Magda Linette zagra o tytuł w challengerze WTA w Tampico

Magda LInette udziela wywiadu po wygranym półfinale challengera WTA w Tampico. Fot. Challenger Tour WTA Tampico

Magda Linette (55. WTA, AZS Poznań), przynajmniej na razie, jest nie do „zatrzymania” podczas challengera WTA rozgrywanego w meksykańskim mieście Tampico. W zakończonym w sobotę nad ranem półfinale rozstawiona w imprezie z numerem „piątym” druga obecnie polska tenisistka odwróciła losy rywalizacji wygrywając 3:6, 6:3, 6:4 z niżej notowaną w światowym rankingu Kanadyjką Rebeccą Marino (72. WTA) i w finale zagra o tytuł z Włoszką Elisabettą Cocciaretto (79. WTA).

Magda Linette, która była raczej faworytką półfinału źle „weszła” w mecz już w drugim gemie seta otwarcia tracąc serwis i za kilka minut przegrywała 0:3! Tenisistka AZS Poznań wprawdzie szybko zaczęła grać lepiej i po następnych trzech gemach mieliśmy w meczu remis 3:3, ale niestety na tym wszystko co dobre dla Polki się skończyło. Rebecca Marino od tego momentu znowu zaczęła grać skuteczniej i do końca seta nie tracąc już gema, zasłużenie wygrała pierwszą partię po 47 minutach 6:3. Kluczowy okazał się gem ósmym, w którym Magda Linette po raz drugi w secie otwarcia nie utrzymała serwisu.

W drugiej odsłonie meczu takich wahań w grze tenisistki już nie miały, a rywalizacja była bardziej zacięta i wyrównana. Jedyny break-point wypracowała w secie II poznanianka, a co najważniejsze zamieniła go na przełamanie i przewagi już nie roztrwoniła. Magda Linette nie będąc ani razu zagrożona pewnie utrzymała prowadzenie do końca seta wygrywając po 59 minutach 6:3, więc o awansie do finału decydował set III.

Decydująca odsłonę w sposób wymarzony rozpoczęła Magda Linette już na otwarcie zdobywając break, ale tym razem Rebecca Marino w następnym gemie serwisowym Polki odpowiedziała re-breakiem z wyniku 0:2 szybko doprowadzając do remisu 2:2. Na szczęście przestój w grze poznanianki nie trwał długo. Magda Linette już w kolejnym gemie ponownie zdobyła przełamanie obejmując prowadzenie 3:2 i teraz przewagi nie oddała do końca meczu. Rebecca Marino „nie odpuszczała”, walczyła do ostatniej piłki lecz Magda Linette nie dała się zaskoczyć i po zwycięstwie w secie III 6:3 tuż przed północą czasu meksykańskiego zameldowała się w finale wygrywając półfinałową batalię 3:6. 6:3, 6:4.

Magda Linette świetnie spisuje w turnieju w meksykańskim Tampico. Fot. Challenger Tour WTA Tampico
Magda Linette świetnie spisuje w turnieju w meksykańskim Tampico. Fot. Challenger Tour WTA Tampico

Półfinał Magda Linette – Rebecca Marino trwał dwie godziny 25 minut. minut. Polka zaserwowała dwa asy nie popełniając żadnego podwójnego błędu serwisowego. Kanadyjka zaserwowała pięć asów, ale popełniła też dwa podwójne błędy serwisowe. Magda Linette wypracowała sześć okazji na przełamanie serwisu Kanadyjki wykorzystując cztery. Rebecca Marino na przełamanie serwisu Polki zamieniła trzy z siedmiu break-pointów.

Tenisistki rozegrały łącznie 177 akcji, z których 92 (52 procent wygrała  Magda Linette. Rebecca Marino na swoją korzyść rozstrzygnęła 85 akcji (48 procent.). Polka wygrała 15 gemów, natomiast Kanadyjka – 13.

Dodajmy, że w obecnym sezonie 2022 obie tenisistki już się ze sobą spotkały. W ćwierćfinale WTA 250 w Chennai w Indiach Polka wygrała z Kanadyjką 16 września 7:6 (10), 6:3 i następnie dotarła w tej imprezie do finału, w którym przegrała z młodą Czeszką Lindą Fruhvirtovą. W Tampico ponownie lepsza okazała się Polka.

Tym samym Magda Linette stanie przed szansą wygrania drugiego w karierze turnieju rangi Challenger Tour, gdyż, chociaż tego sukcesu nie ma w statystykach WTA, zwyciężyła już w 2014 roku w WTA Challenger Tour w chińskim Ningbo.

W finale przeciwniczką Magdy Linette będzie niżej notowana Włoszka Elisabetta Cocciaretto (79. WTA), która we wcześniej rozegranym półfinale sprawiła niespodziankę pokonując 6:4, 7:6 (4) rozstawioną w imprezie w Tampico z „szóstką” Chinkę Zhu Lin (62. WTA).

Krzysztof Maciejewski

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

China Open 2024. Koniec turnieju dla Magdy Linette

Nie ma już Polek w rozgrywanym na twardych kortach w Pekinie, prestiżowym turnieju WTA 1000 China Open 2024. Po tym, jak we wtorek z imprezą pożegnała się Magdalena Fręch (31. WTA), w środę również