Za nami drugi turniej Wielkiego Szlema w obecnym sezonie. Na kortach w Paryżu wśród kobiet najlepsza okazała się Iga Świątek, natomiast w przypadku mężczyzn po raz kolejny triumfował Rafael Nadal. Zapraszam na krótkie podsumowanie tego turnieju, a także zapowiedź nadchodzącego Wimbledonu.
Królestwo Rafy
Nie ma drugiego takiego tenisisty w historii, który wygrałby jeden turniej Wielkiego Szlema 14 razy. Rafael Nadal w miniony weekend po raz kolejny zapisał się na kartach historii. Hiszpański tenisista wygrał swój 22. turniej Wielkiego Szlema i osiągnął coś, czego do tej pory nie udało się żadnemu innemu człowiekowi. Jeśli dodamy do tego fakt, że przystępował do tego turnieju z kontuzją i podczas ATP w Rzymie musiał opuścić kort z powodu urazu, to tylko pokazuje, jak wielkim wyczynem było jego zwycięstwo.
Historyczne osiągnięcie:
- Rafael Nadal po raz 14 wygrał Roland Garros.
- Hiszpan ma na koncie 22 triumfy w turniejach Wielkiego Szlema – najwięcej w historii.

Bez wątpienia nie można powiedzieć, że był to szczęśliwy triumf, ponieważ hiszpański tenisista miał praktycznie najtrudniejszą możliwą drabinkę. Już w ćwierćfinale musiał się zmierzyć z głównym faworytem do triumfu w całych rozgrywkach, czyli Novakiem Djokoviciem. Serbski lider rankingu nie dał jednak rady i już na tym etapie pożegnał się z turniejem. W półfinale Rafa zagrał z numerem 3 na świecie, czyli Saszą Zverevem, ale niemiecki tenisista musiał przedwcześnie poddać mecz, ponieważ doznał fatalnie wyglądającej kontuzji w końcówce drugiego seta. Samo spotkanie do tego momentu było bardzo wyrównane, a najlepiej widać to na podstawie tego, że przez 3 godziny obaj zawodnicy rozegrali tylko jednego całego seta, gdzie w finale Rafa potrzebował mniej czasu, aby wygrać cały mecz.
Hiszpan już na zawsze zapisał się na kartach historii tego sportu. Nie wiadomo jednak, czy Rafael Nadal będzie w stanie dalej występować na kortach, ponieważ od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją, która wielokrotnie pokrzyżowała mu plany. Wimbledon rozpocznie się 27 czerwca i wiele wskazuje na to, że Hiszpan nie przystąpi do turnieju.
Giga 1ga
Jeszcze przed rozpoczęciem turnieju analitycy zakładów bukmacherskich nie wyobrażali sobie innego scenariusza niż wygranej Igi Świątek. Polka na kortach w Paryżu przede wszystkim musiała zmierzyć się sama ze sobą. Presja na jej barkach rosła z każdym kolejnym spotkaniem, ale poradziła sobie z tym doskonale. Iga nie tylko po raz 2 w swojej karierze wygrała turniej Wielkiego Szlema, ale również przedłużyła swoją serię zwycięstw do 35 kolejnych pojedynków. Tym samym wyrównała rekordowe osiągnięcie Venus Williams.
Jak się okazało, najtrudniejszym spotkaniem z udziałem reprezentantki naszego kraju była rywalizacja w 4 rundzie z Chinką Zheng. Był to dodatkowo jedyny mecz, w którym Polka straciła seta, ale pokazała charakter, odwracając losy tej rywalizacji. Spotkania w ćwierćfinale, półfinale, czy nawet finale – to pełna dominacja Igi Świątek, która nie dała rywalkom dojść do głosu.
Patrząc na światowy ranking kobiet, nie ma wątpliwości, kto jest najlepszą zawodniczką tego sezonu.

Przewaga, którą obecnie ma Iga nad pozostałymi rywalkami, wskazuje, że praktycznie do końca sezonu Polka mogłaby nie wygrać żadnego turnieju, a mimo tego prawdopodobnie nadal byłaby liderką.
Wimbledon
Turniej w Paryżu był zwieńczeniem sezonu na mączce. Teraz tenisiści i tenisistki przenoszą się na trawę. Czy jest to dobra nawierzchnia dla Igi Świątek? Bez wątpienia nie jest ona tak korzystna, jak chociażby mączka w Paryżu, jednak trzeba podkreślić, że Iga Świątek wygrała w juniorach właśnie Wimbledon, dlatego też granie na trawie nie jest jej obce. Polka po turnieju Rolanda Garrosa z pewnością postawi na chwilę odpoczynku, jednak później wróci na najwyższe obroty, aby być gotową na Wimbledon. Turniej na kortach w Londynie rozpocznie się 27 czerwca, a typy tenis na Zagranie.com będą dostępne każdego dnia!
Już teraz można napisać, że w opinii analityków typów tenisowych Iga Świątek jest główną faworytką do wygrania tej imprezy. Patrząc na dyspozycję reprezentantki naszego kraju, takim przewidywaniom nie można się dziwić. Iga w najwyższej formie jest poza zasięgiem rywalek. Kto ewentualnie może być najgroźniejszy? Pragnę zwrócić uwagę na Chinkę Zheng, która moim zdaniem w następnych tygodniach zanotuje zdecydowany awans w rankingu. Młoda zawodniczka pokazała w Paryżu, że gra silny i nieprzewidywalny tenis, dlatego też na trawie może być niezwykle groźna. W ofercie typów na tenis bez wątpienia będę zwracał uwagę na jej kolejne pojedynki, jednak trzeba pamiętać, że kobiecy tenis rządzi się swoimi prawami i nie brakuje w nim niespodzianek. Iga Świątek jest po prostu wyjątkiem, który potwierdza regułę, ponieważ w Paryżu już na etapie ćwierćfinału nie było nikogo z czołowej 10 kobiecego rankingu, oprócz Polki.
W przypadku mężczyzn na ten moment analitycy dają największe szanse na wygraną Djokoviciowi. Serbski lider rankingu nie potrafił potwierdzić swojej klasy w Paryżu, jednak trawa to jedna z jego ulubionych nawierzchni, a dodatkowo na kortach w Londynie zabraknie prawdopodobnie jego głównych rywali, czyli Nadala, a także Miedwiediewa. Hiszpan nadal walczy z urazem, natomiast Rosjanie zostali odgórnie wykluczeni z imprezy. Prawdopodobnie Djoko największe problemy może mieć w rywalizacji z Tsitsipasem lub Marinem Cilicem, który zaprezentował zwyżkę formy w Paryżu, a przecież doskonale czuje się na kortach trawiastych, gdzie głównie bazuje się na znakomitym serwisie.
Warto jednak podkreślić, że w tym roku Wimbledon nie będzie miał tak dużej wartości dla rankingu, ponieważ z uwagi na wykluczenie Rosjan, nie zostaną przyznane punkty. Być może ta absurdalna decyzja zostanie jeszcze zmieniona, jednak na ten moment tak wygląda sytuacja.
Autor tekstu:
Mateusz Nowak
Redaktor Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze – @Mati_N95
Serwis Zagranie.com współpracuje tylko z legalnymi bukmacherami, którzy posiadają licencję Ministerstwa Finansów!
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.