Podczas rozgrywanego w turyńskiej Pala Alpitour turnieju Nitto ATP Finals 2021 zakończyła się rywalizacja w Grupie Czerwonej grze pojedynczej oraz w Grupie Zielonej w grze podwójnej. Obrońca tytuł Daniił Miedwiediew obronił meczbole i wygrał pojedynek w sesji wieczornej z Jannikiem Sinnerem. Rosjanin z kompletem zwycięstw awansował do półfinału. Z drugiego miejsca w grupach awans do półfinału uzyskali mistrz olimpijski Niemiec Alexander Zverev oraz główni faworyci rywalizacji w grze podwójnej, para chorwacka Nikola Mektić/Mate Pavić, również aktualni mistrzowie olimpijscy.
Miedwiediew obronił meczbole i wygrał
Po tym, jak po południu Alexander Zverev wygrał w Hubertem Hurkaczem, wiadomo już było, że to Niemiec będzie półfinałowym rywalem Novaka Djokovicia, więc wieczorny mecz broniącego tytułu Daniiła Miedwiediewa z Włochem Jannikiem Sinnerem miał znaczenie wyłącznie prestiżowe. Zanosiło się na pogrom, gdyż pierwszego seta Rosjanin wygrał bez straty gema, ale młody Włoch, który jako rezerwowy od drugiej kolejki spotkań grupowych zastąpił swojego kontuzjowanego rodaka Matteo Berrettiniego, walczył do końca wspierany przez włoską widownię, był bliski sprawienia niespodzianki. Doszło do trzysetowej batalii, a broniący tytułu Rosjanin w trzecim secie “wrócił do meczu” ze stanu 2:4, w tie-breaku obronił dwie piłki meczowe, wygrywając ostatecznie 6:0, 6:7 (5), 7:6 (6).

Miedwiediew wygrał Grupę Czerwoną z kompletem zwycięstw, a swojego przeciwnika w sobotnim półfinale pozna w piątek po południu, po meczu Norwega Caspera Ruuda z Rosjaninem Andriejem Rublowem.
Wieczorem, w spotkaniu bez znaczenia dla układu tabeli w Grupie Zielonej, rywalem zmierzającego po szósty triumf w ATP Finals lidera rankingu ATP Serba Novaka Djokovicia będzie Brytyjczyk Cameron Norrie, rezerwowy, który zastąpił od drugiej kolejki spotkań grupowych kontuzjowanego Greka Stefanosa Tsitsipasa.
Faworyci się obronili
W deblu, w spotkaniu decydującym o awansie do półfinału, główni faworyci Nikola Mektić i Mate Pavić wybrnęli z opresji w drugim secie i zameldowali się w czołowej czwórce, pokonując parę chorwacko-słowacką Ivan Dodig/Filip Polasek 6:4, 7:6 (6).
Ostatecznie Mektić i Pavić awansowali do półfinału z drugiego miejsca w Grupie Zielonej, ustępując w tabeli parze hiszpańsko-argentyńskiej Marcel Granollers/Horacio Zeballos. Natomiast Dodig i Polasek zakończyli rywalizację na trzeciej pozycji w grupie przed duetem niemiecko-rumuńskim Kevin Krawietz/Horia Tecau. i – podobnie jak Niemiec i Rumun – zakończyli udział w turnieju.
Hubert Hurkacz skomentował swój występ
Hubert Hurkacz, który debiutancki występ w kończącym sezon ATP Tour turnieju Nitto ATP Finals 2021 w Turynie zakończył z trzema porażkami w trzech meczach wygrywając jednego seta skomentował swój udział w turnieju.
– Występ w ATP Finals to ogromne przeżycie, duże doświadczenie, wielka nauka i motywacja. Żałuję, że turniej tak się potoczył, ale i tak cieszę się, że tu byłem – mówił Hubi podczas konferencji prasowej po meczu z Alexandrem Zverevem.
Tenisista z Wrocławia do startu w Turynie odniósł się również w mediach społecznościowych. I dał do zrozumienia, że w przyszłości liczy na lepsze występu w ATP Finals. – To był fantastyczny sezon. Zdobyłem ogromne doświadczenie. Wrócę silniejszy – napisał na Twitterze Hubert Huracz,
My możemy tylko dodać, że Hurkacz został drugim polskim tenisistą, uczestnikiem prestiżowego turnieju kończącego sezon w grze pojedynczej (w 1976 roku w wielkim finale ówczesnego Masters wystąpił Wojciech Fibak, który przegrał z Hiszpanem Manuelem Orantesem).
Krzysztof Maciejewski