Koniec turnieju dla pary Rosolska/Routliffe

Erin Routliffe i Alicja Rosolska

Już na I rundzie zakończyła udział w turnieju Rothesay Open Nottingham w Wielkiej Brytanii (WTA 250, kort trawiasty, pula nagród 251,7 tys. dolarów) polsko-nowozelandzka para deblowa Alicja Rosolska/Erin Routliffe. W 1/8 finału Alicja Rosolska i Erin Routliffe przegrały we wtorek z duetem Shuko Aoyama/Hao-Ching Chan (Japonia/Tajwan) w dwóch setach 1:6, 5:7.

Alicja Rosolska i Erin Routliffe, na obecny moment 12. para deblowa sezonu 2022 w kobiecym tenisie, rozpoczęły wtorkowe spotkanie bardzo źle. Po 23 minutach było już po secie otwarcia. Polka i Nowozelandka przegrały błyskawicznie 1:6, jedynego gema zdobywając, gdy rywalki prowadziły już 5:0.

Drugą odsłonę meczu polsko-nowozelandzka para zaczęła obiecująco, po przełamaniu w gemie drugim, obejmując prowadzenie 2:0, pojawiła się więc nadzieja na doprowadzenie do rozstrzygającego seta II, rozgrywanego w formule super tie-breaka do 10 wygranych punktów, a w razie potrzeby (od wyniku 9:9) do dwóch punktów przewagi którejś z rywalizujących par. Alicja Rosolska i Erin Routliffe wprawdzie przewagę przełamania natychmiast straciły, gdyż rywalki odpowiedziały re-breakiem, ale teraz nie było to już jednostronne spotkanie. Polsko-nowozelandzki duet w bardzo trudnym położeniu znalazł się już po przegranym gemie siódmym, ale finalistki lutowego turnieju w Sankt Petersburgu nie rezygnowały. Alicja Rosolska i Erin Routliffe odpowiedziały natychmiast przełamaniem powrotnym, doprowadzając w secie II do remisu 4:4, zaś prowadząc 5:4, miały przy serwisie rywalek piłkę setową. To był kluczowy moment meczu, gdyż Polka i Nowozelandka setbola nie wykorzystały, po czym za chwilę nie „zamknęły” gema przy własnym podaniu, straciły serwis, a przeciwniczki nie zmarnowały szansy na zakończenie meczu w gemie 12. Rozstawione w Nottingham z numerem „trzecim” Shuko Aoyama i Hao-Ching Chan wygrały II seta 7:5, całe trwające 71 minut spotkanie 6:1, 7:5 i to one grać będą w turnieju dalej.

Alicja Rosolska i Erin Routliffe mogą żałować drugiej partii wtorkowego meczu, gdyż miały szanse doprowadzić do super tie-breaka, w którym wszystko mogło się jeszcze wydarzyć.

(MAC)

Udostępnij:

Facebook
Twitter

Podobne wiadomości

Stefan Hula pracuje teraz z kadrą kobiet, ale w wolnym czasie lubi oglądać tenis i chwyta za rakietę. Fot. Polski Komitet Olimpijski

Stefan Hula. Mistrz skoków chwyta za rakietę

Nawet jeśli ktoś nie pasjonuje się skokami narciarskimi, to musi kojarzyć Stefana Hulę. Były zawodnik narciarski skakał razem z Adamem Małyszem, a potem z Kamilem Stochem,. Stefan Hula pracuje teraz

– Polski tenis jest teraz w bardzo dobrym momencie, ponieważ macie zawodników w czołówce światowej WTA i ATP - mówi Emilio Sánchez (z prawej) w rozmowie z Radosławem Bieleckim. Fot. Archiwum prywatne R. Bielecki

Emilio Sánchez: Polskę mam w sercu

Z Emilio Sánchezem Vicario, byłym wybitnym hiszpańskim tenisistą, teraz dyrektorem generalnym i założycielem akademii Emilio Sánchez Academy w Naples na Florydzie, z oddziałami w Barcelonie, Szanghaju i Dubaju, niedawno wprowadzonym do galerii sław