Podsumowanie turniejów ATP i WTA. Triumfy Hurkacza, Sheltona, Berrettiniego oraz Collins i Osorio

W Houston zwyciężył Ben Shelton. Grafika Tenis Magazyn

Kibiców w Polsce najbardziej cieszy triumf Huberta Hurkacza w turnieju ATP 250 Millennium Estoril Open. W finale imprezy w Houston wygrał Ben Shelton. Triumf w Marakeszu odniósł Matteo Berrettini. Jeśli chodzi o WTA Tour zwraca uwagę przede wszystkim drugi po kolei wygrany turniej przez Amerykankę Danielle Collins tym razem w Charleston. Najlepsza obecnie kolumbijska tenisistka Camila Osorio po trzech latach znów została mistrzynią turnieju WTA 250 na kortach ziemnych w Bogocie.

Pierwszy tytuł Polaka na kortach ziemnych

Hubert Hurkacz, który w Estoril wygrał (czytaj też: Hubert Hurkacz mistrzem turnieju w Estoril!) ósmy w karierze turniej głównego cyklu ATP Tour, pierwszy rozgrywany na kortach ziemnych, dołączył do wcale nie tak szerokiego grana tenisistów, którzy w trakcie kariery wygrywali imprezy głównego cyklu, ATP Tour na każdej z nawierzchni.

Finał z udziałem dwóch Amerykanów

Ben Shelton pokonał Francesa Tiafoe.

W turnieju ATP 250 w Houston najlepszy w grze pojedynczej okazał się najwyżej rozstawiony Amerykanin Ben Shelton, którym w finale w trzech setach pokonał broniącego trofeum rodaka Francesa Tiafoe’a. Dla 21-letniego Amerykanina to drugi tytuł w głównym cyklu ATP tour w grze pojedynczej w karierze, a pierwszy na kortach ziemnych.

W finale turnieju w Houston doszło do meczu wymarzonego przez kibiców i organizatorów, naprzeciw siebie stanęło bowiem dwóch amerykańskich showmanów – Ben Shelton i Frances Tiafoe. Po dwóch godzinach i 16 minutach interesującej rywalizacji najwyżej rozstawiony Shelton pokonał rozstawionego z „trójką” broniącego tytułu rodaka 7:5, 3:6, 6:4.

Zgodnie z oczekiwaniami mecz był bardzo interesujący i chociaż odbywał się na nawierzchni ziemnej, obaj tenisiści chętnie atakowali nie bali się ryzykownych akcji przy siatce.

Matteo Berrettini wraca po kontuzji

Matteo Berrettini ma się z czego cieszyć. Fot. ATP Tour
Matteo Berrettini ma się z czego cieszyć. Fot. ATP Tour

Należy również podkreślić triumf Matteo Berrettiniego w Marakeszu. Włoch, nie tak znowu dawno (31 stycznia 2022) szósta rakieta męskiego tenisa na świecie, finalista Wimbledonu 2021 powrócił na korty po siedmiu miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją kostki i w swoim drugim występie w imprezie głównego cyklu ATP Tour został mistrzem. Matteo Berrettini (obecnie 135. ATP) ma za sobą świetny tydzień w trakcie turnieju ATP 250 Grand Prix Hassan II 2024. w Marrakeszu. W finale pokonał 7:5, 6:2 Hiszpana Roberto Carballesa (64. ATP). W niedzielę doszło do czwartego pojedynku obu tenisistów w imprezie ATP Tour i po raz trzeci lepszy okazał się włoski tenisista z Rzymu, który zwyciężył w dwóch setach 7:5, 6:2.

Ranking ATP – Djoković na czele

Wymienione imprezy nie wprowadziły poważniejszych zmian w rankingach ATP. Liderem pozostał Serb Novak Djoković, który w poniedziałek 8 kwietnia 2024 rozpoczął 420. w karierze tydzień jako rakieta nr 1 męskiego tenisa na świecie. W wieku 36 lat i 322 dni Serb stał się najstarszym w historii liderem rankingu ATP. Poprawił pod tym względem dokonanie Rogera Federera.

W TOP 10 rankingu ATP mamy tylko jedną roszadę. Po sukcesie w Estoril, z 10. na ósme miejsce awansował Hubert Hurkacz, zamieniając się pozycjami z Norwegiem Casperem Ruudem, który w Estoril nie obronił tytułu odpadając w półfinale.

Czołowa 10. rankingu przedstawia się obecnie następująco: 1. Novak Djoković (Serbia), 2. Jannik Sinner (Włochy), 3. Carlos Alcaraz (Hiszpania), 4. rosyjski tenisista Daniił Miedwiediew, 5. Alexander Zverev (Niemcy), 6. rosyjski tenisista Andriej Rublow, 7. Holger Rune (Dania), 8. Hubert Hurkacz, 9. Grigor Dimitrow (Bułgaria), 10. Casper Ruud (Norwegia).

Liderem rankingu ATP Race 2024, który wyłoni ośmiu uczestników kończącego sezon turnieju Nitto ATP Finals w Turynie jest Jannik Sinner, a ma miejsce siódme awansował Hubert Hurkacz, który według stanu na 8. kwietnia 2024, pojechałby do Turyn jako pełnoprawny uczestnik prestiżowej, imprezy.

Na czele rankingu ATP deblistów Hindus Rohan Bopanna, a na czele rankingu Race to Turin w grze podwójnej duet Rohan Bopanna/Matthew Ebden (Indie, Australia). Duet Hugo Nys/Jan Zieliński na premiowanym ósmym miejscu.

Drugie z rzędu zwycięstwo Collins. Tytuł dla Osorio

Danielle Rose Collins triumfowała w turnieju WTA 5000 w Charleston. Fot. Credit One Charleston Open/WTA Tour
Danielle Rose Collins triumfowała w turnieju WTA 5000 w Charleston. Fot. Credit One Charleston Open/WTA Tour

Jeśli chodzi o WTA Tour zwraca przede wszystkim drugi po kolei wygrany turniej przez Amerykankę Danielle Rose Collins, która tym razem triumfowała w turnieju WTA 5000 w Charleston Amerykanką, która zapowiada zakończenie kariery po obecnym sezonie 2024, w finale nie dała szans rosyjskiej tenisistce Darii Kasatkinie wygrywając 6:2, 6:1.

Najlepsza obecnie kolumbijska tenisistka Maria Camila Osorio po trzech latach znów została mistrzynią turnieju WTA 250 na kortach ziemnych w Bogocie. Camila Osorio pokonała w niedzielnym meczu o tytuł najwyżej rozstawioną Czeszkę Marie Bouzkovą 6:3, 7:6 (5).

Camila Osorio. Fot. WTA250 de Bogotá, la Copa Colsanitas/WTA Tour
Camila Osorio. Fot. WTA250 de Bogotá, la Copa Colsanitas/WTA Tour

Iga Świątek wciąż na czele rankingu WTA

Liderką rankingu WTA pozostała Iga Świątek, która zaczyna 98. tydzień jako nr 1 kobiecego tenisa na świecie i w klasyfikacji wszech czasów dzieli 9-10 miejsce z Amerykanka Lindsay Davenport. W TOP 10. dalsze lokaty zajmują: 2. Aryna Sabalenka, 3. Cori Coco Gauff, 4. Elena Rybakina, 5. Jessica Pegula, 6. Maria Sakkari, 7. Zheng Qinwen, 8. Marketa Vondrousova, 9. Ons Jabeur, 10. Jelena Ostapenko.

Magdalena Fręch zajmuje 52. pozycję, a Magda Linette 60.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości