Magdalenie Fręch zabrakło skuteczności, by sprawić niespodziankę w Guadalajarze

Magdalena Fręch (128. WTA) nie zdołała awansować do 1/8 finału turnieju WTA 1000 Guadalajara Open Akron 2022. Fot. Michał Jędrzejewski

Magdalena Fręch (128. WTA) nie zdołała awansować do 1/8 finału turnieju WTA 1000 Guadalajara Open Akron 2022 (kort twardy pula nagród 2 527 250 dolarów). W środę tenisistka Górnika Bytom zmierzyła się z wyżej notowaną Amerykanką Danielle Rose Collins (16. WTA), przegrywając z finalistką Australian Open 2022 3:6, 4:6. Mecz mógł się potoczyć inaczej, gdyby Polka wykorzystała swoje szanse.

Mecz od początku układał się po myśli wyżej notowanej Amerykanki. Wprawdzie Magdalena Fręch już w gemie otwarcia wypracowała break-point, podobnie zresztą jak w kolejnym gemie serwisowym Amerykanki, lecz ich nie wykorzystała. Tenisistka z St. Petersburga na Florydzie była skuteczniejsza, gdyż już w gemie drugim zdobyła przełamanie szybko obejmując prowadzenie 3:0. Tej straty Polka nie zdołała odrobić. Amerykanka prowadziła nawet 5:1 z przewagą podwójnego przełamania i chociaż trzecia polska tenisistka walczyła, po obronie piłki setowej i wykorzystaniu wreszcie break-pointa (trzeciego w tym gemie) odrobiła część strat, ale na więcej rywalka już nie pozwoliła, wygrywając seta otwarcia 6:3 po 48 minutach.

Bardziej wyrównana druga partia

W drugiej partii rywalizacja była już bardzo wyrównana. Magdalena Fręch była nawet w dwóch gemach serwisowych rywalki bliska zdobycia breaka lecz Danielle Rose Collins obroniła po dwa break-pointy w gemach drugim i czwartym. Amerykanka ponownie okazała się skuteczniejsza i to ona przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Finalistka Australian Open 2022 (w półfinale wyeliminowała Igę Świątek) doczekała sie swojej szansy w gemie dziewiątym wypracowując dwa break-pointy z rzędu i już pierwszego wykorzystała obejmując prowadzenie 5:4. To był decydujący moment meczu, bowiem po kliku minutach Amerykanka „zamknęła” spotkanie wygrywając seta II 6:4 i tym samym trwający 96 minut mecz w dwóch setach 6:3, 6:4.

Piłka meczowa dla Danielle Rose Collins.

W całym meczu Polka zaserwowała trzy asy popełniając dwa podwójne błędy serwisowe. Amerykanka zaserwowała pięć asów, ale popełniła aż dziewięć podwójnych błędów serwisowych, więc to nie serwis zadecydował o porażce urodzonej w Łodzi polskiej tenisistki.

Danielle Rose Collins wypracowała pięć breaków wykorzystując trzy, natomiast Magdalena Fręch miała w sumie aż dziesięć okazji zdobycia breaka, ale wykorzystała zaledwie jeden.

Amerykanka była też skuteczniejsza, jeśli chodzi i wygrane akcje. Tenisistka z Florydy wygrała 77 ze 141 akcji (55 procent), podczas gdy tenisistka Górnika Bytom 64 (45 procent). Łupem Amerykanki padło 12 z 19 rozegranych gemów.

Po porażce Magdaleny Fręch w turnieju w Guadalajarze nie mamy już Polek w rywalizacji w grze pojedynczej. W turnieju deblowym pozostała jeszcze polsko-nowozelandzka para Alicja Rosolska/Erin Routliffe. W I rundzie (1/16 finału) Polka i Nowozelandka po niełatwym meczu pokonały 6:2, 3:6,10-3 parę amerykańsko-białoruską Kaitlyn Christian/Lidia Morozowa i w środę około 23 czasu polskiego zmierzą się w meczu o awans do ćwierćfinału z rozstawionym z „jedynką” świetnym duetem czeskim Barbora Krejcikova/Katerina Siniakova.

Trwa walka o WTA Finals 2022

Spośród tenisistek, które przed imprezą w Guadalajarze miały jeszcze szanse awansu do WTA Finals 2022 w Fort Worth w Teksasie (Gauff, Sabalenka, Garcia, Kasatkina, Kudermetova, Sakkari, Badosa, Bencic, Keys, Collins, Kvitova, Haddad Maia, Alexandrova, Ostapenko, Krejcikova, Rybakina i Samsonova) do 1/8 finału z awansowały już Garcia, Kasatkina, Sakkari, Collins, Ostapenko i Samsonowa. Odpadła Petra Kvitova, która przegrała 6:3, 2:6, 0:6 z Kanadyjką Biancą Andreescu, mistrzynią US Open 2019.

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości