W Doha trwa znaczący, silnie obsadzony turniej tenisowy WTA 500 Qatar TotalEnergies Open 2023. Najwyżej rozstawiona została w imprezie liderka rankingu WTA tenisistek Iga Świątek, która będzie bronić tytułu i powalczy o swój 12. w grze pojedynczej w imprezie głównego cyklu WTA Tour. W środę w swoim pierwszym występie w stolicy Kataru Iga Świątek zmierzy się z Amerykanką Danielle Rose Collins.
We wtorek dokończona została w Doha I runda (1/16 finału) WTA 500 Qatar TotalEnergies Open 2023. Iga Świątek poznała pierwszą przeciwniczkę, którą została, po zwycięstwie 6:4, 7:6 (5) z Belgijką Elise Mertens, tenisistka amerykańska Danielle Rose Collins. Polka będzie miała zatem okazję, żeby zrewanżować się Amerykance, urodzonej w Sant Petersburgu w stanie Floryda, za porażkę w półfinale ubiegłorocznego wielkoszlemowego turnieju Australian Open 2022. Natomiast Elise Mertens, która w II rundzie kwalifikacji WTA 500 Qatar TotalEnergies Open pokonała Magdalenę Fręch, straciła szanse, żeby powtórzyć sukces z roku 2019, w którym w turnieju w Doha zwyciężyła.
Mecz Iga Świątek – Danielle Rose Collins został wyznaczony jako trzeci po meczach Cori „Coco” Gauff – Petra Kvitova oraz Jelena Ostapko – Jessica Pegula. Można zatem przypuszczać, że Polka i Amerykanka powinny wyjść na kort między godziną 17 a 18 polskiego czasu. Dodajmy, że będzie to trzecia konfrontacja Świątek z Collins. W 2021 roku Iga Świątek pokonała zmagającą się z kontuzją Amerykankę w ćwierćfinale turnieju Adelaide International 6:2, 3:0 (krecz Collins), triumfując następnie w imprezie, natomiast w półfinale Australian Open 2022 dużo lepsza okazała się Amerykanka, która wygrała 6:4, 6:1.
Generalnie nie było we wtorek w Katarze niespodzianek. Szwajcarka Belinda Bencić, złota medalistka w grze pojedynczej kobiet, przeprowadzonych w 2021 roku Igrzysk Olimpijskich Tokio 2020, bez najmniejszych kłopotów wygrała 6:0, 6:1 z kwalifikantką Wiktorią Tomową z Bułgarii i to ona zmierzy się w 1/8 finału z Victorią Azarenką. Zwyciężczyni meczu Azarenka – Bencić to przeciwniczka Igi Świątek w czwartkowym ćwierćfinale, oczywiście jeżeli Polka upora się z Danielle Rose Collins.
W najciekawszym wtorkowym meczu Greczynka Maria Sakkari złamała opór utalentowanej Chinki Zheng Qinwen, po wyraźnie przegranym secie otwarcia, wygrywając ostatecznie po trwającej 127 minut tenisowej batalii 2:6, 6:3, 6:3.
W innym ciekawie zapowiadającym się meczu Łotyszka Jelena Ostapenko pokonała 7:5, 6:2 Amerykankę Madison Keys.
Sporą niespodzianką jest tylko porażka Ludmiły Samsonowej z Amerykanką Sofią Kenin 3:6. 1:6. Amerykanka to wprawdzie wielkoszlemowa mistrzyni Australian Open 2020, finalistka French Open 2020 (przegrała finał z Igą Świątek), ale obecnie, po perypetiach zdrowotnych, daleka jest od wysokiej formy. W kategoriach niespodzianki raczej nie należy natomiast rozpatrywać przegranej 6:7 (6), 3:6, nękanej kontuzjami Hiszpanki Pauli Badosy Gibert z Brazylijką Beatriz Haddad Maią.
Była liderka rankingu WTA Czeszka Karolina Pliskova przebrnęła wprawdzie trzystopniowe kwalifikacje, lecz w 1/16 finału nie sprostała Jekaterinie Aleksandrowej, przegrywając z rosyjską tenisistką zdecydowanie 1:6, 2:6 po zaledwie 54 minutach!
Zwraca uwagę fakt, że w 1/8 finału są w komplecie wszystkie rozstawione tenisistki. Zawodniczki z numerami 1-4 dopiero od tej fazy rozpoczną rywalizacje, ale tenisistki 5-8 pokonały już jedną rywalkę.
Komplet par 1/8 finału
Iga Świątek (Polska, 1) – Danille Rose Collins (USA)
Victoria Azarenka – Belinda Bencić (Szwajcaria, 7)
Cori „Coco” Gauff (USA, 4) – Petra Kvitova (Czechy)
Sofia Kenin (USA) – Veronika Kudermetova (8)
Maria Sakkari (Grecja, 5) – Jekaterona Aleksandrowa
Karolina Muchova (Czechy) – Caroline Garcia (Francja, 3)
Daria Kasatkina (6) – Beatiz Haddad Maia (Brazylia)
Jelena Ostapenko (Łotwa) – Jessica Pegula (USA, 2)
Krzysztof Maciejewski