Nitto ATP Finals 2022 w Turynie. Taylor Harry Fritz i dwie pary deblowe z awansem

Trzecim półfinalistą turnieju w Turynie w grze pojedynczej został Taylor Harry Fritz. Fot./Grafika ATP Tour/Nitto ATP Finals 2022

Podczas Nitto ATP Finals 2022 odbyły się ostatnie mecze grupowe w grze pojedynczej w grupie A Zielonej oraz w grze podwójnej w grupie B Czerwonej. Z awansu cieszyć się mogli Amerykanin Taylor Harry Fritz i dwie pary deblowe: Lloyd Glasspool/Harri Heliovaara oraz Rajeev Ram/Joe Salisbury. W piątek dwa mecze singlowe: o prestiż i premię finansową zagrają Novak Djoković (Serb zapewnił już sobie grę w półfinale) i Daniił Miedwiediew (stracił szanse na wyjście z grupy), a wieczorem o awans powalczą Andriej Rublow ze Stefanosem Tsitsipasem.

Trzecim półfinalistą turnieju w grze pojedynczej został w czwartek Taylor Harry Fritz. W bezpośrednim meczu o awans Amerykanin pokonał po trzysetowej batalii Kanadyjczyka Felixa Auger-Aliassime’a. 7:6(4), 6:7(5), 6:2.

Mecz był od początku bardzo zacięty, a w dwóch pierwszych setach nie doszło do żadnego przełamania. W tie-breaku najpierw w secie otwarcia skuteczniejszy był Amerykanin, następnie w secie II Kanadyjczyk, o awansie z drugiej pozycji decydowała więc trzecia odsłona meczu. Więcej sił zachował Taylor Harry Fritz, który od wyniku 2:2 wygrał cztery gemy z rzędu i zwyciężając w całym meczu 7:6 (4), 6:7(5), 6:2 po dwóch godzinach, 43 minutach zameldował się w półfinale.

Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime wygrał w Turynie jeden mecz, przegrywając dwa.  Fot. ATP Tour/Nitto ATP Finals 2022
Kanadyjczyk Felix Auger-Aliassime wygrał w Turynie jeden mecz, przegrywając dwa.  Fot. ATP Tour/Nitto ATP Finals 2022

Półfinałowym przeciwnikiem 25-letniego Amerykanina, który w grupie Zielonej z bilansem  dwa zwycięstwa, porażka zajął drugie miejsce za Casperem Ruudem (również dwa zwycięstwa, porażka) będzie Novak Djoković.

Felix Auger-Aliassime (bilans zwycięstwo, dwie porażki) zajął w grupie trzecią lokatę wyprzedzając tylko Rafaela Nadala (bilans zwycięstwo, dwie porażki) i podobnie jak słynny Hiszpan z Majorki, zakończył udział w Nitto ATP Finals 2022.

Awans pary Lloyd Glasspool/Harri Heliovaara

W deblu rywalizacja zapowiadała się bardzo interesująco, bowiem wszystkie pary miały jeszcze szanse awansu, a żadna nie była awansu pewna.

Pierwsza w półfinale zameldowała się para brytyjsko-fińska Lloyd Glasspool/Harri Heliovaara, pokonując bardzo pewnie duet hiszpańsko-argentyński Marcel Granllers/Horacio Zeballos 6:0, 6:4. Brytyjczyk o Fin odnieśli tym samym drugie zwycięstwo w turnieju, natomiast Hiszpan i Argentyńczyk ponieśli trzecią porażkę, zajmując w grupie ostatnią pozycję.

Mistrzowie US Open lepsi od mistrzów French Open

Taki wynik pierwszego spotkania oznaczał, że w drugim meczu najwyżej rozstawieni w grupie dwukrotni mistrzowie US Open Rajeev Ram i Joe Salisbury potrzebowali w pojedynku z mistrzami French Open 2022, parą salwadorsko-holenderską Marcelo Arevalo/Jean-Julien Rojer zwycięstwa w jednym secie, aby zagwarantować sobie awans z pierwszego miejsca w grupie. Wygrana w dwóch setach pary Arevalo/Rojer oznaczałaby, że pierwszą lokatę w grupie Czerwonej zajęliby Lloyd Glasspool i Harri Heliovaara, drugą Marcelo Arevalo i Jean-Julien Rojer, a duet amerykańsko-brytyjski Rajeev Ram/ Joe Salisbury pożegnałby się z turniejem.

Rajeev Ram i Joe Salisbury zagrają w półfinale ATP Finals w grze podwójnej. Fot. ATP Tour/Nitto ATP Finals 2022
Rajeev Ram i Joe Salisbury zagrają w półfinale ATP Finals w grze podwójnej. Fot. ATP Tour/Nitto ATP Finals 2022

Ostatecznie awans uzyskali Rajeev Ram i Joe Salisbury odwracając losy meczu i wygrywając 3:6, 7:6 (4), 10-5. Duet salwadorsko-holenderski potrzebował wygranej w dwóch setach i początkowo wszystko układało się po myśli pary Arevalo/Rojer. W secie otwarcia aktualni mistrzowie French Open zdobyli break w gemie czwartym i przewagę utrzymali do końca seta wygrywając 6:3.

W drugiej odsłonie zmagań breaków nie było, o wyniku decydował więc tie-break. Tu mogło zdarzyć się wszystko, a nieco skuteczniejsi okazali się mistrzowie US Open. Kluczowy okazał się podwójny błąd serwisowy Marcelo Arevalo przy wyniku 5:4 dla pary amerykańsko-brytyjskiej, oznaczał bowiem dwie piłki setowe dla duetu Ram/Salisbury. W tym momencie świetną akcją popisał się Amerykanin i set zakończył się wygraną mistrzów US Open 7:6 (4).

O zwycięstwie w meczu decydował zatem set III rozgrywany w formule  super tie-breala, przy czym rozstrzygnięcie nie miało już znaczenia dla  kwestii awansu, gdyż ten, po zwycięstwie w secie II, zapewnili sobie Rajeev Ram i Joe Salisbury. Pewni już awansu Amerykanin i Brytyjczyk „poszli za ciosem” w secie III przechylając szalę zwycięstwa w meczu na swoją korzyść o co było tym łatwiej, że z duetu Arevalo/Rojer, po stracie szans na awans, wyraźnie „uszło powietrze”. Rajeev Ram i Joe Salisbury szybko objęli w secie III prowadzenie 6:1 i przewagi nie roztrwonili po 102 minutach wygrywając czwartkowy mecz 3:6, 7:6 (4), 10-5.

Zatem z grupy Czerwonej z pierwszej pozycji awans do półfinału gry podwójnej uzyskała para Rajeev Ram/Joe Salisbury, a z drugiego miejsca duet Lloyd Glasspool/Harri Heliovaara. Z turniejem po fazie grupowej pożegnały się pary Marcelo Arevalo/Jean-Julien Rojer oraz Marcel Granollers/ Horacio Zeballos.

Marcelo Arevalo może być zadowolony o tyle, że zapisał się w historii zostając pierwszym w historii tenisistą z Ameryki Środkowej, który wygrał mecz w ATP Finals w singlu bądź deblu. Stało się to, kiedy para Arevalo/Rojer pokonała w 2. kolejce duet Granollers/Zeballos.

Ostatni dzień fazy grupowej

W piątek w Turynie ostatni dzień fazy grupowej. Zakończy się rywalizacja w grupie Czerwonej w grze pojedynczej oraz w grupie Zielonej w grze podwójnej.

W singlu swojego przeciwnika w sobotnim półfinale pozna najlepszy w grupie Zielonej Casper Ruud. O awansie zadecyduje bezpośrednio mecz Andrieja Rublowa ze Stefanosem Tsitsipasem (godz. 21). Wcześniej o godzinie 14, w meczu o prestiż, punkty rankingowe i premię finansową za ten pojedynek, pewny awansu z pierwszej pozycji Novak Djoković zmierzy się z Daniiłem Miedwiediewem. Dla tenisisty urodzonego w Moskwie będzie to pożegnalny występ w Nitto ATP Finals 2022.

W grze podwójnej w grupie Zielonej pewni awansu do półfinału są już Chorwaci Nikola Mektić i Mate Pavić, a szanse na awans wciąż mają trzy pozostałe pary. W piątek, w ostatniej, kolejce grupowej, najpierw o 11.30 najlepsza para deblowa sezonu 2022 w męskim tenisie Wesley Koolhof/Neal Skupski (Holandia/Wielka Brytania, bilans 1:1) zmierzy się z parą chorwacko-amerykańską Ivan Dodig/Austin Krajicek (bilans 0:2), zaś o 18.30 o awans powalczą Australijczycy Thanasi Kokkinakis i Nick Kyrgios, którzy grać będą z duetem Nikola Mektić/Mate Pavić.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości