Turniej WTA 1000 Western & Southern Open w Cincinnati (kort twardy 6,280 mln dolarów) dotarł do fazy ćwierćfinałów, a mówić już możemy o klęsce faworytek. Spośród tenisistek TOP 10 światowego rankingu, a występowały wszystkie, w imprezie pozostały już tylko dwie, rakieta numer „7” Aryna Sabalenka oraz numer „8” Jessica Pegula. W czwartym dniu rywalizacji z turniejem w 1/8 finału pożegnały się między innymi zdecydowana liderka Iga Świątek, wiceliderka Anett Kontaveit oraz zajmująca piątą pozycję Ons Jabeur. Pogromczyni Polki Madison Keys zmierzy się Eleną Rybakiną z Kazachstanu, mistrzynią Wimbledonu 2022.
Sympatyków tenisa w Polsce najbardziej martwi rzecz jasna porażka Igi Świątek. Oczywiście tenisistka z Raszyna nie jest robotem, wszystkich imprez, w których uczestniczy nie będzie wygrywała i nikt przecież tergo nie oczekiwał, ale prawda jest taka, że Polka – po drugim w karierze triumfie w French Open – znalazła się w wyraźnym „dołku”. To czwarty turniej z rzędu (Wimbledon, Warszawa, Toronto, Cincinnati), w którym Iga Świątek jest w stanie wygrać najwyżej dwa mecze, a przecież przez niemal pięć miesięcy pozostawała niepokonana, zdominowała kobiecy tenis.
W czwartek liderka rankingu uległa w dwóch setach 3:6 4:6, Amerykance Madison Keys, której w marcu w Indian Wells oddała tylko jednego gema. W czwartkowym meczu, poza kilkoma gemami na początku, Polka znowu miała kłopoty z serwisem, popełniała wiele niewymuszonych błędów. Nie można oczekiwać bynajmniej, że Iga będzie bezbłędna, ale dziewięć przegranych gemów z rzędu (od prowadzenia 3:2 w secie otwarcia do 0:5 w secie II) liderce rankingu światowego przytrafić się raczej nie powinno.
Kolejną rywalką Madison Keys będzie Elena Rybakina z Kazachstanu. Mistrzyni Wimbledonu 2022 jako pierwsza awansowała w czwartek do ćwierćfinału turnieju w Cincinnati wygrywając w dwóch setach z Amerykanką Alison Riske-Amritraj 6:2, 6:4.
Oprócz porażki Igi Świątek największą niespodzianką jest przegrana wiceliderki rankingu Estonki Anett Kontaveit. która uległa w trzech setach 6:2, 4:6, 4:6 Chince Shuai Zhang.
Pewną niespodziankę sprawiła Czeszka Petra Kvitova. Mająca raczej szczyt kariery poza sobą dwukrotna mistrzyni Wimbledonu wyeliminowała dużo wyżej notowaną obecnie Tunezyjkę Ons Jabeur zwyciężając 6:1, 4:6, 6:0.
Po dwóch świetnych występach „zatrzymana” została szykująca się do obrony tytułu w US Open Brytyjka Emma Raducanu, którą w dwóch wyrównanych setach, po 103 minutach rywalizacji, pokonała 7:5, 6:4 Amerykanka Jessica Pegula (8. WTA).
Najbardziej zaciętą tenisową batalię, trwającą bez jednej minuty trzy godziny, stoczyły w czwartek Australijka Ajla Tomljanović (63 WTA) i Veronika Kudermetova (20. WTA). Australijka stawia kolejną niespodziankę, po odwróceniu losów spotkania wygrywając z notowaną w rankingu 43 lokaty wyżej rywalką 3:6, 7:6 (4), 6:3.
Z turniejem pożegnała sie także Amerykanka Shelby Rogers, obecna podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego, poprzedniego szkoleniowca Igi Świątek, przegrywając 4:6, 7:6 (2), 4:6 z Aryną Sabalenką. Sabalenka po zwycięstwie w secie otwarcia, w drugiej partii prowadziła już 5:2, ale nie zdołała „zamknąć” meczu. Shelby Rogers w dziesiątym gemie zdobyła przełamanie powrotne doprowadzając do remisu w partii 5:5, a następnie w tie-breaku pewnie rozstrzygnęła seta na swoją korzyść wygrywając do dwóch i w efekcie zwyciężając w secie 7:6 (2). W decydującym secie III Amerykanka nie dała już rady. Kluczowe okazało się przełamanie, które tenisistka z Białorusi zdobyła w gemie piątym, gdyż uzyskane wówczas prowadzenia tym razem nie roztrwoniła. Shelby Rogers miała swoje szanse, by odrobić stratę, gdyż wypracowała po dwa break pointy w gemach szóstym i ósmym, lecz nie zdołała ich wykorzystać. Aryna Sabalenka po 2 godzinach o 36 minutach wygrała 6:4, 6:7 (2), 6:4 i jako ostatnia zameldowała się w ćwierćfinale, już po północy z czwartku na piątek czasu miejscowego (w Polsce po 6.30 w piątek).
1/8 finału gry pojedynczej
Madison Keys (USA) – Iga Świątek 6:3, 6:4
Elena Rybakina (Kazachstan) – Alison Riske Amritraj (USA) 6:2, 6:4
Ajla Tomljanović (Australia) – Veronika Kudermetova 3:6, 7:6 (4), 6:3
Pertra Kvitova (Czechy) – Ons Jabeur (Tunezja) 6:1, 4:6, 6:0
Jessica Pegula (USA) – Emma Raducanu (Wielka Brytania) 7:5, 6:4
Caroline Garcia (Francja) – EIise Mertens (Belgia) 6:4, 7:5
Aryna Sabalenka – Shelby Rogers (USA) 6:4, 6:7 (2), 6:4
Shuai Zhang – Anett Kontaveit 2:6, 6:4, 6:4
pary ćwierćfinałowe
Madison Keys – Elena Rybakina
Ajla Tomljanović – Petra Kvitova
Jessica Pegula – Caroline Garcia
Aryna Sabalenka – Shuai Zhang
Krzysztof Maciejewski