break-pointa. Amerykanki zagrożenie oddaliły podwyższając prowadzenie na 5:2 i chociaż duet Marozawa/Piter przy własnym serwisie doprowadziły jeszcze do rezultatu 3:5. Jednak Białorusinka i Polka nic więcej ugrać w poniedziałkowym meczu nie dały rady przegrywając set drugi 3:6 i tym samym cały mecz 4:6, 3:6.
(MAC)