W sobotę do rozgrywek singlowych Lexus Kortowo Cup przystąpiło 23 zawodników. Trzecia odsłona cyklu dostarczyła wiele emocji i zaciętych pojedynków. Temu wszystkiemu towarzyszył świąteczny klimat.
Turniejowa “jedynka” Wojciech Lisowski zaprezentował się z dobrej strony, dochodząc aż do finału. Paweł Aszyk rozstawiony z numerem czwartym doszedł do półfinału, pokonując wcześniej po emocjonującym boju Macieja Tomczaka 6:3, 6:7, 11:9. W półfinale musiał uznać wyższość Lisowskiego przegrywając 2:6, 6:4, 7:10.
W drugim połówce drabinki doszło półfinału pomiędzy Arturem Krasowskim oraz Piotrem Pawlickim. Ten pierwszy pokonał w ćwierćfinale Macieja Swientona 6:7, 6:4, 10:7, a drugi Tomasza Dłużaka 7:6, 6:3.
Podsumowując, w pojedynku finałowym spotkali się Wojciech Lisowski oraz Piotr Pawlicki. Ten ostatni zgarnął komplet punktów do klasyfikacji oraz trofeum pokonując przeciwnika wynikiem 7:6, 7:5.
W turnieju wzmacniającym z wygranej cieszył się Michał Puacz, który wygrał z Krzysztofem Wierszyłłowskim 7:6, 7:5. Kolejna odsłona cyklu już w styczniu. Warto przypomnieć, że turniej Lexus Kortowo Cup odbywa się również w kategorii mikstowej w jedną z niedziel danego miesiąca. 17 grudnia z wygranej cieszyła się para Lidka Ostrowska oraz Jędrzej Molicki.