Daniel Michalski (260. ATP) podczas challengera Nonthaburi 2 w Tajlandii przebrnął pomyślnie dwie rundy, ale w czwartek zakończył występ w turnieju na ćwierćfinale. Od mistrza Polski, rozstawionego w imprezie z numerem “szóstym”, lepszy okazał się rozstawiony z „dwójką” tenisista z RPA Lloyd Harris (212. ATP), który pokonał Polaka w dwóch setach 6:4, 6:3.
W secie otwarcia warszawianin dwukrotnie zdołał uniknąć straty serwisu broniąc break-pointa w gemach czwartym i ósmym, ale kiedy przy prowadzeniu rywala 5:4 serwował by uniknąć porażki w secie – nie dał już rady i pierwszą partię ćwierćfinału na swoim koncie zapisał tenisista z Kapsztadu, wygrywając po 43 minutach 6:4.
Druga odsłona meczu miała przebieg bardzo podobny. Tym razem Daniel Michalski zdobył obronić trzy break-pointy w gemie drugim, lecz stracił serwis w gemie ósmym, co dało tenisiście z RPA prowadzenie 5:3 a za chwilę Lloyd Harris zakończył czwartkowy mecz zwyciężając w secie II 6:3 i tym samym w całym trwającym 83 minuty ćwierćfinale 6:4, 6:3.
LLoyd Harris, który w notowaniu rankingu ATP z 13 września 2021 był klasyfikowany jako 31. „rakieta” świata, wygrał czwartkowy ćwierćfinał pewnie. Daniel Michalski nie był w stanie zagrozić rywalowi, nie wypracowując choćby jednej okazji na zdobycie breaka.
(MAC)