Magda Linette nie zawiodła i pewnie awansowała do II rundy Wimbledonu

Magda Linette jest w II rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu.

Zdecydowane zwycięstwo odniosła w I rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu Magda Linette (66. WTA, AZS Poznań). Polka pokonała Meksykankę Fernandę Contreras Gomes (157. WTA) 6:1, 6:4. Mecz trwał równo godzinę. Kolejną rywalką Magdy będzie Angelique Kerber.

Magda Linette przystępowała do poniedziałkowego spotkania w roli faworytki. Od początku próbowała narzucić swój styl gry. Do przełamania na korzyść Polki doszło w trzecim gemie i dalej wszystko potoczyło się już błyskawicznie. Wygrana poznanianki 6:1 w 26 minut.

Druga partia była już bardziej wyrównana. Do stanu 4:4 wszystko toczyło się zgodnie z regułą serwisu. W tym momencie Linette odebrała atut podania rywalce i przy stanie 5:4 i swoim serwisie zamknęła całe spotkanie, które trwało równo godzinę.

Polka nie zawiodła i wydaje się, że zbudowała dobrą formę przed Wimbledonem co przed rozpoczęciem zawodów w Londynie potwierdzał Tomasz Linette, ojciec poznanianki: – Magda jest już doświadczoną tenisistką i z każdym kolejnym starciem widać było progres. Najważniejsze, że Magda jest zdrowa, nie ma kontuzji i wydaje się, że jest optymalnie przygotowano do turnieju wimbledońskiego. Do jej sztabu szkoleniowego, w którym jest Mark Gellard dołączył Iain Hugehs, były trener Eliny Switoliny, który jest specjalistą od gry na kortach trawiastych.

W tym miejscu warto wymienić nazwisko szkoleniowca Meksykanki. Christo Van Rensburg to utytułowany tenisista z Republiki Południowej Afryki. Van Rensburg wygrywał turniej Wielkiego Szlema – Australian Open w 1985 roku w deblu, reprezentował swój kraj w Pucharze Davisa i był na Igrzyskach Olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku.

Magda Linette (Polska) – Fernanda Contreras Gomes (Meksyk) 6:1, 6:4

(ŁOS)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław