Najdalej, do III rundy wielkoszlemowego juniorskiego US Open 2022 w singlu dotarła Weronika Ewald (GAT Gdańsk), która wygrała dwa mecze i zameldowała się w 1/8 finału. W II rundzie Polka pokonała w dwóch setach 7:5, 6:4 Węgierkę Lucę Udvardy. W walce o ćwierćfinał uległa Dianie Shnaider 6:2, 4:6, 2:6.
W rywalizacji dziewcząt w I rundzie odpadła Malwina Rowińska (Legia Tenis Warszawa). W turnieju chłopców nie ma już Polaków. Borys Zgoła (AZS Poznań) po przebrnięciu kwalifikacji został wyeliminowany w I rundzie (1/32 finału) turnieju głównego. Natomiast Olaf Pieczkowski (KT Jakubowo Olsztyn) i Martyn Pawelski (KS Górnik Bytom) wygrali po jednym spotkaniu, odpadając w 1/16 finału.
Bardzo interesujące, wyrównane spotkanie stoczył w środę w II rundzie Martyn Pawelski, ale ostatecznie w trzech setach pokonał go w seniorskim rankingu ATP notowany o 177 pozycji wyżej, Amerykanin Alex Michelsen (1005. ATP), który wygrał po godzinie i 59 minutach 6:3, 1:6, 7:5.
Martyn Pawelski w decydującym secie prowadził z przewagą przełamania 2:1, lecz cztery następne gemy, w tym dwa przy serwisie Polaka zapisał na swoim koncie Amerykanin i Martyn Pawelski znalazł się w sytuacji niezwykle trudnej. Polak rzucił się do odrabiania strat, zdobył przełamanie powrotne na 4:5, gdy Amerykanin serwował po zwycięstwo w meczu, po czym doprowadził do remisu 5:5 i rywalizacja o awans zaczęła się jakby od początku. W dwóch kolejnych gemach lepszy okazał się jednak Alex Michelsen i to on zameldował się w 1/8 finału. Przegrywając 5:6 Martyn Pawelski przy własnym serwisie obronił w najdłuższym w całym meczu 12 gemie piłkę meczową, ale następnie nie wykorzystał pięciu okazji na „zamknięcie” gema i choć obronił jeszcze jedną piłki meczowe, przy trzeciej nie dał już rady
Dodajmy, że Polak, który w turnieju był rozstawiony z numerem „dziesiątym”, może żałować także seta otwarcia, w nim bowiem jedyne, kluczowe dla losów seta przełamanie zdobył w tej partii Alex Michelsen, Martyn Pawelski w dwóch gemach serwisowych Amerykanina nie wykorzystał w sumie czterech break-pointów.
Krzysztof Maciejewski