Magda Linette i Bernarda Pera, półfinalistki sprzed roku, za burtą turnieju

Magda Linette

Magda Linette i Amerykanka Bernarda Pera były rewelacją French Open 2021, docierając w grze podwójnej do półfinału. Teraz nie powtórzą tamtego sukcesu. W czwartek odpadły bowiem już w I rundzie Międzynarodowych Mistrzostw Francji 2022, po porażce w trzech setach z duetem ukraińsko-rumuńskim Marta Kostiuk/Elena Gabriela Ruse 6:3, 2:6, 3:6.

Początek spotkania, mimo że na otwarcie duet Magda Linette/Bernarda Pera stracił podanie, przegrywając następnie 0:2, nie zapowiadał porażki rozstawionych z numerem „15” faworytek meczu. Polka i Amerykanka szybko opanowały sytuację na korcie już w gemie czwartym, odrabiając stratę przełamania, a od wyniku 3:3 gemy wygrywały już tylko one, zwyciężając w secie I 6:3.

Niestety, od drugiej partii skuteczniejsze były Kostiuk i Ruse, które odwróciły losy meczu, wygrywając 3:6, 6:2, 6:3.

W drugiej odsłonie duet polsko-amerykański zdołał jeszcze utrzymać serwis w gemie drugim po obronie czterech break-pointów, ale trzy następne geny serwisowe duetu Linette/Pera padły już łupem Ukrainki i Rumunki, które zwyciężyły w secie 6:2. Jeden break zdobyty przez Polkę i Amerykankę przy prowadzeniu rywalek 5:1 niczego zmienić nie mógł.

Półfinalistki poprzedniej edycji French Open już do końca nie grały dobrze i nic dziwnego, że opuściły kort pokonane. Polka i Amerykanka miały nawet swoje szanse, ale w gemie trzecim nie wykorzystały dwóch niekolejnych break-pointów, a w gemie siódmym dwóch z rzędu. Marta Kostiuk i Elena Gabriela Ruse za każdym razem zdołały się wybronić i dlatego do końca utrzymały przewagę przełamania uzyskanego w gemie trzecim.

Po 110 minutach spotkanie wygrały para Marta Kostiuk/Elena Gabriela Ruse i to Ukrainka z Rumunką zameldowały się w kolejnej rundzie.

(MAC)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

– Tak, uwielbiam tenis, choć zaczynałam grać stosunkowo późno - mówi Katarzyna Gudalewicz. Fot. Archiwum prywatne K. Gudalewicz

Katarzyna Gudalewicz: Lubię zacząć dzień od tenisa

Z dyrektorem hotelu Novotel Gdańsk Marina, Katarzyną Gudalewicz, o aktorskim turnieju VIP Cup, karierach kobiet i… oświadczynach na korcie rozmawia Kamilla Placko-Wozińska. Gdańsk, Poznań, Kraków – te miasta znajdują