Broniący tytułu Novak Djoković (1. ATP) uczynił w niedzielę następny krok w kierunku powtórzenia sukcesu z roku 2021, kiedy triumfował w Międzynarodowych Mistrzostwach Francji. Lider rankingu ATP tenisistów pewne problemy mając tylko w secie II pewnie pokonał w 1/8 finału Argentyńczyka Diego Sebastiana Schwartzmana (16. ATP) 6:1, 6:3, 6:3 i jest już w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu wielkoszlemowego turnieju French Open 2022.
Kluczowy drugi set
Spotkanie od początku dobrze ułożyło się dla Novaka Djokovicia. Wprawdzie pierwszego gema meczu wygrał Diego Sebastian Schwartzman, a za chwilę słynny Serb musiał bronić dwa break-pointy, ale tenisista z Belgradu ostatecznie utrzymał podanie, po czym zdominował wydarzenia na korcie, do końca seta nie tracąc już ani jednego gema.
Kluczowa dla losów meczu była, jak się wydaje, druga partia, w której Argentyńczyk „postraszył” lidera rankingu. Tym razem Djoković w gemie drugim stracił podanie i za moment przegrywał 0:3. Schwartzman wprawdzie nie utrzymał serwisu w gemie czwartym, lecz w gemie szóstym stanął przed dużą szansą odzyskania przewagi przełamania, prowadził bowiem przy serwisie Serba 40:15 wypracowując dwa z rzędu break-pointy. Żadnego z nich nie, ani jeszcze jednego nie zdołał wykorzystać, a co gorsza za chwilę na sucho został przełamany. To był praktycznie koniec rywalizacji w niedzielnym meczu. Djoković błyskawicznie dokończył drugą odsłonę spotkania zwycięstwem 6:3 i inicjatywy na korcie nie oddał już ani na moment.
Tenisista z Buienos Aires próbował jeszcze walczyć, ale w trzeciej partii dotrzymywał kroku rywalowi tylko do jej połowy. Znowu powtórzyła się sytuacja z drugiej odsłony spotkania. W gemie czwartym Argentyńczyk nie wykorzystał okazji na break i objęcie prowadzenia, p-o czym stracił podanie. Djoković objął wówczas prowadzenie 4:2 w III secie i już był na autostradzie do ćwierćfinału. W gemie ósmym Schwartzman zdołał jeszcze po obronie piłki meczowej utrzymać serwis, ale gdy Djoković serwował za chwilę po zwycięstwo nie miał już nic do powiedzenia. Błyskawiczny wygrany do zera gem serwisowy lidera światowego rankingu tenisistów zakończył trwające 2 godziny i 17 minut spotkanie.
Dziewiąte z rzędu zwycięstwo
Novak Djoković, który ostatnio wygrał turniej ATP Masters 1000 w Rzymie, odniósł dziewiąte z rzędu zwycięstwo bez straty seta i po raz 16 w karierze zameldował się w 1/4 finału French Open. We wtorek przed słynnym Serbem już 52. w karierze ćwierćfinał wielkoszlemowy.
W niedzielę Nole świetnie returnował, co było podstawą sukcesu, pozwalało bowiem prowadzić wymiany w gemach serwisowych rywala. Lider rankingu generalnie rozegrał bardzo solidny mecz. Serb zdobył 98 ze 165 punktów, sześć razy przełamując podanie przeciwnika. Serb zanotował 29 winnerów przy 31 niewymuszonych błędach. Schwartzmam uzyskał jeden break, miał 23 winnery oraz popełnił 45 niewymuszonych błędów.
Novak Djoković i Diego Sebastian Schwartzman zmierzyli się po raz siódmy i po raz siódmy lepszy okazał się tenisista urodzony w Belgradzie.
Krzysztof Maciejewski